TOT działa 3 min. i ogranicza twoje gadanie. Więc w naszych warunkach ta funkcja jakby z boku.
[ Dodano: 2008-03-09, 15:13 ]
Funkcja TOT. Napisałem. "Jakby z boku". Trochę niejasno. Miałem na myśli, że dla nas zbędna. Obowiązkowa dla tych chorych ludzi co puszczają "pysie" godzinami na 19-stce. Ale oni na pewno tego radia nie kupią. Im raczej potrzebny jest dobry psychiatra a nie radio.
Chciałem dodać parę fotek, ale nie widzę opcji dodawania załączników tutaj?
[ Dodano: 2008-03-09, 16:10 ]
No właśnie. Teraz widzę na dole. "Nie możesz dodawać plików na tym forum" To tak ma być? To jakaś weryfikacja. Ciekawe jakie tu kryteria weryfikacji i jak długo czasu to zajmuje? Szkolenie agenta CBŚ trwa ponoć 2 tygodnie. No trudno rozumiem. Tu siłą rzeczy to musi trwać trochę dłużej. Ale jestem optymistycznie nastawiony. Jak zawsze z resztą. Nigdy nie mówię np. że szklanka jest już do połowy pusta. Jak się spojrzy na ten problem okiem optymisty. To ta sama szklanka jest do połowy pełna! Juhu!
[ Dodano: 2008-03-15, 18:00 ]
Nie pisałem tydzień, bo chciałem bliżej zapoznać się z właściwościami użytkowymi radyjka, żeby pochopnie nie wydawać opinii o nim.
Poniedziałek. Szczecin godzina 15-ta.
W pierwszej kolejności w busie z antenką ML 145 w dziurce. Pełen optymizmu ustawiłem ASQ w/g instrukcji. Bardzo skromnej z resztą, która pisze na temat - "przejdź na jakiś wolny kanał i kręć pokrętłem SQ w prawo aż do momentu zniknięcia szumów. Wciśnij przycisk ASQ i przejdź na kanał roboczy" Tak mniej więcej.
To co usłyszałem na 19-stce przez głośnik aż wcisnęło mnie w fotel Zimny, bardzo zimny prysznic Dziesiątki niewyraźnych, nakładających się na siebie rozmów i to z drugiego końca miasta. Z tego od czasu do czasu przebija się jakaś wyraźna transmisja. To tak działa ASQ? Totalna klapa Po ochłonięciu próbuję nieśmiało zadać sakramentalne pytanie - "Mobilki sprawdzam radyjko..." Odpowiada kilka osób chyba naraz, bo nic nie rozumiem Nie, no chyba się podpalę na znak protestu. Pomyślałem. I nagle światełko w tunelu. Chwila ciszy w eterze i głośny i wyraźny głos jakby z niebios mówi do mnie " kolego słyszę cię głośno i wyraźnie na ulicy i tu wymienia prawie drugi koniec miasta No może trochę przesadziłem. Było jakieś 4-5 km. Ale w tym momencie tak to odebrałem
Dobra. Myślę sobie ASQ do D... Z resztą chyba jeszcze nikt nie wymyślił i nie wymyśli dobrego ASQ na nasz bajzel w eterze. Bo to niemożliwe. Pocieszam się.
No to na ręczny. Jadę przez miasto i skręcam pomału w prawo. Cały czas bałagan z całego miasta. Zdesperowany skręcam do oporu. Muszę ochłonąć. A. Gdzie tam! Są wyraźne rozmowy, ale dalej śmieci. Mniej, ale są i to całkiem niemało. To niedopuszczalne
Wracam załamany do domu. Mam dość wrażeń jak na jeden dzień. Jeszcze raz koło domu pytam na tym skręconym SQ jak mnie słychać? I znowu z pośród charkotów ktoś mówi głośno i wyraźnie, że głośno i wyraźnie. Hmmm?
Po ochłonięciu na drugi dzień. Pomyślałem na spokojnie. Może jednak coś da się z tym zrobić? No bo tak. SQ do niczego. RF Gain nie ma. To może krótsza antena?
Założyłem DV-27 z powrotem. Sprawdziłem SWR. Był trochę gorszy jak z Herbertem. Ale w normie. Na ręcznym w miasto i ... Jest lepiej. Mówię o SQ całkiem skręconym w prawo. Ale jeszcze za dużo przedostaje się z daleka zupełnie niewyraźnych rozmów. A na autostradzie ta sama DV-ka z ASQ działała poprawnie. Idę za ciosem. Zakładam Gamme RII. Dobrze że nie sprzedałem. Wreszcie na tym radyjku, ale z całkiem skręconym SQ można jeździć prawie komfortowo. Prawie, bo jednak jeszcze sporadycznie coś się wrzyna. A prawie jak każdy wie robi wielką różnicę. Takie rzeczy to tylko w Erze. Ale już na prawdę sporadycznie i można z tym jeździć w naszych smutnych jak pi.... a miastach. Jak ktoś powiedział o naszych miastach w jednym filmie.
A na pytanie jak mnie słychać? Odpowiadają ludzie głośno i wyraźnie z na prawdę przyzwoitych odległości jak na miasto. Uznałem, że to wszystko co mogłem zrobić, żeby to radio chodziło w busie. Jednak pozostał pewien niedosyt. Dlaczego nie mogę regulować SQ od zera do momentu kiedy jest optymalnie? Tylko jakieś tam fabrycznie narzucone ustawienie? Zwróciłem się z tym pytaniem do sprzedawcy. Ale o tym potem.
I zająłem się wreszcie testami w mojej osobówce (Renault Megane Diesel). W końcu do tego auta to radio kupiłem.
Z tym, że tam na razie pełna prowizorka (brak czasu). Antena ML 145 na magnesie średnica 13 cm. Dziurka w obowiązkowych planach. Ale póki co. Podłączenie zapalniczka. Pognałem w środę jak wicher w godzinach szczytu w miasto nawet nie zadając sobie trudu sprawdzenia SWR, bo z Herbertem w tym samym miejscu anteny był ok. A jak się potem okazało z Albrechtem wyszło ponad 2 na ch20 i o ch40 nie wspomnę. Oczywiście masakra. I dobrze, że się szybko zreflektowałem. Przestroga dla napaleńców takich jak ja Wyregulowałem SWR i objawy te same. Stanowczo za dużo tego dobrego i złego w eterze. No to co robić, żeby? Hmmm? No jasne. Krótsza antena. Zasuwam do sklepa i wybieram Sirio AS100. Cała robota to nakręcenie na gwint magnesu i zestrojenie tym razem:)
Jest dobrze. Już rzeczywiście tylko jakieś niedobitki, strzępy rozmów zakłócają od czasu do czasu. Ale to już zupełnie do przyjęcia w realiach radia CB w jakich żyjemy. Myślę, że żadne radio sobie z tym nie poradzi tak do końca. Cały czas mowię o mieście i SQ skręconym do zera, które tak naprawdę nie jest do zera. Na prawdę tak już mogło by być. Może będzie jeszcze lepiej jak antena w dziurkę? Zasilanie w AK? Nie wiem? Trochę mnie to zdrowia kosztowało, ale chyba warto było. To znaczy cały czas mam taką nadzieję jak już zamontuję je na stałe w swojej megance. Ale ta niemożność płynnej regulacji SQ od zera w górę by się bardzo przydała w tym radio. I było by to idealne małe Cbdełko do osobówki.
I na koniec chciałem się podzielić z Wami jeszcze raz moimi wrażeniami z obsługą klienta sklepu w którym kupiłem Albrechta 6690. Sklep w Poznaniu. Ja ze Szczecina. Zakup dokonany zdalnie przez kolegę z Poznania. Ale pełny kontakt z klientem przez mail czy telefon i jak już pisałem mówiono mi, że jak jakieś problemy, to zwracać się tylko do nich.
No więc zatelefonowałwm dzisiaj w sprawie tego nieszczęsnego SQ o ASQ to już nawet nie wspomniałem w tym radio. I zadałem pytanie wprost: czy to radio na ściemnionym na max SQ przepuszcza śmieci? Bo moje tak. I jeśli tak jest, to to radio które ma być wykorzystywane głównie w mieście zupełnie nie spełnia moich oczekiwań. Odpowiedź. Nikt nie głaszał takich problemów. Ale jeśli tak jest jak pan mówi.
Krótko mówiąc mam obietnicę, że problem będzie zgłoszony do Serwisu Albrecht Polska i dostane odpowiedź W środę- Czartek.
Tak. W ogóle to się znowu rozpisałem. I tak naprawdę, to nie mogę ani polecić, ani odradzić. Nie jest złe. Ale być może Herbert III będzie lepszy
[ Dodano: 2008-03-21, 00:12 ]
Fotki dałem tu na forum:
http://www.cb-radio.pl/phpBB/viewtopic. ... 5&start=15