U mnie jest odwrotnie, yosan 120 pro podpięty pod zapalniczkę, żadnych zakluceń. A, żesabur pisze:Jakiś czas temu pisałem o problemach o zakluceniach jakie zbierał yosan w mojej almerze. Dziś za pomocą kabli od "pozyczania" prądu, doprowadziłem zasilanie z aku.
Efekt? Zakluceniach od czegoś z silnika znikly. Zostały tylko bardzo delikatne od nawiewu. Myślę, że przy podłączeniu normalnym kablem z ekranami w miejscu połączenia z radiem uda się wyeliminować resztki syfu.
Pomimo dość małej anteny jaka jest pirat dość często korzystam z rf-geina. Pisk nakladajacych się sygnałów jest strasznie denerwujący. Jak będę miał możliwość musze sprawdzić jak jeździ się z 1.5m antena ale wówczas jakoś nie widzę zadowolenia w mojej okolicy w przypadku korzystania z radia bez RF-G.
denerowował mnie kabel przy zaplniczce to pociagnełem z akumulatora i teraz do 2tyś obr słychac cichy swit, cichutki prawie go nie słychac...no ale jest.