Super Star 120

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator

yosan
Posty: 1
Rejestracja: 2011-01-06, 13:24
Lokalizacja: ślask

Post autor: yosan »

To ja się może wypowiem na temat tego radia...

Kupione od Kolegi Hasana, około miesiąc temu.
Działa w zestawie z anteną Sirio AS 100, samochód skoda roomester, desiel 1.4 (czytaj: mała blaszana puszka).
Antena zestrojona do miejsca montażu, czyli prawie środek dachu.
Współczynnik dopasowania SWR mierzony za pomocą analizatora i reflektrometra (jak coś przekręciłem to pisać).

Radio wykorzystuje przede wszystkim na trasie Bielsko-B. - Warszawa oraz przez większość czasu w samej Warszawie.
Wcześniej korzystałem z radia Yosan Turbo. Ale w moim przypadku się nie sprawdziło.

Co mnie mocno zaskoczyło w tym radiu to jego wielkość --- jest duże.
Jako miejsce montażowe jedynym wyjściem była przestrzeń obok nóg pasażera,
czyli na prawo od drążka zmiany biegów. Dwie śruby z zestawu wystarczyły żeby się wszystko trzymało.
W tej chwili nic się nie "kiwa", nie "dynda" więc jest ok.
Jest tylko jedno ale...jeśli ktoś się liczy z utratą czegoś z samochodu
to radio w takim wypadku idzie na pierwszy front.
Ja w tej chwili radio zdejmuje (uciążliwe) albo zakładam na nie reklamówę ze śmieciochami,
które się generują samoistnie (pół-środek).
Biorąc pod uwagę to, że radio jest bardzo dobrze wykonane, ładne gałki, przełączniki,
w drugiej kolejności czarny lakier na obudowie radia i "szyna" montażowa (masywna),
to srebny panel nie jest dobrym rozwiązaniem.
Przynajmniej w moim przypadku kiedy wnętrze samochodu jest monotnie czarne:)
Wali po oczach.
Kwestia gustu:)

Z wizualnych zastrzeżeń jedyne co odstaje od samego radia to mic. Według mnie jest toporny i niewygodny.
To akurat jest kwestia sporna, bo jak miałem w łapach mic od unidena 520 to wydawał mi się ok,
dla znajomego już tak nie jest, także nie poruszam kwestii.

Co do filtrów samego radia złego słowa nie powiem, działają wyśmienicie podobnie jak w yosanie.
Może to kwestia samochodu, ale nie było problemu przy nawiewie, wycieraczkach etc.
W przypadku skody roomster, wyłączenie filtrów nie wiąże się z jakimikolwiek konsekwencjami - poprostu jest cicho.
Ja akurat mam je włączone non-stop.
Poza tym funkcja RogerBeep, u mnie wyłączona bo innych wkurza, pokrętła SWR i Cal na 12.
Band na M (można rozblować na 120kanałów, tylko po co?).

Co do samego użytkowania radia, to mam porównanie z dwoma innymi modelami, tj; Yosan Turbo i Uniden 520Xl,
a dokładnie do ustawień SQ i RF-Gain. W Yosanie sprawa prosta,
włączenie funkcji Local ściszało radio aż za bardzo i miałem wrażenie
że zasięg spadał do minimum.
W unidenie ustwienie SQ na 12 i RF-Gain na 12 -- cisza, praktycznie non-stop.
Nadawanie ok, zasięg około 3-4km na trasie wystarczy.
W prawdzie testowałem go tylko 2 dni w centrum Warszawy, ale ogólnie było bardzo dobrze.

Teraz ustawienia SS120-ki. Zazwyczaj żeby odciąć szumy skręcam SQ na 13, a RF-Gain na 10-11.
W takiej sytuacji można powiedzieć, że jest dobrze. Tylko zastanawiam mnie jedna rzecz,
czy takie skręcenie RF-Gain nie jest za drastyczne.
Czasem mam wrążenie, że dobry sygnał nadawania przez innych jest ucinany albo nie dolatuje.
Podobnie jest w przypadku SQ, skręcenie na 13 nie daje dobrego rezultatu
i trzeba jeszcze dokręcić - inaczej przepuszcza "syf".
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w miejscu gdzie jest dużo zakłuceń, w mieście etc. innego wyjścia nie ma.
Ale na trasie jest to czasem uciążliwe, że trzeba "dokręcać", do tego dochodzi problem związany z tym,
że SQ jest połączony z włącznikiem samego
radia i poziomem głośności. Nie jest to wygodne rozwiązanie.
Oznaczeniem ustawienia SQ jest czerwona kreska - jak jest ciemno to właściwie nie wiadomo
na której jest ustawiony SQ. Wystarczyłoby lekkie wypuklenie :)
(ja problem rozwiązałem 5mm końcówką z wkładu od długopisu i taśmą dwustronną).

Z "testów" jakie miałem okazję zrobić to jedynie mogę napisać o sytuacji poza miastem, pogoda bardzo ładna, sobota i średni ruch na drodze.
Radio U520, antena Sirio ML-145 po drugiej stronie mój zestaw.

Ustawienia radia tak jak wyżej czyli SQ 13, RF-Gain na 11, bo takie ustawienia najczęściej mam.
Odległość ok. 3 km - bardzo dobrze słychać, na kanale 23 i 19. Nadawanie też ok.
Odległość 5 km - tutaj już gorzej, na 23 kanale dało się rozmawiać, ale na 19 już kicha.
Ja ogólnie słyszałem rozmówcę ale On mnie już gorzej.
Przy tej odległości już trzeba było popuszczać RF-Gain - tylko to skutkuje większym zasyfieniem.

Podsumowując radio SS120 uważam za bardzo dobry zakup. Poza kilkoma rzeczami,
które mnie trochę irytują jak oznaczenie SQ to nie ma się do czego przyczepić.
Radio wykonane bardzo solidnie, wszystkie części spasowane jak należy. Do tego bardzo dobry głośnik i filtry przeciwzakłuceniowe.
Tak jak kolega Hasan pisał ten model ma czuły odbiornik i to pewnie powód mocniejszej potrzeby skręcania SQ aż na 13 :)

jak ktoś się wypowie na temat odległości z "testu" to będę wdzięczny, bo może coś jednak jest nie tak.

pozdrawiam
escar
Posty: 4
Rejestracja: 2011-05-07, 22:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: escar »

Paczka od Hasana dotarła (vide posty w sub-forum "Co kupić"), radio zainstalowane i w związku z tym mam kilka pytań, żeby się upewnić, czy wszystko chodzi ok u mnie. Hasana już napadłem przez telefon vide kalibracja anteny (SWR 1= 1, 19=1,4 , 40=1,7 na max skróceniu anteny bez przycinania, Hasan odradził), więc pomyślałem, że resztę pytań zadam tutaj, żeby mu niepotrzebnie głowy nie zawracać.


Radio zainstalowałem na szynie montażowej (nie weszło w zatokę pod radiem), prąd podałem z gniazdka zapalniczki rozdzielaczem, kabel anteny poprowadzony pod tapicerką centralnie koło skrzyni biegów, hamulca, pod fotelem kierowcy i na górę, antena na środku dachu. Praca radia pozostaje niezmienna niezależnie od tego czy chodzi tylko radio z aku, czy chodzi silnik, czy też chodzi wszystko inne (silnik, GPS podpięty, wentylator, światła, itd.). Jedynie po wyłączeniu filtrów na CB przy chodzącym silniku pojawiają się BAAAARDZO delikatne cyknięcia, najpewniej od zapłonu. Generalnie rzecz biorąc, po czytaniu ile czasem jest z problemu z zakłóceniami od samochodu, bardzo fajnie w tej kwestii.


Pytania co do pracy radia:

1. Gdy wciskam przycisk nadawania, to podświetlenie radia dość mocno przygasa. Czy to normalne w tym modelu? Dzieje się tak nawet gdy w samochodzie chodzi silnik, a z odbiorników prądu (poza CB) włączone są tylko światła. Przeszukałem trochę forum i czytam, że u niektórych to norma, a u innych to wynik zwarcia. Próbowałem kilka razy zagadać do mobilków, ale jeśli były jakieś odpowiedzi do mnie, to zbyt nieczytelne (vide szumy, patrz pkt 2). Po dostrzeżeniu, że podświetlenie przygasa, na wszelki wypadek przestałem próbować i postanowiłem się najpierw tutaj zapytać czy to przygasanie to może być jakiś problem.



2. Kanał 19. Stacjonarnie, z miejsca gdzie kalibrowałem antenę z RF Gain na max udawało mi się na przedmieściach Poznania łapać ludzi odległych o 4km w linii prostej (raportowali Miśki mijając ich w konkretnym, znanym mi miejscu). Jednak odbiór był mocno zaszumiony.

RF Gain na max, Squelchem dochodzę do około 13stej i urywa zarówno szum jak i rozmowy. Zapada cisza, ludzi z 4 km nie słychać. Cofnięcie squelch i znowu są rozmowy o tych miśkach, ale szum powraca. Z Squelch na granicy "ciszy" skręciłem RF Gain z max stopniowo do godziny 12stej. Dalej słyszałem kolegów raportujących misiów 4 km dalej, tylko coraz ciszej i nadal z szumami. Poziom szumów spadał proporcjonalnie do głośności rozmów, ale szum cały czas był. Skręciłem RF Gain mocniej i cisza. Squelch na trochę mniej i znowu cichutko słychać tych samych kolegów, ale znowu szum.

Wg, tego co czytałem powinienem startować z RF gain max i potem kręcić Squelch do wygaszenia szumów, tylko za każdym razem dojście do końca szumu kasowało też rozmowy. Próbowałem mniejszych ustawień RF gain i odpowiednio do nich kręciłem Squelch i w kółko było to samo. Ruszyłem z miejsca i pojeździłem trochę po okolicy (w sumie jakieś 20 km w te i we wte), ale zmiana lokalizacji nie spowodowała zmian w odbiorze. Czasami pojawiał się w miarę czysty sygnał, ale większość z szumami. Generalnie wszystko z 4 km lub więcej (ocena odległości z treści wypowiedzi, vide pożar czy miśki, itd.) szumiało.

Później ustawiłem się pod domem, sprawdziłem 28 kanał i tam gadało dwóch kolesi. Na 100% nie mobilki. Jeden krystalicznie czysto niezależnie od ustawienia RF Gain i gasł dopiero na Squelch prawie na max, drugi tak samo jak mobilki na 19, obojętnie jaki RF Gain i jaki Squelch, w kółko szumik w tle. Zakładam, że ten "kryształowy" był bliziutko, ten drugi kawałeczek dalej. Z treści rozmowy lokalizacji nie dało się wywnioskować.

Czy słusznie się domyślam, że w mieście na 4 km zasięgu na radiu tej klasy taki szum to norma, czy też może coś partole z gałkologią? Albo może powinien być większy zasięg i mniejszy szum, a ja podczas układania kabla od anteny coś spartoliłem?


Z góry dzięki za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Krecik
Posty: 2259
Rejestracja: 2008-06-09, 12:23
Lokalizacja: Kazimierz Biskupi
Kontakt:

Post autor: Krecik »

przejdź na kanał powiedzmy 22 tak żeby nikt na nim nie rozmawiał ustaw SQ tak aby zablokował szumy przejdź na 19 i dalej reguluj rf-gainem
tauosu
Posty: 65
Rejestracja: 2009-06-12, 15:39
Lokalizacja: Płock

Post autor: tauosu »

escar: musisz wziąć pod uwagę, żę ludzie mają różne antenki i różne radia. Jedni Ciebie słyszą z 20 km a drudzy z 2... jednych Ty będziesz słyszał z 20 jakby stali koło Ciebie a innych jak naprawdę będą stali koło Ciebie :P Szum, szumowi nie szumny :D Może stałeś koło czegoś co ma duże zakłócenia i poleciało :P Na początek zrób tak jak kolega Krecik napisał :)
Jest:
U68XL + Sirio ML-145
U510 / Lemm AT-900 / President Georgia
Było:
President Johnny II, Herbert I
Awatar użytkownika
Besserwisser
Posty: 3564
Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
Lokalizacja: Starting GPS...
Kontakt:

Post autor: Besserwisser »

To radio to jest szumofon straszny. Szumy własne po podłączeniu anteny na egzemplarzu który mam u siebie dochodzą do s3. Nie możliwe jest usłyszenie kogokolwiek kto ma sygnał słabszy niż s5-s6. To samo zaobserwowali inni użytkownicy tego czegoś.
Przygasanie jest powodem zbyt cienkich przewodów którymi zasilasz radio.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
God listens to Slayer
mojer
Posty: 4
Rejestracja: 2011-05-03, 11:27
Lokalizacja: włocławek

Post autor: mojer »

SS 120 użytkuję od około 3 tygodni.
Na dzień dobry okazało się że radio jest nieprzestrojone - wysyłka do serwisu. 4 dni z głowy. Po powrocie jazda na szlak 600 km. SQ na 13 - inaczej radio szumi, RF na maxa. Przy takim ustawieniu cisza i spokój głośne sygnały docierają bez problemu, zaszumione są wycinane. Od czasu do czasu mała korekta SQ ale bez szaleństwa.
JAko nie lubie na 19 pytać się jak mnie słychać, następnego dnia próba odległościowa radia. Z jednej strony SS120 + ML 145 na samochodzie Citroen Xsara (antena na bagażniku) z drugiej VW Caddy z Johnym III + President chyba Florida (około 50cm).
Stabilna łączność na kanale 23 do około 7-9 km, przy czym przy 8 kilometrze siła nadawania SS120 spadła do 1-2 s, odbiór już mocno zaszumiony choć jeszcze słyszzalny. Przebijalność na 19 około 6 km bez problemu siła sygnału około 5-6 s.
Modulacja niestety nie jest silną stroną radia. Już mój stary Johnny II miał bardziej wyrazisty i głęboki wydzwięk. W SS jest on płaski. Nie wiem czy ma to znaczenie ale spotkałem się ze stwierdzeniem że przestrajanie dławikami zabija całą modulację (muszę chyba zadzwonić do Sonaru)
Dla osób rozmiarowo większych tak jak ja, niewygodne skręcanie SQ (podwójny potencjonetr SQ +VOL). Poza tym radio duże, ale ładnie wykonane. Co będzie dalej okaże się w praniu.
mahonxx
Posty: 9
Rejestracja: 2010-01-29, 16:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mahonxx »

Witam, czy te wszystkie opinie dotyczą SS120 made in China, czy Malaysia?
Na alledrogo pokazało się to radio w cenie 370 PLN, SS 3900 EF jest za 600 PLN. Widziałem zdjęcia radii produkowane w Malezji, te z alegro są z Chin. Czy są jakieś różnię tak jak w przypadku U520?
WILSON+ML145+densei EC-2002
Awatar użytkownika
HOŁDYS
Posty: 664
Rejestracja: 2011-08-08, 23:49
Lokalizacja: KO00GF
Kontakt:

Post autor: HOŁDYS »

Witam,
Wiadomo co kraj to obyczaj, ale uzywałem ok. 2 lat CB Maas MA 1000 jest to identyczne radio jak SS120 w wyglądzie i wykonaniu co do użytkowania SS się nie wypowiem bo nie używałem ale mój Maas choć juz nie eksploatowany nigdy nie pójdie na sprzedaż ze wzgledów :
- wyśmienite filtry
- rozblokowany do wersji export 10w i 3 band
- jakość nadawania jak i odbioru 100 procent zadowolenia
- z antena sirio as 100 mag, rozmawiałem na kilkadziesiąt km
Lecz wiadomo o gustach się nie dyskutuje
Jeżeli potrzeba mogę przesłać mody do SS sa identyczne jak do mojego MA1000
Pozdrawiam
audiatur et altera pars

MÓJ MONTAŻ
http://www.cb-forum.pl/topics148/ranger ... t13485.htm
ODPOWIEDZ

Wróć do „Super Star”