nie zapomnij tylko zacytować autora takiego stwierdzenia bo nie wszyscy lubią bajkopisarstwoMłody pisze: też napisze, że jest najlepszym radiem
SS3900 EFT
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
Francuz - ja nie napisałem nigdzie, że SS3900 to szrot totalny i nadaje się na tackę pod talerz zupy.
Chodzi mi o to, że to samo można było osiągnąć na praktycznie każdym w miarę sensownym TRXie z SSB Zrobienie tej łączności nie zmienia przecież faktu, że radio jest szerokie i pływające w f.
Reasumując - na tym TRXie pracuje się trudniej. Są radia, które pracują lepiej. I tyle.
Odnosiłem się tylko do tego, że zrobienie takiej łączności na tym sprzęcie nie oznacza, że jego wady i niedoskonałości pójdą w niepamięć Oty i tyle. Nie ma się co przepychać. Po prostu zabrzmiałeś w swoim poście tak, jak gdyby 'puknięcie' DXa z Argentyną nagle miało sprawić, że to radio powinno się uważać za tak samo dobre, wąskie i selektywne jak Jackson I, czy Lincoln Tak nie jest i nie będzie. Nie zmienia to faktu, że jest to RADIO i można z powodzeniem robić na nim cały świat. Tak samo można objechać Polskę Polonezem jak i BMW 7 Cel ten sam tylko komfort trochę inny
Chodzi mi o to, że to samo można było osiągnąć na praktycznie każdym w miarę sensownym TRXie z SSB Zrobienie tej łączności nie zmienia przecież faktu, że radio jest szerokie i pływające w f.
Reasumując - na tym TRXie pracuje się trudniej. Są radia, które pracują lepiej. I tyle.
Odnosiłem się tylko do tego, że zrobienie takiej łączności na tym sprzęcie nie oznacza, że jego wady i niedoskonałości pójdą w niepamięć Oty i tyle. Nie ma się co przepychać. Po prostu zabrzmiałeś w swoim poście tak, jak gdyby 'puknięcie' DXa z Argentyną nagle miało sprawić, że to radio powinno się uważać za tak samo dobre, wąskie i selektywne jak Jackson I, czy Lincoln Tak nie jest i nie będzie. Nie zmienia to faktu, że jest to RADIO i można z powodzeniem robić na nim cały świat. Tak samo można objechać Polskę Polonezem jak i BMW 7 Cel ten sam tylko komfort trochę inny
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.
Nie mogę tego tekstu w moim poście znaleźć, ani sugestii, że tak sądzę, ja tylko i wyłącznie poinformowałem tam krótko o konkretnym fakcieEazy pisze:..... to radio powinno się uważać za tak samo dobre, wąskie i selektywne jak Jackson I, czy Lincoln
Za nieswoją nadinterpretacyjną twórczość nie mogę się kajać
januwojt pisze:Moja opinia opiera się na tym z czym miałem do czynienia
EOT
No to ja się w takim razie kajam za moją nadinterpretację Nadal jednak uważam Twoją wypowiedź za mocno sugestywną Jeżeli nie miała być sugestywna to nie do końca rozumiem zamysł...Francuz pisze:Nie mogę tego tekstu w moim poście znaleźć, ani sugestii, że tak sądzę, ja tylko i wyłącznie poinformowałem tam krótko o konkretnym fakcieEazy pisze:..... to radio powinno się uważać za tak samo dobre, wąskie i selektywne jak Jackson I, czy Lincoln
Za nieswoją nadinterpretacyjną twórczość nie mogę się kajać
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.
Ja wszystkich Was bardzo cenię i Wasze zdanie też, ale ktoś tu czegoś nie zrozumiał więc powtórzę i mam nadzieję, że zakończymy już tę dziwną dyskusję.
Po pierwsze primo:
podałem konkretny fakt, który poniżej powtórzę
Dziś na tym radiu zrobiłem łączność z Argentyną
Po drugie primo:
nikt podanego przeze mnie faktu nie podważył, a nawet otrzymałem gratulacje, za które dziękuję.
Po trzecie primo:
dyskusja, która rozgorzała choć nie dotyczy podanego przeze mnie faktu doprowadziła do konkretnego stwierdzenia, które sam zaproponowałem, a powtórzył je januwojt:
Ponawiam propozycję: EOT
Po pierwsze primo:
podałem konkretny fakt, który poniżej powtórzę
Dziś na tym radiu zrobiłem łączność z Argentyną
Po drugie primo:
nikt podanego przeze mnie faktu nie podważył, a nawet otrzymałem gratulacje, za które dziękuję.
Po trzecie primo:
dyskusja, która rozgorzała choć nie dotyczy podanego przeze mnie faktu doprowadziła do konkretnego stwierdzenia, które sam zaproponowałem, a powtórzył je januwojt:
januwojt pisze:Francuz ma udany egzemplarz EFT i po temacie
fakty nie mogą się podobać, ani być warte ceny, ONE SĄMłody pisze:że Tobie sie podoba to nie znaczy, że jest dobre i warte tej ceny
zdanie o faktach może być tylko jedno: ONE SĄMłody pisze:Doceń zdanie innych.
Ponawiam propozycję: EOT
Francuz - jesteś niereformowalny
Fakty:
1. Zrobiłeś DX z Argentyną. Fakt.
2. Zrobiłbyś tego DXa z każdego innego radia z SSB podpiętego do tej samej anteny. Fakt.
3. Zrobienie DXa zależy głównie od instalacji antenowej i warunków. Fakt.
4. EFT nie jest warte pieniędzy, które za nie trzeba zapłacić bo są radia oferujące dużo większy komfort pracy w podobnej cenie. Fakt.
Radio daje tylko (i aż!) komfort pracy. O sukcesie stanowią w głównej mierze warunki i antena i umiejętności operatora. Fakt
Fakty:
1. Zrobiłeś DX z Argentyną. Fakt.
2. Zrobiłbyś tego DXa z każdego innego radia z SSB podpiętego do tej samej anteny. Fakt.
3. Zrobienie DXa zależy głównie od instalacji antenowej i warunków. Fakt.
4. EFT nie jest warte pieniędzy, które za nie trzeba zapłacić bo są radia oferujące dużo większy komfort pracy w podobnej cenie. Fakt.
Radio daje tylko (i aż!) komfort pracy. O sukcesie stanowią w głównej mierze warunki i antena i umiejętności operatora. Fakt
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.
Przyjedź na Zlot i podejmij próbę zreformowania mnieEazy pisze:Francuz - jesteś niereformowalny
faktEazy pisze:1. Zrobiłeś DX z Argentyną. Fakt.
przypuszczenieEazy pisze:2. Zrobiłbyś tego DXa z każdego innego radia z SSB podpiętego do tej samej anteny. Fakt.
frazes, taki sam jak np. to, że zrobienie DXa bez radia nie jest możliweEazy pisze:3. Zrobienie DXa zależy głównie od instalacji antenowej i warunków. Fakt.
frazesEazy pisze:4. EFT nie jest warte pieniędzy, które za nie trzeba zapłacić bo są radia oferujące dużo większy komfort pracy w podobnej cenie. Fakt.
faktem jest to, że każde radio (i nie tylko radio) jest warte tyle pieniędzy ile klient zapłaci,
frazesem jest też stwierdzenie, że coś tam oferuje większy komfort niż inne coś tam w podobnej cenie;
nie ma czegoś takiego jak cena komfortu bo jednym wystarczy komfortowy Phaeton, a inni zapłacą za Maybacha i takie decyzje ocenie nie podlegają
nie faktEazy pisze:Radio daje tylko (i aż!) komfort pracy. O sukcesie stanowią w głównej mierze warunki i antena i umiejętności operatora. Fakt
fakt to rzecz obiektywna, umiejętności operatora na pewno nie są faktem;
nie wiem co stanowi o sukcesie, jak zaczniemy tu wyliczać to temat może się rozwinąć w sposób trudny do opanowania.
Całą tę dyskusję można sparafrazować w następujący sposób:
na Euro 2012 piłkarz strzelił bramkę
zebrało się grono fachowców, którzy stwierdzili, że:
- co z tego, że strzelił kiedy nie grał w tej drużynie co trzeba
- każdy inny też mógł strzelić
- mogło mu się nie udać gdyby nie to, że była ładna pogoda
- no strzelił, strzelił, ale strasznie nieprofesjonalnie się składał do strzału, miał złe buty i pobrudzoną koszulkę
- i jeszcze coś
- i jeszcze coś
- i tak w nieskończoność
a fakt jest tylko jeden: piłkarz strzelił bramkę
Francuz - odpowiedz mi proszę na pytanie: czy to, że zrobiłeś DX z Argentyną z SS3900EFT czyni tego TRXa dobrym radiem?
Bo nie do końca rozumiem. Chciałeś się pochwalić DXem, czy zareklamować EFT jako dobry sprzęt? Czy może jedno i drugie? Bo może niepotrzebnie się przemawiamy...
Jeżeli chciałeś się pochwalić DXem to ok. Cały wątek o EFT wówczas jest bezcelowy. Poinformowałeś nas z czego zrobiłeś DX i z jakim krajem i niepotrzebnie bijemy pianę.
Jeżeli jednak chciałeś napisać, lub dać do zrozumienia, że zrobienie tego DXa czyni z EFT cokolwiek lepszy sprzęt niż wyrażają to ogólne o nim opinie to chyba 'popłynąłeś' jak f w tym TRXie
A co do reformowania - może się pojawię na zlocie na jeden dzień ale reformować nikogo nie mam zamiaru. Nudno by było jak by każdy miał takie samo zdanie na każdy temat
Bo nie do końca rozumiem. Chciałeś się pochwalić DXem, czy zareklamować EFT jako dobry sprzęt? Czy może jedno i drugie? Bo może niepotrzebnie się przemawiamy...
Jeżeli chciałeś się pochwalić DXem to ok. Cały wątek o EFT wówczas jest bezcelowy. Poinformowałeś nas z czego zrobiłeś DX i z jakim krajem i niepotrzebnie bijemy pianę.
Jeżeli jednak chciałeś napisać, lub dać do zrozumienia, że zrobienie tego DXa czyni z EFT cokolwiek lepszy sprzęt niż wyrażają to ogólne o nim opinie to chyba 'popłynąłeś' jak f w tym TRXie
A co do reformowania - może się pojawię na zlocie na jeden dzień ale reformować nikogo nie mam zamiaru. Nudno by było jak by każdy miał takie samo zdanie na każdy temat
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.