Ptaki na antenie

drail · Post autor: **drail** » 2012-09-06, 20:36

A można skądś wyczaić odgłosy ptaków drapieżnych i wywalić głośniczek za okno i niech sobie lecą odgłosy ptaków? (przy okazji na dach nie będą srały)

drail · Post autor: **drail** » 2012-09-12, 11:51

Zrobiłem zdjęcie jak u sąsiada usiadł ale na promienniku nie na koszyczku(on też ma sirio 27gpe)

drail · Post autor: **drail** » 2012-09-12, 15:29

http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc39213.jpg/

Post autor: **Ferbus** » 2012-09-12, 16:13

drail pisze:http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc39213.jpg/

Hahah, jak to komicznie wygląda

idealnie wystawiony pod wiatrówkę

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 18:23

Ferbus pisze:
drail pisze:http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc39213.jpg/
Hahah, jak to komicznie wygląda idealnie wystawiony pod wiatrówkę

Z karabinków pneumatyczych strzelanie do zwierzaków w naszym kraju jest zabronione. jak masz możliwości i czas w week to puszczaj latawiec i załatwi sprawę. jak to bedziesz robił regularnie to zapomnisz o tych pierzakach. Oczywiscie latawiec w kształcie drapieżnika.

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 18:29

A jak ktoś jeszcze powie coś o strzelaniu do żywych istot to sam mu strzele w ..... i zobaczymy co sam powie.

jero · Post autor: **jero** » 2012-09-12, 18:35

Hummer130 pisze:A jak ktoś jeszcze powie coś o strzelaniu do żywych istot to sam mu strzele w ..... i zobaczymy co sam powie.

Popieram,ja Ci pomogę. A z twojej to by strasznie bolało

Od początku ostrzegałem

,ze nie wolno strzelać trzeba inne sposoby wymyslić.

Ciekaw jestem czy kolega zastosował chociaż jeden,z doradzanych i który

.

Czy tylko prostuje antene co chwila.

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 18:52

Jero

u mnie goscie trzymaja gołębie w ilosciach "chyba kilo" i jak są młode które nie rozumieją "swiata jeszcze" to biorę proce i wale w nich zwinietym kawałkiem papieru (tak jak się kiedyś strzelało z procy) (tylko że jak już leci taki pocisk w stronę ptaszyny to nawet jak trafi to ostatkiem sił) tak jak w szkole kiedyś z haczyków a mój pies jak widzi gołębia to też hałas robi. I zaraz mam spokój .......

Bo inaczej jakbym uzył swojej czarnuli to wiesz co by było.....

krzysiekpian · Post autor: **krzysiekpian** » 2012-09-12, 19:06

U mnie dwóch sąsiadów ma golębie ui żadne nad moim podwórkiem nie latają. Nie wiem, może nauczone złymi historiami rodzeństwa. Kiedyś z 3 wylądowały na moim podwórku i mój kochany pies je zagryzł. I od tamtej pory nic nie lata.

drail · Post autor: **drail** » 2012-09-12, 19:07

jero pisze: Ciekaw jestem czy kolega zastosował chociaż jeden,z doradzanych i który :?
Czy tylko prostuje antene co chwila.

Zacząłem puszczać odgłosy ptaków drapieżnych przez głośnik i tda2822 i o dziwo narazie działa

Jak się zrobią cwane to będe kombinował później. Myślałem nad wykałaczkami, ale jednocześnie chciałem też aby nie siadały mi na dach i nie zalatwiały tam swoich potrzeb. Więc narazie patent z głośnikiem się sprawdza

A ten z latawcem to też będe musiał pomyśleć. Albo przymocowanie jakiejś taniej makiety na promienniku

Post autor: **Mayor7** » 2012-09-12, 19:10

U nie nie ma gołębi za bardzo. Są jakieś dziki, sarny czy tam kuropatwy i bażanty ale one nie włażą na antenę. Kretów jest dużo to rano trzeba uważać aby "maty" nie zaliczyć.
Bociany też nie srają po dachu bo te anteny to chyba raczej je odstraszają

Post autor: **Ferbus** » 2012-09-12, 19:11

Roześmiać się, to zaraz na poważnie wezmą...
Sam jestem swego rodzaju miłośnikiem zwierząt i wierzcie że nie zrobił bym czegoś takiego. Mój ojciec choduje gołębie i owszem, nie lubie tego ptactwa, ale krzywdy bym nie zrobił!

Tak więc, nie spinajcie się już tak, bo to tylko żarty i głupi niewinny komentarz do zdjęcia

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 19:14

Nie chce mi sie teraz szukac ale za małe pieniażki kupisz latawiec w kształcie jastrzebia czy jakiegoś drapieżnika i na pewno też pomoże. A jak dołożysz trochę to latawiec będzie wydawał odpowiednie dzwięki (kiedys tam na jakims forum mysliwskim.....)

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 19:17

Ferbus pisze:Roześmiać się, to zaraz na poważnie wezmą...
Sam jestem swego rodzaju miłośnikiem zwierząt i wierzcie że nie zrobił bym czegoś takiego. Mój ojciec choduje gołębie i owszem, nie lubie tego ptactwa, ale krzywdy bym nie zrobił!

Tak więc, nie spinajcie się już tak, bo to tylko żarty i głupi niewinny komentarz do zdjęcia

Wszyscy chcieli pomóc a jak wszedłeś na kruchy lód to wiadomo.....

Post autor: **Hummer130** » 2012-09-12, 19:21

A z drugiej strony ciekawi mnie ile gości z nas trzymało w rece giwere i strzelało tak żeby zobaczyc co mozna "tym" zrobic.......

Dobra juz nie kombinuje....