Maszt a sprawa polska ;)

[de Zoo]

Tytułem wstępu.
Dwa tygodnie temu złożyłem w spółdzielni pismo w sprawie montażu masztu na bloku.

Dzisiaj otrzymałem odpowiedź o następującej treści:
"W związku z pismem dotyczącym instalacji masztu anteny radiokomunikacyjnej na bud. przy ul. Leszka Białego 3 prosimy o podanie bliższych informacji dotyczących wysokości masztu, sposobu montażu itp. a także przedłożenie posiadanych zezwoleń i uzgodnień z właściwymi organami.
Po przedłożeniu w/w informacji i dokumentów RSM "Chemik" zajmie ostateczne stanowisko w sprawie".

Chciałbym dobrze przygotować odpowiedź na to pismo dlatego jeżeli ktoś ma jakieś sugestie jak powinien wyglądać teraz mój ruch, to będę wdzięczny

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi...

[kedar1]

ostatnio przechodziłem przez temat spółdzielni, ze skutkiem pozytywnym
gadałeś z kimś osobiście czy tylko papier dałeś?

[de Zoo]

Dostałem papier ze spółdzielni głównej, tam gdzie mieszkam jest jej oddział i tam składając mój papier rozmawiałem z panią kierownik od remontów. Na koniec rozmowy powiedziała, że jakby ktoś pytał, to ona nie będzie robiła problemów, ale ostatnio nikt nie dostał pozwolenia na montaż. Nie wiem, kiedy ktoś inny wcześniej starał się o takie pozwolenie.

[_OsTrY_]

Podaj jak sformułowałeś pismo ? Kratę czy rurę stawiasz? To ja CI podpowiem co powinieneś napisać.

[de Zoo]

Rurę. Dzisiaj byłem po klucz, ale było już za późno, żeby wejść na dach na wizję.
A drugiego pisma jeszcze nie sformułowałem, chyba, że pytasz o pierwsze

[olo_r]

także przedłożenie posiadanych zezwoleń i uzgodnień z właściwymi organami.

czyli...... maszt do 3 m bez pozwolenia tylko zgłoszenie jesli wogóle - musze doczytać w prawie budowlanym,

antena ma byc nadawczo odbiorcza w paśmie obywatelksim ejśli nie masz pozwolenia a jeśli masz to inna bajka bo może łatwiej a może nie - wszystko zależy od spółdzielni.
Mocowanie do komina obejmą, uziemienie wiadomo jak - mogą żądać odbioru instalacji odgromowej ale to raczej przez administrację spółdzielni - ewentualnie wykonania instalacji odgromowej z obowiązującymi normami - a się pozmieniały.

Jest wyjście - masz z włokna szklanego grubościenny - pomagałęm ostatnio "znajomemu" na dachu ale to i tak lipa i zamydlenie oczu bo jak taki masz ma elementy metalowe to już się kwalifikuje do uziemienia.

tak czy siak - znajdź tą wysokość masztu bez pozwolenia i nie wdawaj się w szczegóły o wysokości anteny.

znalazłem

http://www.budownictwo.abc.com.pl/czyta ... -na-budowe" onclick="window.open(this.href);return false;

żadne pozwolenie - jedynie zgłoszenie

jeśli ma być formalnie i najlepiej do 3 m i wtedy nikt się nie przyczepi a Zarzadca pewno będzie chciał pogonic zapaleńca i straszyć go uzyskaniem papierów od PINB. To pewno formalność.

http://www.teleprawo.net/dostep-bud-maszt.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

no i nie mogą ci go po fakcie nakazać rozebrać - chyba, ze załoza sprawę albo Ci go niechcący zniszczą

bo skoro Ty udajesz że masztu nie ma, to oni zachowają się tak jakby go nie było. A skoro nie zgłaszałeś że stawiasz to i nie ma komu zgłosic, ze Ci ktoś zniszczył coś, czego nie postawiłeś i kółko się zamyka.

[olo_r]

no i tu jeszcze ciekawostka

Antena połączona z budynkiem

Jeśli stawiamy maszt antenowy w taki sposób, aby był on połączony z budynkiem (na przykład na dachu), to móżna to uczynić zgodnie z wymogami prawa i wystarczyło, aby w tym celu złożył u miejscowego starosty zgłoszenie (dotyczy to konstrukcji o wysokości powyżej 3 metrów; przy niższych masztach zgłoszenie nie jest wymagane).

Przy czym montaż masztu powyżej 10 m na dachu budynku wymaga dodatkowo dołączenia rysunków konstrukcyjnych zakupionego masztu i ewentualnie (na żądanie starosty) obliczeń wytrzymałościowych.

Wskazuje na to treść art. 29 ust. 2 punkt 15 prawa budowlanego, zgodnie z którym pozwolenia na budowę nie wymaga instalowanie urządzeń, w tym antenowych konstrukcji wsporczych i instalacji radiokomunikacyjnych, na obiektach budowlanych. Przy czym wykonanie robót budowlanych może być zakwalifikowane jako instalowanie tylko wtedy, jeśli nastąpi przymocowanie (połączenie, przyłączenie) urządzenia instalowanego do innego obiektu w sposób pozwalający na jego odinstalowanie bez uszkodzenia bądź naruszenia struktury obiektu "podstawowego" (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 25.04.2010 r. - ISA/Kr 360/10).

I tu macie sąsiada za miedzą co se maszt postawił

http://ladnydom.pl/budowa/1,106604,1455 ... ia_na.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[kedar1]

po drodze stoi jeszcze prawo spółdzielcze,
prawo budowlane będziesz mógł stosować wprost, jak będziesz miał własny grunt

[olo_r]

no nie do końca, prawo budowlane to nie tylko grunt ale też budowla. I jak SM straszy nadzorami a Ty masz wszystko OK to po Twojej stronie stoi prawo budowlane i PINB oraz Starosta, poprawnośc instalacji antenowej- prawo Telekomunikacyjne i UKE

a na końcu masz
prawo spółdzielcze, które też na wiele pozwala, tylko oni się asekurują czyli jak komina nie uszkodzisz, dachu nie uszkodzisz itd itp i podeprzesz się opiniami i pozwoleniami to najwyżej mogą cię chwile pozwodzić i albo postawisz na swoim i pogrozisz sądem albo odpuszczasz albo oni pozwalają.

Ja odpusciłem bo jeszcze 2 lata a poza tym już pisałem.

I mi doszedł konserwator ale na wiosnę zaczynam od nowa i się zobaczy, kto kogo zmęczy :)

Tobie życzę anteny na dachu i bądź przykładem, że sie da i można formalnie.

[de Zoo]

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Maszt ma być do 3 m., żeby było łatwiej
Dzisiaj rano byłem na dachu i sprawa wygląda następująco.

Jest stara rura po maszcie od anteny zbiorczej

Wygląda niezbyt zdrowo,

ale poruszałem rurą, parę razy dałem kopniaka i nic się nie rusza i nie sypie.

Jak widać na pierwszym zdjęciu, jest przygotowany i obecnie nieużywany uziom od starego masztu.

Jest jeszcze komin:

Najbliżej krawędzi dachu, miejsca, w którym mógłby schodzić przewód w dół.

Całość wygląda tak:

Na zdjęciu zaznaczyłem, jak mógłby zostać poprowadzony przewód (myślałem, żeby go puścić po kominach, żeby nie leżał na dachu).
Gdyby zainstalować maszt na miejscu starego, można by jeszcze puścić odciągi do kominów. W przypadku montażu w tym miejscu, jak widać, potrzebne będzie 15 m. przewodu + ok. 7-8 m. po elewacji. Od komina 3m. + 7-8 m. po elewacji.

Wydaje się, że najlepiej by było wykorzystać opcję starego masztu, odrestaurować starą rurę, dać odciągi do kominów (może mieć spółdzielnia jakieś ale do tego?), a przewód puścić po kominach do miejsca zejścia w dół.

Jakieś uwagi, przemyślenia? Chciałbym w oparciu o te zdjęcia przygotować odpowiedź do spółdzielni...

[SP9]

Nic tylko montować ....fajne warunki

[kedar1]

nie zadawaj się z tą starą rurą

[de Zoo]

Stara beczka lepiej kisi...
Podobno

Jakby co, to czekam dalej na jakieś fachowe porady i komentarze

[Marcin_AT159]

Dziwną tą rurę macie tawariszcz, powinna siedzieć w szynie i być nawleczona szpilką coby ją położyć można było. Przynajmniej u mnie na dachu tak było onegdaj.

[_OsTrY_]

Montuj na kominie. Najlepsza lokalizacja
Maszt 3 m na obejmach kominowych wzmocnionych zobacz poniżej zdjęcie... Do tego mocowanie masztu 3 metrowego :







Zdjęcia wzięte z elektroda.net

Maszt 3 metry minimum średnica masztu 42mm. Cymbaty i bez odciągów. Podłączenie do instalacji odgromowej.