CB RADIO FORUM

Witam
Po długiej niestety przerwie mam ponownie możliwość instalacji skromnej bazy., Jest to mały angielski dwu poziomowy domek, Na dachu nie mam możliwości ponieważ nie ma na niego dostępu. Z tyłu mam jednak dobudówkę, wysokość ok 3 m , jest tam płaski dach i na nim chciałem zainstalować jakiś maszt jednak aby był sens maszt musi być ponad krawędź dachu, wiec odpada. Najlepsza chyba opcja to aby z tyłu wejść na dach przybudówki i wtedy mogę poniżej krawędzi dachu domy do ściany przykręcić uchwyt a do niego maszt . Pytanie moje jest takie - jaką w miarę bezpieczną wysokość masztu mogę zastosować aby instalacja obeszła się bez odciągów ? Mam dwie opcje do rozważenia. Standardowa antena 5/8 np Sirio 827, lub kierunkowa Sirio SY-27 . Posiadam te dwie anteny aktualnie. Myślę że dla wertykalnej Sirio 827 masz np 2m będzie bezpieczny, jednak co z kierunkiem ? musze na maszcie zainstalować rotor i dopiero później antenę , nie wiem jak to się zachowa , ponieważ kierunkowa leży u mnie 2 lata i niegdy jej nie maiłem okazji zainstalować. Sam rotor waży jakieś 5 kg więc obawiam się ze może wpaść w jakiś rezonans podczas wiatrów i wyrwać uchwyt lub złamać maszt. Może ktoś coś podpowie w tym temacie kto ma doświadczenie.

Dzięki i pozdrawiam.

Witam z własnego doświadczenia- maszt 6 metrów rura stalowa 5/8 cala na niej sirio tornado 27 bez jakichkolwiek odciągów ,Inaczej sprawa wygląda jak masz założyć na maszt około 5kg Znając życioe odciągi muszą iść od samej gury

5 m - było ok wyżej się bałem dawać.

ja miałem 6 metrów aluminium fi 50 ze scianka 3mm bez niczego. myslalem zeby dac jeszcze ze dwa metry rure wewnatrz tej 50tki tez bez odciagów ale bałem sie o komin. sam maszt wytrzymałby bez problemu

Ja mam plan na 6m masztu bez odciągów, tyle, że nie na kominie,a w ogrodzie. Zainspirowałem się masztem flagowym przy starej szkole u nas w gminie. Maszt będzie osadzony na podstawie z dwóch kątowników, które z kolei będą zabetonowane na głębokość około 1m. W dolnej części masztu będzie otwór, przez który przejdzie nieokreślony dotychczas sworzeń, tak, aby można było ten maszt przyszłościowo kłaść w celach konserwacyjnych. Pionowe kątowniki będą połączone ze sobą z użyciem płaskowników, które dodatkowo będą trzymać podstawę w betonie. Tak to wygląda teoretycznie, a jak wyjdzie w praktyce, to czas pokaże

Weź ceowniki jako podstawa

Czy masz na myśli, że ceowniki będą sztywniejsze od kątowników? Wydaje mi się, że w tej sytuacji nie powinno to robić większej różnicy. Inną sprawą okazuje się być zabetonowanie tego w ziemi. Podobno wymaga się jakichś zezwoleń na montaż stałej konstrukcji. Taki niewbetonowany można podobno traktować jako coś mobilnego, nie stałego. Ogród mój własny, za swoje nerki kupiony

Wbetonuj go głębiej i przysyp ziemią by wyglądało że jest wbity....
Przy okazji zrób dobre uziemienie masztu.

SP9 pisze:Wbetonuj go głębiej i przysyp ziemią by wyglądało że jest wbity....
Przy okazji zrób dobre uziemienie masztu.

Ta opcja też mi przez myśl przeszła, jedyne co mnie dość mocno ogranicza to glina tuż pod powierzchnią ukochanego trawnika mojej małżonki. Wypożyczę wiertnicę i będę świdrował, najbardziej ograniczająca będzie ilość nasadek do świdra no i wyżej wspomniana glina z kamieniami. Przerabiałem temat w zeszłym roku przy okazji stawiania tunelu foliowego