no, będzie miał cały rok nad dopracowaniem receptury berbeluchy Razem z Casio trzymamy za Ciebie Jaroce kciuki.Francuz pisze:a w przyszłym roku będzie jeszcze lepie
Wszystko inne wyszło mu na medal.
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
to nie był prysznic, tylko zraszacz do trawy ................... było nie spać pod drzewami, tylko w domkucassiopeia pisze:siła strumienia pod "prysznicem"
Fakt, że mistrzostwa też zrobiły swoje...Mnie ciągnęło, żeby choć na dzień wpaść, ale inne okoliczności sprawiają ostatnio, że ostatnio mało planuję...Mam nadzieję, że za rok sytuacja będzie już inna i uda mi się zajrzeć, no i że w ogóle będę więcej obecny na forum..Pozdrawiam wszystkich i gratuluję udanego zlotu :)maroosz pisze: Szkoda że tak mało osób z poprzednich zlotów się przewinęło... właściwie to chyba tylko Jarka wypatrzyłem na zdjęciach... ale na szybko oglądałem...