CB RADIO FORUM

uwalone jest napewno zasilanie + tranzystor z koncowki mocy. Wlasnie nad nim dlubie. Moze jak ruszy komus zrobie prezent.

Niektórzy go robia jako 40/40 (mówię o modelu 3400 III) i banialuki opowiadają, że 4W w AM się da

Jak od 2 W z kawałkiem juz po modulacji się robi.Na prezent dobre na antymiśka i do odsłuchu wieczorkiem po tych wszystkich 80 CH.

olo_Ringelbluma pisze:Niektórzy go robia jako 40/40 (mówię o modelu 3400 III) i banialuki opowiadają, że 4W w AM się da

A bo się da. Podobnie jak w kazdym innym.
M

jak skoncze maszt do bazy ,bede mial warunki na testy i moze cos jeszcze da sie wycisnac. Caly jest w srodku okopcony jakby piorun trasł. Na razie nie wyglada to najlepiej.

Besserwisser pisze:

olo_Ringelbluma pisze:Niektórzy go robia jako 40/40 (mówię o modelu 3400 III) i banialuki opowiadają, że 4W w AM się da

A bo się da. Podobnie jak w kazdym innym.
M

Ej no bez jaj bez trafo????? bez utraty modulacji????? No to napisz mi na priva - jesli to nie tajemnica zawodowa.

Bez trafa. Jest nie potrzebne Niestety nie dzielę się moją wiedzą.
M

I racja To zrobimy inaczej - ja kupie na Alle i wysyłam do Ciebie deal??? Serio, serio. Reszta na priva

Skoro twierdzicie, że JFKII to szmelc; czyli SINAD i KONEKTOR nie znają się bo twierdzą, że są to jedne z lepszych radyjek do autka na zwykłą 40.
Czyli z waszych wypowiedzi wynika, ze wciskają ludzią kit.

Ale naspamowane w tym temacie.
Lmoska nie wciskają kitu , bo z obecnej produkcji to radio jest chyba najlepsze , co nie znaczy , że jest idealne . Ktoś kto się otarł o radia typu Jack , PC122 , Herbert I dojdzie do wniosku , że nowe nie oznacza lepsze.

januwojt pisze:Ale naspamowane w tym temacie.
Lmoska nie wciskają kitu , bo z obecnej produkcji to radio jest chyba najlepsze , co nie znaczy , że jest idealne . Ktoś kto się otarł o radia typu Jack , PC122 , Herbert I dojdzie do wniosku , że nowe nie oznacza lepsze.

Dokładnie jak Janusz pisze.

Ale czasem ludzie mają przekonanie ,że jak wydadzą na radio 1000 zł to będzie to cud , miód i orzeszki.

A to po prostu mit ...

Niedawno kolega LOHEN testował JFK I i Herberta II i został przy Herbercie II, wcześniej też mając wiele sprzętów w aucie ? Czy JFK II aż tak bardzo odbiega od Herberta II ?
Zabawne jak każdy wychwala Herberta I, nawet nie widząc go nigdy na oczy "na żywo", i tym sposobem powstała "legenda" przeciętnego radia, któremu dorównuje Valery o ile go nie przewyższa (to z moich doświadczeń z tymi radiami), a jest połowę tańszy.
Radio radiu nie równe, podobnie jak oczekiwania użytkowników.

klauz pisze:Niedawno kolega LOHEN testował JFK I i Herberta II i został przy Herbercie II, wcześniej też mając wiele sprzętów w aucie ? Czy JFK II aż tak bardzo odbiega od Herberta II ?
Zabawne jak każdy wychwala Herberta I, nawet nie widząc go nigdy na oczy "na żywo", i tym sposobem powstała "legenda" przeciętnego radia, któremu dorównuje Valery o ile go nie przewyższa (to z moich doświadczeń z tymi radiami), a jest połowę tańszy.
Radio radiu nie równe, podobnie jak oczekiwania użytkowników.

Bo każdy będzie chwalił w momencie gdy dany egzemplarz poradzi sobie m.in. z zakłóceniami w danym mobilu .
Gdyby u mnie poradził sobie Sunker , też bym go chwalił.

A co do Herbatnika I czy II , miałem oba - i powiem ,że wolałem wersje II .

Lmoska pisze:Skoro twierdzicie, że JFKII to szmelc; czyli SINAD i KONEKTOR nie znają się bo twierdzą, że są to jedne z lepszych radyjek do autka na zwykłą 40.
Czyli z waszych wypowiedzi wynika, ze wciskają ludzią kit.

Oczywiście, że są to jedne z lepszych 'radyjek' do auta na podstawową 40-kę. Mówię oczywiście o nadal produkowanych modelach. Problem JFKII to jego chora cena, która jest absolutnie nie adekwatna do oferowanych możliwości. 500zł za to radio to byłoby dużo...

Za znaczek trzeba płacić, co wcale nie znaczy, że otrzymamy ideał. Taki jest teraz rynek. I tego nie zmienimy możemy tylko zaakceptować i sięgnąć głębiej do kieszeni.

klauz pisze:Niedawno kolega LOHEN testował JFK I i Herberta II i został przy Herbercie II, wcześniej też mając wiele sprzętów w aucie ? Czy JFK II aż tak bardzo odbiega od Herberta II ?
Zabawne jak każdy wychwala Herberta I, nawet nie widząc go nigdy na oczy "na żywo", i tym sposobem powstała "legenda" przeciętnego radia, któremu dorównuje Valery o ile go nie przewyższa (to z moich doświadczeń z tymi radiami), a jest połowę tańszy.
Radio radiu nie równe, podobnie jak oczekiwania użytkowników.

Dobre , dobre, ale ja miałem jedno i drugie i Herbercik I wywalił mnie z butów. Na 40-chę nie miałem lepszego.
Valery- powiem więcej - w rezerwie mam PC 40 - moje drugie radio- żeby nie takie wielkie to bym za te pieniądze go woził w samochodzie bez mrugnięcia okiem. I ma 1W a tu większośc go nie kupi bo 1 W im przeszkadza.

Herbert nie jest przeciętny, a że stoi w cenie to juz inna sprawa.

Lmoska pisze:Skoro twierdzicie, że JFKII to szmelc; czyli SINAD i KONEKTOR nie znają się bo twierdzą, że są to jedne z lepszych radyjek do autka na zwykłą 40.
Czyli z waszych wypowiedzi wynika, ze wciskają ludzią kit.

Nie szmelc tylko nie za tą cenę, równie dobrze można powiedzieć, że Taylor III za 700 PLN to samo co Taylor I F, za którego trzeba dac 300. I teraz pytanie - czemu za taylora III trzeba dac około 700 a za JFK II ponad tysiaka ??.

Stare dobre a chińszczyzna raz się uda a raz sie nie uda - to jasne jak słońce.