próby mobil-mobil, słabe wyniki

[kedar1]

cześć,

robiliśmy wczoraj z kumplem testy naszych sprzętów

mój zestaw:
president jack, lekko modyfikowany u bessa
mikrofon seryjny, mic gain, rf gain, vol na max, sql na minimum
antena SS1200 na środku dachu w dziurce, swr w całym zakresie płasko około 1
głośnik zewnętrzny uniden 12

zestaw u kumpla:
walker asc seria, gałki porozkręcane jak u mnie
mikrofon astatic 575 rozkręcony na max
antena performer 5000 na magnesie na środku dachu, swr płasko około 1.
wzmacniacz sygnału zetagi P27M, na max przy większych odległościach

testy przeprowadzone w okolicach piaseczna/ góry kalwarii na wolnym kanale
w terenie jakieś wioski, trochę lasów.
kumpel stał, ja odjeżdzałem
max co udało nam się uzyskać to około 13,5km w linii prostej.
przy tej odległości OBAJ stwierdziliśmy, że nie ma sensu dalej bo nie da się nic zrozumieć.
odbiór był barardzo cichy i razem z głosem wchodziło dużo zakłóceń.
u kumpla walker przy wyłączonym asc darł się cały czas, u mnie jack przy vol na max jeszcze nie tak tragicznie z szumem, darł się tylko jak kumpel nadawał.

szczerze powiem, że liczyliśmy na zdecydowanie lepszy wynik, jakiś czas temu robiliśmy próby na dwóch identycznych zestawach legend2 + ml145 na magnesie i max co uzyskaliśmy to było 12km w podobnych warunkach.

wydaje mi się że coś jest nie tak, podpowiedzcie proszę gdzie zacząć szukać?
zastanawia mnie to, że przy tak różnych zestawach zasięg był stracony praktycznie jednocześnie

od zera do cirka 8km odbrór/nadawanie bez z zmian w jakości, dalej zaczynał sie spadek jakości rozmowy
robiliśmy nagrania, i jak potem słuchaliśmy to przy max odległości brzmiało to bardzo podobnie.

[Pawel2113]

Jakie warunki taki wynik. Nie ma się co przejmować. Test poza tym przeprowadzony w nie do końca dobrym terenie, więc tak bywa

[Almighty]

max co udało nam się uzyskać to około 13,5km w linii prostej

Przyczyny szukałbym w ukształtowaniu terenu; spróbuj z kolegą wyjechać na wzniesienia odległe od siebie o 20-30km i wtedy próbować. Sprzęt macie obaj topowy, żadnych sensownych zmian nie da się zrobić (antenę 1/4 fali pomijam). Ja na swoim zestawie mam zasięg do 13.5km w godzinach szczytu, w dużym mieście, z włączonym ASC, bez włączonego przedwzmacniacza antenowego, tyle, że ze wzniesień...

pzdr.

[Janosik]

pozakładajcie klimatyzatory

[kedar1]

pozakładajcie klimatyzatory

radio zimne i fale leniwe?

testów ciąg dalszy,
wynik jeszcze gorszy, kumpel jechał z odłączonym wzmacniaczem sygnału.
ja stałem on odjeżdzał, test zakończył się już na puławskiej w stronę wawy ( na wolnym kanale )

wynik: on wymikękł przy około 8.5km ( ja go słyszałem i rozumiełame)
przy 9,5km daliśmy sobie spokój, choć ja coś tam jeszcze byłem w stanie zrozumieć.

załamka

[bub]

To raczej kwestia bardzo niekorzystnego ukształtowania terenu - wystarczy, że jeden z was byłby ustawiony na jakimś wzniesieniu względem okolicy a wyniki potroiły by się. Dysponuję na mobilu Anteną Sirio Turbo 5000 i Jacksonem I i z dobrze ukształtowanego terenu 40km w prostej linii w modulacji AM to żaden wyczyn - w źle ukształtowanym można i 10km nie zrobić. Nie masz się czym przejmować.

[Filar]

Myślę, że te 13 km to wcale nie jest zły wynik.
U mnie (Wilson+T5000) zasięg waha się od około 10 do około 20 km (to są przypadkowe łączności, a nie testy) w zależności od warunków.

[kedar1]

rzeczywiście teren to podstawowa rzecz.
dziś był dalszy ciąg testów,
kumpel na lekkim wzniesieniu ja odjeżdzałem, udało się wycisnąć 22km
po drodze Grójec i kilka mniejszych miejscowości więc jest potencjał na dalsze łączności
potrzebna jest większa górka i mniej cywilizacji
łączności powyżej 10km bardzo wrażliwe na górki dołki, zabudowania itp.
poniżej 8-10km to już praktycznie bez różnicy jakie otoczcenie.

[kedar1]

jest jeszcze jedna obserwacja z testów, która potwierdziła się przy odsłuchaniu nagrań.

przy pierwszej próbie, kilka dni temu, kiedy uzyskaliśmy 13.5km, każdy jechał na swojej antenie ( ja ss1200, kumpel na 5000), na końcu kumpel nie był wstanie nic zrozumieć a ja jeszcze coś byłem,
wczoraj zamieniliśmy się antenami i pojechaliśmy w dokładnie te same miejsca, odległość 13.5km.
ja pierwszy przestałem słyszeć i rozumieć, u kumpla odbiór był jeszcze na granicy.

jaki z tego jest wniosek?

[Witek3212]

SS 1200 lepsza od T5000 - taki by wynikał wniosek....

[SQ9RNU]

Wszystko zależy od warunków terenowych.
Ja z mojego aktualnego mobilnego zestawu ( herbert II ASC + Megawatt 4000 ) z wzniesienia , które znajduję się niedaleko mojego domu ( górka z której praktycznie widać na około + - 30-40 km w kilku kierunkach , rozmawiam z raportami 5/8 - 5/9 ze stacjami oddalonymi o 50 km . I tylko 4 W.

[januwojt]

Mój mobilny rekord w AM na bezpośredniej , to łączność z pagórka 420 m.n.p.m z drugim mobilem na wysokości ok 600 m.n.p.m - 104 km w lini prostej . Chrzanów-Pogorzyce <-> Zakopane-Ząb .

[Pietern]

Ząb też na górce stoi.
Ja testuję z bazą (Żory) na drodze DK81 łączność mam dobrą (5/5) do zjazdu z górki w Łaziskach (24km), gdzie się robi cień i mój sygnał do odbiorcy nie dociera, po dwóch kilometrach pojawia się znowu i mam łączność praktycznie do samych Katowic (34km). Jak są kiepskie warunki, to czasem łączność się rwie na 18km, gdzie droga obstawiona jest ekranami dźwiękochłonnymi i po wyjeździe z "cienia" nie łapię już łączności.
A mobil-mobil, to rzadko mam dobrą łączność na 10km, okazjonalnie 15km, ale to już baaardzo zależy od tego co ma drugi mobil na dachu.

[Almighty]

jaki z tego jest wniosek?

Sirio 5k ma wyższą sprawność; nadawczo jest odrobinę lepsza ;)

pzdr.

[kedar1]

wnioski są takie że albo siro trochę lepiej nadaje, albo ss1200 trochę lepiej odbiera
czyli nadal nic pewnego, trzeba skombinować drugą ss1200 i sirio i zrobić porównanie, ale to może później

najważniejszy wniosek jest taki, że zanim przystąpię do następnych testów, to najpierw dokładnie przejrzę mapę okolic i wybiorę największe górki