CB RADIO FORUM

zwykły M-tech kosztuje 280zł a jego 400zł. 120zł za regulację radyjka niecałe 300zł?! Toż to prawie połowa jego wartości!

skovi pisze: zwykły M-tech kosztuje 280zł a jego 400zł. 120zł za regulację radyjka niecałe 300zł?! Toż to prawie połowa jego wartości!

Za diagnostykę laptopa serwisy kasują 50zł więc nie przesadzaj a palcem nie kiwną w temacie naprawy. Jak za drogo to w Warszawie masz "tuningi" za 200zł u saxona więc masz wybór.

skovi pisze:A tak na marginesie to ten Konektor to trochę przesadza. zwykły M-tech kosztuje 280zł a jego 400zł. 120zł za regulację radyjka niecałe 300zł?! Toż to prawie połowa jego wartości!

To uważaj, bo wczoraj zrobiliśmy na życzenie klienta Legenda III z DM452 w środku, kwarcową I p.cz. i Channel Guardem na II p.cz. i białym podświetleniem. Nie piszę ile wyszło, bo mógłbyś tego nie wytrzymać

Sorry ale inwestować w takie radio takie pieniądze to lekka przesada. Herberta z tego nie zrobisz! To wolę już kupić Walkera używkę.

Naprawdę te Mtech'y III są tak dobre, że opłaca się je tak tunigować? Czy bez tuningu radyjko nadaje się do czegoś?

skovi, kto chce ten inwestuje

Hasan-Łódź pisze:

skovi pisze:A tak na marginesie to ten Konektor to trochę przesadza. zwykły M-tech kosztuje 280zł a jego 400zł. 120zł za regulację radyjka niecałe 300zł?! Toż to prawie połowa jego wartości!

To uważaj, bo wczoraj zrobiliśmy na życzenie klienta Legenda III z DM452 w środku, kwarcową I p.cz. i Channel Guardem na II p.cz. i białym podświetleniem. Nie piszę ile wyszło, bo mógłbyś tego nie wytrzymać

o tych channel guardem słyszałem i widzialem ale na I .pcz 2x 10.7MHz ale na II p.cz to nie widziałem jeszcze

Co znaczy dobry marketing Chińskiego
A co do tego ile to w Stolycy kosztuje przeróbka to proszę ostrożnie. Jak reszta polski bedzie zaralbiała Warszawskie pieniadze to pogadamy.

Konektorku, co nie zmienia faktu, że drogo! Ale jak kolega mądrze napisał, kto chce niech inwestuje w Chiniola

skovi pisze:że drogo!

Zrób taniej.

skovi pisze:Jak reszta polski bedzie zaralbiała Warszawskie pieniadze to pogadamy.

Tylko waszawscy operatorzy radia tam się serwisują? Chyba nie.

skovi pisze:kto chce niech inwestuje w Chiniola

Chcesz inwestuj, nie chcesz nie inwestuj.
Komus może to radio się bardzo spodobało i chce je zostawić i tuningować. Nie twoja broszka w tym.

Pytałem, czy naprawdę jest tego warte? Może ktoś rzetelnie mi odpowie. Ale chciałbym usłyszeć opinię naprawdę rzetelną, kogoś kto wiele radii słuchał.

ja mialem je w fordzie 1.6 z gazem i w astrze g dieslu i nic mi nie szumialo czy buczało od instalacji w aucie, ja tylko napisałem odnoscie swoich odczuc jakie zauważyłem przed i po modyfikacjach

angel_dark666 pisze:ja mialem je w fordzie 1.6 z gazem i w astrze g dieslu i nic mi nie szumialo czy buczało od instalacji w aucie, ja tylko napisałem odnoscie swoich odczuc jakie zauważyłem przed i po modyfikacjach

Efekt Placebo ... Wmawiasz sobie, że tak powinno być. Jak byś dostał dwa radia - jedno po przeróbkach (w którym poprawiona by była tylko modulacja i przyklejona plomba) i standardowy egzemplarz to pewnie ten po przeróbkach wg ciebie pracowałby lepiej, chociaż różnicy nie powinieneś odczuć żadnej.

Wymiana filtró daje niewiele i nie ma się co oszukiwać - zwiększa cenę radia o drugie tyle W cenie 300-350zł można mieć zdecydowanie lepsze radio ...

Pawel2113 pisze:[
...
Efekt Placebo ... Wmawiasz sobie, że tak powinno być. Jak byś dostał dwa radia - jedno po przeróbkach (w którym poprawiona by była tylko modulacja i przyklejona plomba) i standardowy egzemplarz to pewnie ten po przeróbkach wg ciebie pracowałby lepiej, chociaż różnicy nie powinieneś odczuć żadnej.
...

Ale ty Pawle, zdaje się, masz obiecane od Hasana takie radyjka do porównania? Wiem o tym, bo taki test proponował również mnie (ja niestety nie mam czasu).

Tak więc czekamy, czekamy!

No mam, mam, ale na razie czekam, bo brak odpowiedzi ze strony Przemka

Do porównania mam dostać akurat JC2204, a nie M-Techa ...

A w poprzednim poście nie dopisałem jednej rzeczy:
Efekt Placebo ... Wmawiasz sobie, że tak powinno być. Jak byś dostał dwa radia - jedno po przeróbkach (w którym poprawiona by była tylko modulacja i przyklejona plomba, a powiedziany by Ci, że zrobili wszystko łącznie z wymianą filtrów) i standardowy egzemplarz to pewnie ten po przeróbkach wg ciebie pracowałby lepiej, chociaż różnicy nie powinieneś odczuć żadn

Nie całkiem, różnice są, jeżeli poprawili modulacje. Bo ta zmiana w sile modulacji jest (wg mnie) jedynym "widocznym" efektem. Natomiast oglądałem "test" Harrego III, który prezentował jakiś entuzjasta łódzkiego tuningu i ja tam nie widziałem żadnych różnic w pierdzeniu, w porównaniu z tym Harrym III, co go miałem w owym czasie.
Natomiast do "efektu placebo" zaliczyłbym "poprawę kultury" i "zawężenie". Poprawa kultury zapisana jest w reklamówkach, a o zmianie filtra p.cz. rozmawiałem z kilkoma światłymi w cymbałofonii ludźmi i oni twierdzili, że "nie mam szans uchem złapać różnicy".

PS. Nie odnoszę się do dospawania RFG, jego rozciągania i poprawek ASC.

Koledzy, sam robiłem sobie poprawki w moim pierwszym radiu Zeusie (radyjko podobnej klasy z tą różnicą że JM-3031 czy jak kto woli MJ3031 u naszych dużych sąsiadów, mają już bardziej prawdziwy ASQ), najwięcej dało poprawienie SQ/ASQ, w moim przypadku, dołożenie RF-Gain oraz regulacja modulacji i wymiana wkładki z dynamicznej na pojemnościową. Przed tym radia prawie nie dało się używać. Radio wylądowało u mojego dobrego znajomego i zawsze jak go słyszę to zastanawiam się czemu je sprzedałem . Wsadziłem też muratę IT, nie wpływa znacząco na działanie radia, 5 nadal przeszkadzają w podobnym stopniu tylko są trochę mniej czytelne i to wszystko.

Nie neguje idei tuningu, wręcz ją polecam jeżeli tyczy się ona modulacji oraz kultury pracy układów SQ, ASQ czy jak to jeszcze inni producenci nazywają. Natomiast modyfikacje filtrów jeżeli nie polegają na puszczaniu sygnałów przez filtry SSB, w radiach które takowe filtry posiadają lub dokładaniu Channel Guarda, dają nieduży efekt, a nawet czasami niezauważalny jeżeli nie wiesz w co masz się wsłuchiwać po zmianie.