CB RADIO FORUM

Witam

Czy przymocowanie turbo5000 magnesem 15,7cm od Sirio ma rację bytu?
Do tej pory turbinkę mocowałem w ALAN SP-S INOX ale zmieniłem auto (Sedan na Kombi) i już nie mam możliwości jeździć z niczym innym jak magnes (nie mam relinga inne opcje odpadają )

Ma rację bytu z zastrzeżeniem, że jednak może spaść. Lepiej zamień na Megawata 4000. Kolega jeździł z nim prędkościami autostradowymi i nigdy nie spadł. Magnes oczywiście na rogu dachu na bardzo krótki kabel.

Do 150 km/h da się

Śmiało można jeździć. Kilka lat jeździłem i jeżdżę z turbiną czy santiago i bez problemów. Megawatt waży praktycznie tyle samo, więc nie ma różnicy.

P.s. Oczywiście. Głowa na karku.

Do spokojnej jazdy taki zestaw może być, jednak do szybszej bym zmienił antenę na megawat 3000, spadku osiągów nie zauważysz.

WA 27 na tym magnesie dawała radę ss1200 więcej niż 100 nie odwazylem się jechać....to jednak magnes

Przez kilka weekendów używałem HP4000 na takiej podstawie, moim zadaniem można używać bez lęku.

Czyli do jazdy po autostradzie będzie potrzebne coś krótszego
Dzięki panowie za odzew. Jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na magnes to proszę pisać

MFJ Goliath

zezward pisze:Czyli do jazdy po autostradzie będzie potrzebne coś krótszego
Dzięki panowie za odzew. Jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na magnes to proszę pisać

Tak jak pisałem wyżej śmiało atakuj turbina z dużą podstawą po prawej stronie.

Olo.. pisze:Śmiało można jeździć. Kilka lat jeździłem i jeżdżę z turbiną czy santiago i bez problemów. Megawatt waży praktycznie tyle samo, więc nie ma różnicy.

Nie zgodzę się, bo są istotne różnice:
- dużo sztywniejszy promiennik w turbinie
- wyżej środek ciężkości w turbinie

To robi różnicę w stosunku do Megawatta.

Olo, jest różnica. Kolega wrócił do Megawata 4000, po tym jak Performer 5000 spadł z dachu po wyminięciu się z tirem. Megawat nigdy mu nie spadł.

Jak się wozi po lewej stronie to co się dziwisz.... W takich okolicznościach to Ci Missouri spadnie..

Hasan-Łódź pisze:

Olo.. pisze:Śmiało można jeździć. Kilka lat jeździłem i jeżdżę z turbiną czy santiago i bez problemów. Megawatt waży praktycznie tyle samo, więc nie ma różnicy.

Nie zgodzę się, bo są istotne różnice:
- dużo sztywniejszy promiennik w turbinie
- wyżej środek ciężkości w turbinie

To robi różnicę w stosunku do Megawatta.

Potwierdzam, przerabiałem

Megawatt poddaje się przy prędkości i promiennik się pochyla - i tu jest bezpieczniej.




Swego czasu miałem Performera i poleciał przy 150 km/h .

Ostatnio próbowałem pojeżdzić z SG7900 ( na 2m/70cm ) - ten poleciał już przy 110 km/h
Ale to już inne gabaryty.


tak ,że jeśli 2metrowy bat - to tylko MW4000

DR-DM pisze:Olo, jest różnica. Kolega wrócił do Megawata 4000, po tym jak Performer 5000 spadł z dachu po wyminięciu się z tirem. Megawat nigdy mu nie spadł.

Nie do końca - było to na A4 - lekko zawiało od przodu ,droga w moją stronę pusta a prędkość zrobiła swoje.
Niektórzy myślą ,że wiedzą wszystko - tak niestety nie ma.
Szkoda dyskutować .

Tobie spadł to nie znaczy, że wszystkim spada....
Tyle w temacie.