Auto do 10000zl z gazem... ?

Wszystko na temat autek i nietylko.

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator

Awatar użytkownika
venon666
Posty: 2054
Rejestracja: 2008-03-22, 13:39
Lokalizacja: JO81VV PLESZEW

Post autor: venon666 »

kup kolego audi B4 w gazie a nie bedziesz mial problemu z rdza te auta rzadko kiedy gnija ja mam B3 ale ma wade maly bagarznik a tak super auto 87r. i zero rdzy
Obrazek
Awatar użytkownika
west
Posty: 1050
Rejestracja: 2007-12-02, 22:41
Lokalizacja: Żółtki/Izbiszcze/DE

Post autor: west »

venon666 pisze:auto 87r.
lub hiundai accent z rocznika....2002
Obrazek
głupota jest darem Boga,nie da się jej nauczyć
Awatar użytkownika
venon666
Posty: 2054
Rejestracja: 2008-03-22, 13:39
Lokalizacja: JO81VV PLESZEW

Post autor: venon666 »

ale 87 i zero rdzy to jest wyczyn co rzadko ktore auto moze to powtorzyc ale audi B3 i B4 to pelen ocynk tam gdzie sie blacharz nie dotykal tam rdza sie nie pojawi

[ Dodano: 2008-12-25, 21:17 ]
viewtopic.php?t=629&postdays=0&postorder=asc&start=120 na zdjeciu mojego audi z tego tematu jest uszkodzenie pod prawa lampa ktore ma okolo 3 lat albo wiecej nie bylo robione przy nim nic a auto jest gararzowane pod chmurka nie patrzec na rdze na klapie bo tam widac eke lakiernika czyli szpachel ale tamto uszkodzenie ma tez kolo 3 lat
Obrazek
Awatar użytkownika
west
Posty: 1050
Rejestracja: 2007-12-02, 22:41
Lokalizacja: Żółtki/Izbiszcze/DE

Post autor: west »

i części nie drogie i zamienników sporo i wózek ma tylko 20 latek za jedyne 10 tys złociszy
Obrazek
głupota jest darem Boga,nie da się jej nauczyć
Awatar użytkownika
aixen
Posty: 915
Rejestracja: 2007-11-29, 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: aixen »

No cóż... szkoda, że niechcesz Fiatów, Fordów i Francuzów.. Osobiście mam Francuza (C4) i Fiata (Linea). Wcześniej też Fiata. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że nie ma nic gorszego niż powwielanie obiegowych opinii. Żadne z tych aut nigdy mnie nie zawiodło, nie miałem żadnych poważnych napraw (tylko kwestie eksploatacyjne). Części (zwłaszcza do Fiata) tanie i ogólno dostępne. Moje zdanie jest takie - wolę "gorszy" a nowszy i z mniejszym przebiegiem samochód. Dzięki tym właśnie obiegowym opiniom te marki znacznie tracą na wartości, co umożliwia zakup stosunkowo młodego rocznikowo modelu za rozsądne pieniądze. Osobiście nie kupiłby auta starszego niż pięcioletnie, gdybym był zmuszony nabyć używane. Może więc warto jednak poszerzyć listę marek i modeli niż ograniczać się do starych modeli aut niemieckich.

A w kwestii Ibizy / Toledo... jeden z najbardziej psujących się modeli Seata, konstrukcyjnie mieszanka Fiata Uno i VW Polo... kiepskie silnik rodem z Golfa I i II... może raczej Corolle... trudno jednak będzie o zadbany egzemplarz w tych pieniądzach...

Tutaj mamy ciekawe zestawienie. http://www.automoc.pl/awaryjnosc/awaryn ... 4-i-5.html
Pamiętaj... prezentowane opinie stanowią tylko i wyłącznie moje zdanie na dany temat.
Awatar użytkownika
peja78
Posty: 16
Rejestracja: 2009-01-01, 13:46
Lokalizacja: TSZ,Wolfenbuettel

Post autor: peja78 »

darek76 pisze:Od kilkunastu lat użytkuje prywatnie tylko Volva. Ma doświadczenie z tymi samochodami, a dokładniej z samą eksploatacją, bo inne sprawy (awarie) nie wchodziły w grę.
Jeśli chodzi o mniejsze Volva, to wdzięczna jest seria 4xx, czyli modele 440(5d) i 460(4d).
Silniki godne polecenia w wersji po liftingu, który był w 93r, to 1.8benzyna(LPG), bądź rewelacyjny 1.9TD. Samochód taki kupisz poniżej 10tys. Jest komfortowy, duży w środku, niewielki na zewnątrz. Dobrze utrzymany egzemplarz odwdzięczy Ci się bezawaryjnym użytkowaniem.
Jeśli jednak zdecydowałbyś się na tą markę, to namawiałbym Cię na Volvo 850 i to raczej w wersji kombi. Jednak tu, najmniejszy silnik benzynowy, to 2.0 10V (126kM) z gazem bardzo oszczędny, jednak osiągi nie powalają na kolana. Może być też 2.0 20V (144kM), inne wersje włącznie z dieslem, to już powyżej 2 litrów.
850, to samochód z którego nie chce się wysiadać :-)
10tys. to wystarczające pieniądze na ten kultowy, ostatni prawdziwy samochód tej marki.
Zapraszam do odwiedzenia www.volvoforum.pl ,a klikając link w moim podpisie możesz obejrzeć moje V850 (2.5TDI).


W kwestii Volvo zawsze chętnie pomogę :-D
Tą markę i te modele z czystym sumieniem mogę polecić.
Obrazek

Ooooh, kogo ja tu widze. Witam Darka76 :-D
Co do autka to zgadzam sie z Darkiem na 100%. 1,6 i gaz....nie sadze ze bedzie czym depnac. Tez polecal bym 2,0 20V, a bardziej TDI.

Piotrek.

PS: Najczerwieniejsza Volvinka w swietokrzyskiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mobile:Volvo V70 2,5 TDI "IVAN" + Lafayette Zeus + Midland ML145
Awatar użytkownika
maroosz
Posty: 2264
Rejestracja: 2008-12-27, 20:38
Lokalizacja: Kielce CK
Kontakt:

Post autor: maroosz »

Ja CI poradzę to Co poradziłby mój ojciec (taksówkarz)

Mercedes C 180
Audi B4 lub C4

Troszkę pojemność zawyżona, ale nie dużo bo to 1,8.

I mówcie co chcecie, że francuzy dobre że japońce niezawodne itd... może i są ale prawdziwą niezawodność widać na ulicach, nie bez powodu większość taxi to mercedesy i audi. Te auta biją kilometry jak pomylone, średnio taksa robi po 10000 - 15000 miesięcznie. Wielu znajomych mojego ojca i moich wybierało np. japończyki czy wolksvageny (mazda 6 i sharan konkretnie) i po pół roku zmieniali tyle mieli problemów. Ja bym Ci w szczególności polecił merca, silniki nie do zajechania jak się o nie dba, poza tym np. łańcuch na rozrządzie (bardzo duża oszczędność), wygoda, blachy w ocynku... bardzo dobre zawieszenie, w audi zresztą też (tymi do 2000 roku). To auto na kilka lat jak chcesz mieć pewniaka na najbliższe 4-5 lat to ja Właśnie te marki Ci polecam, a jak mało eksploatujesz i zamierzasz zmienić szybko to kup obojętnie co byle by jak najnowsze (będzie Ci potem łatwiej sprzedać)
Taka jest moja opinia.

A dodam że w domowym garażu stoi MERCEDES E220, Audi A6 Kombi i Sokowirówka :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Maxim86
Posty: 70
Rejestracja: 2008-11-17, 18:35
Lokalizacja: Świat

Post autor: Maxim86 »

Golf 3
ja bym jednak proponował Dieselka ;)) jestem miłosnikiem tego "trunku" golfy blachy tez solidne reszta też się trzyma silniki wytrzymałe spokojnie kupisz do 10 tyś a najlepiej sciągnąć...
alan 48 multi & President ML 145
danita 3000 & Lemm
Obrazek
Awatar użytkownika
buncol-b1
Posty: 45
Rejestracja: 2008-08-22, 17:28
Lokalizacja: Dobruchów

Post autor: buncol-b1 »

Kolego Skoda Octawia 1.6 ale 101 koników cena przyzwoita grupa VW A tak naprawdę to auto musi się podobać właścicielowi i być praktyczne a czasami ma jezdzić a nie lśnić. Z praktyki nie polecam Fordów części są drogie.Auto z Niemiec tak sam sprowadziłem kilka ale nie przy tym kursie ojro. Unikaj aut z rej.FSD Fabryka Samochodów Drezdenko.
President Walker + LEM 2001 Turbo w dziurce.
Uniden 520 XL + President Alaska.
Awatar użytkownika
KiMCIO
Posty: 2442
Rejestracja: 2008-06-04, 19:22
Lokalizacja: Myślibórz

Post autor: KiMCIO »

Buncol, a dlaczego ma niby FSD unikać ?? Tam mieszkają też uczciwi ludzie...nie sami pazerni handlarze, a nie bronie ich bo tam mieszkam bo tak nie jest - ZMY rządzi - tylko nie można kogoś obrażać ze względu na pochodzenie czy miejsce zamieszkania.

A co do auta....polecam fiata jednak - bravo, brava, marea oraz japończyki wszelkiej maści...za 10 tys. dasz rade kupi starszą 626 lub całkiem fajną 323 w benzynce.


Pozdrawiam
Pomagam w zakupach w Chinach.

http://ali.pub/e5dqi" onclick="window.open(this.href);return false;

Gwarantuje dobre ceny :-) Dla Kolorowych specjalne oferty!
Awatar użytkownika
JanushOne
Posty: 12
Rejestracja: 2009-03-13, 10:58
Lokalizacja: Skierniewice

Post autor: JanushOne »

maroosz pisze:Ja CI poradzę to Co poradziłby mój ojciec (taksówkarz)

Mercedes C 180
Audi B4 lub C4

Troszkę pojemność zawyżona, ale nie dużo bo to 1,8.

I mówcie co chcecie, że francuzy dobre że japońce niezawodne itd... może i są ale prawdziwą niezawodność widać na ulicach, nie bez powodu większość taxi to mercedesy i audi. Te auta biją kilometry jak pomylone, średnio taksa robi po 10000 - 15000 miesięcznie. Wielu znajomych mojego ojca i moich wybierało np. japończyki czy wolksvageny (mazda 6 i sharan konkretnie) i po pół roku zmieniali tyle mieli problemów. Ja bym Ci w szczególności polecił merca, silniki nie do zajechania jak się o nie dba, poza tym np. łańcuch na rozrządzie (bardzo duża oszczędność), wygoda, blachy w ocynku... bardzo dobre zawieszenie, w audi zresztą też (tymi do 2000 roku). To auto na kilka lat jak chcesz mieć pewniaka na najbliższe 4-5 lat to ja Właśnie te marki Ci polecam, a jak mało eksploatujesz i zamierzasz zmienić szybko to kup obojętnie co byle by jak najnowsze (będzie Ci potem łatwiej sprzedać)
Taka jest moja opinia.
co do kolegi to się z nim zgodzę jestem mechanikiem samochodowym bardzo rzadko sie te samochody psują a raczej wcale!! oczywiście jak się o nie dba odpowiednio ja bym ci polecił mercedesa w201 1.9d w124 c220 możesz zrobić 1mln km i tylko diesle nowsze odpadają mowa pow. 96' audi jak najbardziej ,Volvo oraz Japończyki ja mam Honde Accord i nie narzekam i nie patrz na pojemność do 2.0 możesz śmiało brać chyba że nie masz zniżek
MOBIL - Cobra 29 WX ST, ASTATIC road devil, Sirio preformer 5000
Baza: GALAXY 95T2+ ASTATIC road devil+ BLACK PIRAT 5R
ODPOWIEDZ

Wróć do „Motoryzacja.”