nordic walking
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
orba, kijki muszą być powyżej bioder
Ale zawsze możesz kupić większe żeby zobaczyć co jet na wystawie sklepowej
Ale zawsze możesz kupić większe żeby zobaczyć co jet na wystawie sklepowej
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
orba, może sięgasz ale nic nie widzisz
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Nie interesuje mnie ten sport , ale u nas jest europejska stolica tej dyscypliny , jeżeli ktoś miałby ochotę na zawody w tej dziedzinie to zapraszam w moje strony:
http://www.it.barlinek.pl/tur/index.php ... 18&lang=pl
http://www.it.barlinek.pl/tur/index.php ... 18&lang=pl
Osobiście nie mam nic do tego sportu, ale przeglądając ostatnio demotywatory natknąłem się na to:
Bez urazy
Kod: Zaznacz cały
http://demotywatory.pl/711585/Nordic-walking
VW polo (2000) - TTI 881 + Sirio ML 145 + 16cm magnes + KLS 120
Hym gdyby spojrzeć na zakończenia kijków od NW a dużo tańszych i mniej wytrzymałych trekingów to jest już spora różnica. Ogólnie mam do tego takowe podejście że jeżeli jest coś co da mi urozmaicenie w życiu a przy okazji trochę rozrusza to już jest to warte jakiejś tam kasy. Po drugie i tak codziennie około godziny tkwię nad Wartą to chociaż sobie pochodzę a suka i tak się wybiega. Myślałam o rolkach ale nijak z psem który co chwilę z głównej alei daje długą do rzeki. Owszem przy rowerze sporo z daszką spędzam czasu ale pora a fuj a ja nie skłaniam się ku temu żeby w śniegu się bebrać i całe plecy w błocie.....
może jestem sceptyczny, ale po ukończeniu Akademii Medycznej chyba mogę doszukiwać się dziury w całym, na początek jaka jest różnica dla organizmu podczas chodzenia z kijami i bez nich? Oprócz przeniesienia ciężaru głównie ze stawów obręczy barkowej jakie jeszcze przynosi to korzyści?
[ Alinco DR-135DX | Sirio Ŧurbo 5000 ]
qrs a taka różnica że samo odbicie i tak naprawdę dźgnięcie kijem gleby już powoduje pracę mięśni ramion które podczas zwykłego marszu dyndają obok tułowia. Chłopaszki uwierzcie że po godzinie takiego marszu wieczorem mało miałam sił w sobie a dłuuuuugie spacery (jeśli chodzi o dystans) nie są mi obce.
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)