Czy jest możliwość dzierżawy częstotliwości w paśmie 70cm ?

A co to wogóle "krótkofalarstwo" ??

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik

marek22
Posty: 31
Rejestracja: 2011-05-07, 09:39
Lokalizacja: praca w terenie

Czy jest możliwość dzierżawy częstotliwości w paśmie 70cm ?

Post autor: marek22 »

Witam,

Czy nie orientuje się ktoś czy jest możliwość aby wydzierżawić od Państwa jeden kanał / częstotliwość w paśmie 70 cm, tak by nikt inny nie mógł go używać?



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Patriko
Posty: 541
Rejestracja: 2010-10-02, 20:54
Lokalizacja: JO82XH

Post autor: Patriko »

Na mój chłopski rozum nie, ale niech się znawcy wypowiedzą ;-)
marek22
Posty: 31
Rejestracja: 2011-05-07, 09:39
Lokalizacja: praca w terenie

Post autor: marek22 »

Na mój chłopski rozum, jakoś firmy ochroniarskie używają takiej łączności (nie mówię o pseudo ochronie pracującej na PMR).
Na pewno żaden z chłopaków, nie robi licencji krótkofalarskiej.
Marek22 - 22 to nie wiek. marek było zajęte, marek2 też... więc zostało 22...
Awatar użytkownika
Besserwisser
Posty: 3564
Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
Lokalizacja: Starting GPS...
Kontakt:

Post autor: Besserwisser »

Proponuję skontaktować się z najbliższą delegaturą UKE.
Tu się zaraz naczytasz niestworzonych historii :)
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
God listens to Slayer
Awatar użytkownika
cassiopeia
Posty: 6364
Rejestracja: 2011-03-26, 23:06
Znak/ranga: 161CBF081
Lokalizacja: Kalisz - najstarsze miasto w Polsce
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Post autor: cassiopeia »

można. rózne firmy(TAXI, SECURITY itp) które potrzebują pracy na częstotliwości poprostu wykupują ja do użytku z jakąs tam mocą... ale
Besserwisser pisze:Proponuję skontaktować się z najbliższą delegaturą UKE
. tam sie wszystkiego dowiesz
NIEZNAJOMOŚĆ PRAWA SZKODZI

-.-. .- ... ... .. --- .--. . .. .-
Awatar użytkownika
Lech
Posty: 983
Rejestracja: 2010-09-15, 16:37
Lokalizacja: Ostróda ( JO93WP )

Post autor: Lech »

Besserwisser pisze:Tu się zaraz naczytasz niestworzonych historii :)
Ale Ty zgryźliwy jesteś, cały czas coś tu próbujesz udowodnić tylko nikt nie wie co :evill:
Mobil: plany powstają na nowo
Mobil 2:
*President Walker ASC + President TEXAS + EC 2002 + HP-2
* AOR 8200 + antena konstrukcji kolegi :-)
* YAESU FT-7900 + Antena NAGOYA MAG-79EL-3W + jakiś głośnik zew. NOKIA
Baza:w trakcie budowy- czas około (...)
marek22
Posty: 31
Rejestracja: 2011-05-07, 09:39
Lokalizacja: praca w terenie

Post autor: marek22 »

cassiopeia pisze:można. rózne firmy(TAXI, SECURITY itp) które potrzebują pracy na częstotliwości poprostu wykupują ja do użytku z jakąs tam mocą... ale
Besserwisser pisze:Proponuję skontaktować się z najbliższą delegaturą UKE
. tam sie wszystkiego dowiesz
Panowie, to był mój pierwszy pomysł, ale na razie zwlekam, staram się minimalizować kontakty z aparatem urzędowym.

Milczałem w temacie, bo przeglądałem sieć i odnalazłem taki materiał: (cytując z nagłówka)
]ROZPORZĄDZENIE
RADY MINISTRÓW

z dnia 8 lutego 2005 r.
w sprawie rocznych opłat za prawo do dysponowania częstotliwością
(Dz. U. z dnia 10 lutego 2005 r.)]
Znajdujący się pod adresem:

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/0196.htm

Przewertowałem pobieżnie i doszedłem do wniosku że ceny są straszne, po kilka tysięcy...

Nie mogę zrozumieć czemu tak jest by Państwo uzurpowało sobie prawo do żądania tak horrendalnych stawek za za "eter" który jest chyba częścią wspólną wszystkich obywateli RP...


Czy mogli byśmy założyć czysto hipotetyczna sytuację operacyjną w której zdecydowałem się, ja oraz namówiłem kilku moich znajomych na zdanie egzaminu Państwowego, wraz z otrzymaniem znaków wywoławczych.

Czy jest szansa by w paśmie 70cm, znaleźć w zakresie częstotliwości amatorskiej znaleźć dziurę w której można by spokojnie porozmawiać. Oczywiście zgodnie z zachowaniem protokołu radiowego (nie wiem jakie jest polski odpowiednik "Voice procedure") tj. podawanie znaków wywoławczych, i wywoływanie drugiej strony.

Obawiam się, czy aby łączność ta (amatorska) nie służy przypadkiem tylko do wymiany radio raportów, i wysyłania kart SQL. Osobiście nie interesują mnie ani DX-y, zabawa w karty, prowadzenie logów pracy radiostacji ani spotkań klubowych itp.

Wymieniając powyższe elementy absolutnie nie krytykuję tutaj takich zachowań, uważam że to bardzo kreatywne hobby pozwalające na rozwój osobisty. A w ramach wolnego czasu, to wspaniały sposób na poznanie ciekawych osób. Niestety po prostu mnie ta część nie interesuje, mam napięty harmonogram i nie mogę pozwolić sobie na oddanie duszy temu hobby.

Chciał bym mieć możliwość noszenia przy sobie alternatywnego (do telefonu komórkowego) !zdecentralizowanego! środka łączności który zapewni mi (z kilkoma zaprzyjaźnionymi osobami) kontakt w terenie zurbanizowanym w każdych warunkach.

Każde warunki, rozumiem jako dowolną klęskę żywiołowa która spowodowała by sytuację w której klasyczne środki łączności staną się bezużyteczne (np z powodu awarii sieci energetycznej która uniemożliwi prawidłowa pracę stacji przekaźnikowych telefonii komórkowej BTS), awaria łącz światłowodowych/dostępu do internetu (która mogła by zablokować dostęp do technologi VOIP którą aktualnie używamy jako podstawowy środek komunikacji) w oparciu o własne serwery. (telefony komórkowe wraz z oprogramowaniem VoIP PPT pracujące w transmisji EDGE / GPRS).

Na awaryjną łączność lokalną (małego dystansu) na chwile obecną posiadamy CB radio (oczywiście podstawowa 40stka 4W), wraz z zasilaczem buforowym który zapewnia nieprzerywaną pracę radiostacji na wypadek wyżej wymienionych problemów).

Niestety (o czym się przekonałem osobiście), charakterystyka pasma (11m) nie pozwala na posiadanie urządzenia "kieszonkowego" które zapewniło by łączność mobilną (mobilną, mam tu na myśli radiotelefon nasobny, nie slangowego "mobila" w kontekście pojazdu).

Nie ma możliwości nosić przy sobie kilkumetrowej anteny, wraz z akumulatorami.

Po przeczytaniu wielu materiałów, doszedłem do wniosku że pasmo 70cm, najlepiej nadaje się do pracy w terenie zurbanizowanym, jak i rozmiar anteny pozwala na realne wykorzystanie tego urządzenia.



Obawiam się sytuacji w której zdamy egzaminy (najpierw ja, a potem jako mentor opiekun reszta), a w efekcie po podpięciu do sieci ktoś nas za przeproszeniem zruga że "pieprzymy" na częstotliwości i zacznie przeganiać. Z tego powodu padła koncepcja wykupienia jednego kanału, która z przyczyn oczywistych (finansowych) jest niemożliwa do spełnienia.

Stąd moje rozterki.

Zaznaczam że łączność chcemy nawiązywać w celach NIE komercyjnych, nie związanych z żadną firmą ani instytucją, czyli:
1) luźne rozmowy
2) w razie wystąpienia zagrożenia informację z nim związane

Wszystko to, realizowane w oparciu o nasobne radiostacje, z mocą nie przekraczającą 5W.

Czy mogli byście koledzy/koleżanki coś poradzić na wyżej wymienione bolączki?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Besserwisser
Posty: 3564
Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
Lokalizacja: Starting GPS...
Kontakt:

Post autor: Besserwisser »

marek22 pisze:Zaznaczam że łączność chcemy nawiązywać w celach NIE komercyjnych, nie związanych z żadną firmą ani instytucją, czyli:
1) luźne rozmowy
Od tego masz PMR.
M
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
God listens to Slayer
kamil_lodz

Post autor: kamil_lodz »

marek22 - jeżeli będziesz miał licencję, możesz używać częstotliwości amatorskich. One też są do normalnych rozmów, nie tylko wymian raportów i kart qsl. A PMR też nie jest złe - są urządzenia zapewniające niezły zasięg, a nawet cyfrowe szyfrowanie rozmów (motorola). Wykup częstotliwości to głupia rzecz - przecież w końcu, i cb-ści, i krótkofalowcy, cenimy niezależność. Z resztą i tak zawsze ktoś może podsłuchiwać czy nawet zagłuszać nasz kanał.
marek22
Posty: 31
Rejestracja: 2011-05-07, 09:39
Lokalizacja: praca w terenie

Post autor: marek22 »

kamil_lodz pisze:marek22 - jeżeli będziesz miał licencję, możesz używać częstotliwości amatorskich. One też są do normalnych rozmów, nie tylko wymian raportów i kart qsl. A PMR też nie jest złe - są urządzenia zapewniające niezły zasięg, a nawet cyfrowe szyfrowanie rozmów (motorola). Wykup częstotliwości to głupia rzecz - przecież w końcu, i cb-ści, i krótkofalowcy, cenimy niezależność. Z resztą i tak zawsze ktoś może podsłuchiwać czy nawet zagłuszać nasz kanał.
No dobra Panie kolego, biorę się za "tititata" a potem jakaś książkę fachową.

Znalazłem w archiwum ABC radioamatora autorstwa Czesława Klimczewskiego, mam nadzieję że się nic nie zmieniło drastycznie przez te kilka lat.
Awatar użytkownika
Paweł Opole
Posty: 763
Rejestracja: 2008-01-27, 15:02
Lokalizacja: Opole JO80XQ

Post autor: Paweł Opole »

marek22 pisze:
kamil_lodz pisze:marek22 - jeżeli będziesz miał licencję, możesz używać częstotliwości amatorskich. One też są do normalnych rozmów, nie tylko wymian raportów i kart qsl. A PMR też nie jest złe - są urządzenia zapewniające niezły zasięg, a nawet cyfrowe szyfrowanie rozmów (motorola). Wykup częstotliwości to głupia rzecz - przecież w końcu, i cb-ści, i krótkofalowcy, cenimy niezależność. Z resztą i tak zawsze ktoś może podsłuchiwać czy nawet zagłuszać nasz kanał.
No dobra Panie kolego, biorę się za "tititata" a potem jakaś książkę fachową.

Znalazłem w archiwum ABC radioamatora autorstwa Czesława Klimczewskiego, mam nadzieję że się nic nie zmieniło drastycznie przez te kilka lat.
Telegrafia już dawno nie obowiązuje na egzaminach.
Co do wcześniejszego pytania w pasmach amatorskich nie ma mowy o dzierżawie żadnej częstotliwości,poza pasmami amatorskimi można wystąpić do UKE z prośbą o uruchomienie sieci radiokomunikacyjnej,ale z tego co wiem to podmioty prowadzące działalność gospodarczą np taxi.(oczywiście wiąże się to też z inną dokumentacją np projektem sieci itp).
Bądź aktywny na paśmie,pamiętaj o kulturze,pomagaj innym!
President johnny II + AT 1000.
KF: Kenwood Ts 450-S+Kenwood MC-80 + dipol 2x19m + Radmor 32817/1.
UKF:Kenwood Ts 60, Icom IC 821H, Icom IC 2200H, Kenwood TM 255A + Diamond X 700H
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak zacząć.Pytania.”