Jak "zaraziliście" się z CB ?
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
ja zaintersowałem się po raz pierwszy na zlotach BMW. Popatrzyłem jak dużo fajniej jedzie się w kolumnie jak ma się łączność. Kupiłem Haryego II z Wilsonem Litle Will i tak było długo. W radiu ustawiona #19, RFGain max, ASC ON i tak jeździłem kilka lat
Dopiero niedawno się tu zarejestrowałem i zacząłęm czytać więcej. Fascynuje mnie to że takie pudełka robią tak dalekie łączności i że można je wykonać kawałkiem druta
Dopiero niedawno się tu zarejestrowałem i zacząłęm czytać więcej. Fascynuje mnie to że takie pudełka robią tak dalekie łączności i że można je wykonać kawałkiem druta
A ja zaraziłem sie wchodząc w nocy przez okno do biura(wujka) i pamiętam jak dziś była tam onwa +fututa i wołałem od 1 kanału do 40 słyszy mnie ktos HAHA było to coś koło 1992 roku hehe pózniej juz poleciało niestety wojsko przerwało moją przygode z cb ludzie tez sie wykruszyli.
Mobil:<b>Cb-KPO-DX5000+SADELTA HM300 )zapas densei EC2002-KONEKTOR)+SS1200<b>
Moja przygoda z cb-radio zaczęła się w 2009 roku kiedy to kupiłem pierwszy szumofon Intek M-150 Plus i do tego Hustlera IC-100 jako pospolity antymisiek. Tak sobie jeździłem i coś tam słyszałem. Dopiero jak pojechałem na wakacje z kolegą i okazało się, że traciłem łączność z nim po 2 km to stwierdziłem, że jest coś nie tak. Trafiłem na forum i zacząłem czytać min. o łączności z wykorzytaniem radio wstęgowego. Zakupiłem polecany na forum zestaw i powoli zacząłem sprawdzać zasieg działania cb.
Radiem interesuje się już od dłuższego czasu, dla mnie telewizję mogą zlikwidować :). Najpierw była muzyka na UKF, potem technikum elektroniczne, były projekty radio na 80 m w elektronice praktycznej ale nigdy nie miałem wystarczających środków aby któryś z tych projektów zrealizować. Bawiłem się w sprawdzanie propagacji fal krótkich na zwykłym radio - w nocy było słychać o wiele więcej stacji radiowych. Chciałem zawsze sobie kupić radio światowe Grundiga lub Sony. Teraz mam zwykłe radio sterefoniczne Telefunkena z analogową skalą bo takie dla mnie mają kapitalny design i możliwości. Teraz są już okrojone fundusze (dwoje dzieci) i mogę powoli bawić się dalekie łączności.
Radiem interesuje się już od dłuższego czasu, dla mnie telewizję mogą zlikwidować :). Najpierw była muzyka na UKF, potem technikum elektroniczne, były projekty radio na 80 m w elektronice praktycznej ale nigdy nie miałem wystarczających środków aby któryś z tych projektów zrealizować. Bawiłem się w sprawdzanie propagacji fal krótkich na zwykłym radio - w nocy było słychać o wiele więcej stacji radiowych. Chciałem zawsze sobie kupić radio światowe Grundiga lub Sony. Teraz mam zwykłe radio sterefoniczne Telefunkena z analogową skalą bo takie dla mnie mają kapitalny design i możliwości. Teraz są już okrojone fundusze (dwoje dzieci) i mogę powoli bawić się dalekie łączności.
Moja przygoda z CB zaczęła się od tego, że w 1991 roku, któregoś pięknego dnia mój kolega nabył Alana 28, z zasilaczem i mobilową anteną. Ależ to był sprzęt, całe popołudnia i wieczory spędzaliśmy na gadaniu. Niestety radio było jedno. W którymś momencie, wpadłem na pomysł, że radiotelefon Unitra Trop 2 jest na to samo pasmo. Tego samego dnia, nawiązałem swoją pierwszą łączność z domu, z owym kolegą, na około 200m ;)
Niestety Trop nadawał na 27,275 a słyszał całe pasmo, więc trochę to było uciążliwe.
Ale w garażu ojca wyszperałem kilka egzemplarzy lepszego sprzętu - Echo 4.
I to już była doskonała baza do rozbudowy. Echo zostało wytargane z obudowy i umieszczone w dużej metalowej obudowie, w której znalazł się również odseparowany zasilacz, a mikrofonogłośnik trafił do w połowie obciętej obudowy Tropa.
Antena również home made, 2,75 mosiężnej rurki i przeciwwagi z linki stalowej.
Po jakimś czasie udało się dopasować komplet kwarców dla obsadzenia trzech kanałów.
Był 28 kanał (kombinacja kwarcu z Tropa z trymerem), 5 i chyba 22. W prosty spoób dorobiłem blokadę szumów. Wypas ! Niestety moje Echo miało nadal 100mW więc można było pogadać tylko z najbliższymi sąsiadami. Ale Radio zbudowane było bez żadnych nakładów finansowych, z części garażowych lub podarowanych.
Później okazało się, że kolega z klasy w Technikum ma dwa Alany 38 i chce się ich pozbyć. No i było w końcu pełne 40 kanałów i 4 W.
A później to już poszło, Cobry, Onwy, Presidenty, kupowane, sprzedawane, zamieniane, ciężko nawet zliczyć ile tego było.
Żałuję tylko, że mając już normalne CB rozebrałem to Echo, sporo czasu i pracy w to włożyłem, stojąc wszystko na słuch.
Niestety Trop nadawał na 27,275 a słyszał całe pasmo, więc trochę to było uciążliwe.
Ale w garażu ojca wyszperałem kilka egzemplarzy lepszego sprzętu - Echo 4.
I to już była doskonała baza do rozbudowy. Echo zostało wytargane z obudowy i umieszczone w dużej metalowej obudowie, w której znalazł się również odseparowany zasilacz, a mikrofonogłośnik trafił do w połowie obciętej obudowy Tropa.
Antena również home made, 2,75 mosiężnej rurki i przeciwwagi z linki stalowej.
Po jakimś czasie udało się dopasować komplet kwarców dla obsadzenia trzech kanałów.
Był 28 kanał (kombinacja kwarcu z Tropa z trymerem), 5 i chyba 22. W prosty spoób dorobiłem blokadę szumów. Wypas ! Niestety moje Echo miało nadal 100mW więc można było pogadać tylko z najbliższymi sąsiadami. Ale Radio zbudowane było bez żadnych nakładów finansowych, z części garażowych lub podarowanych.
Później okazało się, że kolega z klasy w Technikum ma dwa Alany 38 i chce się ich pozbyć. No i było w końcu pełne 40 kanałów i 4 W.
A później to już poszło, Cobry, Onwy, Presidenty, kupowane, sprzedawane, zamieniane, ciężko nawet zliczyć ile tego było.
Żałuję tylko, że mając już normalne CB rozebrałem to Echo, sporo czasu i pracy w to włożyłem, stojąc wszystko na słuch.
President Valery, JFK I, Jackson I, Uniden Pro520XL, Pro710e
- yaszczur
- Posty: 337
- Rejestracja: 2013-01-15, 18:22
- Znak/ranga: 161BD890
- Lokalizacja: KO00FF/płd.PL
- Kontakt:
U mnie CB zagościło w aucie z konieczności... dużo jeżdżę służbowo, prywatnie też lubię a miśki stoją w każdych krzakach, więc przyznaję się bez bicia, że miał byc to typowy anty-misiek. Z czasem jednak atmosfera panująca w eterze (z nielicznymi wyjątkami) przypadła mi do gustu. Po użytkowaniu CB w mobilu od około 3 lat w planach mam bazę :) Tym tematem po cichu zarażam się od brata i chciałbym spróbować swoich sił w temacie...
Forum od jakiegoś czasu śledziłem jako gość, a teraz już jako użytkownik :)
Pozdrawiam.
Forum od jakiegoś czasu śledziłem jako gość, a teraz już jako użytkownik :)
Pozdrawiam.
BAZA: Intek HR-5500 v6 + Densei EC-2002 / RCI 2950 + Densei EC-2002 mod-knktr / Lemm AT 920 M1
mini BAZA: Alan 87 + Farun FD2020 / Lemm AT 920 M1
>> 161BD890 on YouTube <<
mini BAZA: Alan 87 + Farun FD2020 / Lemm AT 920 M1
>> 161BD890 on YouTube <<
No u mnie to można rzec rodzinne. Ojciec mój zaczynał swoją przygodę z krótkofalarstwem od CB, miał w maluchu Alana 18 a antenę na rynience. Na dachu domu antenę 5/8 a bazową czterokanałową Kobrę. Później zrobił licencje, ma znak dwa ręczniaki KF-ową bazę. CB poszło w odstawkę. Mi się to zawsze podobało, założyłem do Micry TTI 880 antena 1,5m i mnie wciągnęło. Właśnie jadę do klubu żeby się szkolić i jako osoba ucząca się nawiązać pierwsze KF-owe łączności.
Ja planowałem kupno CB od jakiegoś czasu i nie mogłem znaleźć funduszy. Za drugi dzień świąt przyszło 500 i 10 pkt i zacząłem myśleć poważnie nad kupnem bo zanim tego dnia dojechałem do rodzinki mijałem jeszcze w dwóch miejscach misie i uratowała mnie za pierwszym razem rozmowa funkcjonariusza przez tel, a kilkadziesiąt km dalej funkcjonariuszka strzelała akurat w drugą stronę... ufff
Powiedziałem temu kategoryczne NIE i poświęcę kilka melange na poczet
Powiedziałem temu kategoryczne NIE i poświęcę kilka melange na poczet
Uśmiechnij się, jutro możesz nie mieć zębów...
Mnie około 15 lat temu radiem zaraził dziadek krótkofalowiec. Pamiętam jak któregoś zimowego wieczoru z wielką fascynacją przyglądałem się jak rozmawia przez radio z kolegą. Po zakończeniu łączności wsiedliśmy w autobus i pojechaliśmy do tego kolegi odebrać jakiś sprzęt. Powrót i kontynuacja łączności.
Przez całą drogę w autobusie zastanawiałem się co to kurde z tego radyjka wylatuje, że przez taki kawał drogi, przez zaspy, mroźne powietrze trafią do drugiej osoby siedzącej wygodnie w domu :)
Było to bardzo głębokie mistyczne przeżycie, które utrzymuje się do teraz ;)
Dziadek trochę poopowiadał mi o falach radiowych, odwiedziłem z nim parę razy klub krótkofalarski w Siemianowicach. Dowiedziałem się o istnieniu CB, które w praktyce nie wymagało posiadania licencji.
Rozpoczęła się mega-faza na posiadanie sprzętu tx/rx. Dość szybko zdobyłem Onwę, niewprawnymi, małymi rękami skleciłem dipola (na sznurku do prania) i słuchałem godzinami rozmów na radyjku. Onwa miała uwaloną końcówkę mocy, więc to jeszcze nie było to
Później nareszcie, za dobre wyniki w nauce (oczywiście zakuwałem tylko dla posiadania radia) dostałem najlepszy w życiu prezent - działające radyjko. Pojechaliśmy do sklepu i mogłem wybrać sobie dowolne CB - wybrałem ręczniaka Maycom Ah27+jakaś magnesówka presidenta z pseudo przeciwwagami. Bałem się, że z mojej lokalizacji po prostu nigdzie nie dolecę, więc padło na ręczniaka żeby w razie wtopy móc nadawać np. na spacerze.
No i byłem utopiony Przed szkołą, po szkole, w nocy, na wagarach w plenerze: non-stop CB.
Istny szał, mania, uzależnienie. Wielu kolegów, wszyscy starsi, ale nikomu to nie przeszkadzało (pewnie dlatego, że na początku brali mnie za kobietę;). Gadało się do rana, spotykało, pierwsze papierosy ze starszymi kolegami z radyjka
Później przyszedł czas na komputer, złapałem bakcyla na programowanie i radio poszło w odstawkę. Nawet nie wiem do kogo trafiło.
W grudniu bakcyl wrócił za sprawą kolego sokal, który zamontował radyjko w mobilu.
Na drugi dzień, zaraz jak przetrzeźwiałem pojachaliśmy po radio dla mnie :D
Do auta wpadł Harry III i Sirio ML145. Szybko przeniosłem ten zestawik na bazę, bo w aucie wiele nie siedzę, a przecież muszę mieć pod ręką radio!
Nie minął miesiąc, a zaczęło mi z kolei brakować radia w samochodzie No i chciałem zobaczyć 'co to so te wstęgi'
Zamówiłem słynnego DX5000 i Sirio Performer 1000. Bajka. Radio chodzi prawie non-stop. Jak nie AM to FM, jak nie podstawa to 10m i USB. Brakuje mi tylko jakiegoś znaku do robienia DXów, a z tego co widzę to chyba nie spełniam jeszcze warunków żadnego klubu żeby taki znak dostać. Będę musiał poczytać.
Dodam tylko jeszcze, że teraz próbuje zarazić radiem moją kobietę ;) Zawiozłem jej do domu Harrego i MLke, pokazałem jak obsługiwać gały i czasem sobie pobajdurzymy.
Ale się rozpisałem koledzy nawet jak 'żuję szmatę' tym postem to i tak miło mi się go pisało i pięknie się wspomina
Ciesze się, że ktoś jeszcze czuje bakcyla w czasie, kiedy poklikanie na gg, fb jest na wyciągnięcie palca.
Radio to radio, ma szumieć, zakłócać telewizory, z dobrych sąsiadów robić wrogów.
Niech moc będzie z wami!
Przez całą drogę w autobusie zastanawiałem się co to kurde z tego radyjka wylatuje, że przez taki kawał drogi, przez zaspy, mroźne powietrze trafią do drugiej osoby siedzącej wygodnie w domu :)
Było to bardzo głębokie mistyczne przeżycie, które utrzymuje się do teraz ;)
Dziadek trochę poopowiadał mi o falach radiowych, odwiedziłem z nim parę razy klub krótkofalarski w Siemianowicach. Dowiedziałem się o istnieniu CB, które w praktyce nie wymagało posiadania licencji.
Rozpoczęła się mega-faza na posiadanie sprzętu tx/rx. Dość szybko zdobyłem Onwę, niewprawnymi, małymi rękami skleciłem dipola (na sznurku do prania) i słuchałem godzinami rozmów na radyjku. Onwa miała uwaloną końcówkę mocy, więc to jeszcze nie było to
Później nareszcie, za dobre wyniki w nauce (oczywiście zakuwałem tylko dla posiadania radia) dostałem najlepszy w życiu prezent - działające radyjko. Pojechaliśmy do sklepu i mogłem wybrać sobie dowolne CB - wybrałem ręczniaka Maycom Ah27+jakaś magnesówka presidenta z pseudo przeciwwagami. Bałem się, że z mojej lokalizacji po prostu nigdzie nie dolecę, więc padło na ręczniaka żeby w razie wtopy móc nadawać np. na spacerze.
No i byłem utopiony Przed szkołą, po szkole, w nocy, na wagarach w plenerze: non-stop CB.
Istny szał, mania, uzależnienie. Wielu kolegów, wszyscy starsi, ale nikomu to nie przeszkadzało (pewnie dlatego, że na początku brali mnie za kobietę;). Gadało się do rana, spotykało, pierwsze papierosy ze starszymi kolegami z radyjka
Później przyszedł czas na komputer, złapałem bakcyla na programowanie i radio poszło w odstawkę. Nawet nie wiem do kogo trafiło.
W grudniu bakcyl wrócił za sprawą kolego sokal, który zamontował radyjko w mobilu.
Na drugi dzień, zaraz jak przetrzeźwiałem pojachaliśmy po radio dla mnie :D
Do auta wpadł Harry III i Sirio ML145. Szybko przeniosłem ten zestawik na bazę, bo w aucie wiele nie siedzę, a przecież muszę mieć pod ręką radio!
Nie minął miesiąc, a zaczęło mi z kolei brakować radia w samochodzie No i chciałem zobaczyć 'co to so te wstęgi'
Zamówiłem słynnego DX5000 i Sirio Performer 1000. Bajka. Radio chodzi prawie non-stop. Jak nie AM to FM, jak nie podstawa to 10m i USB. Brakuje mi tylko jakiegoś znaku do robienia DXów, a z tego co widzę to chyba nie spełniam jeszcze warunków żadnego klubu żeby taki znak dostać. Będę musiał poczytać.
Dodam tylko jeszcze, że teraz próbuje zarazić radiem moją kobietę ;) Zawiozłem jej do domu Harrego i MLke, pokazałem jak obsługiwać gały i czasem sobie pobajdurzymy.
Ale się rozpisałem koledzy nawet jak 'żuję szmatę' tym postem to i tak miło mi się go pisało i pięknie się wspomina
Ciesze się, że ktoś jeszcze czuje bakcyla w czasie, kiedy poklikanie na gg, fb jest na wyciągnięcie palca.
Radio to radio, ma szumieć, zakłócać telewizory, z dobrych sąsiadów robić wrogów.
Niech moc będzie z wami!
- michalsiedlce
- Posty: 25
- Rejestracja: 2016-02-25, 20:31
- Lokalizacja: Siedlce
Jak "zaraziliście" się z CB ?
Ja CB zaraziłem się od starszego brata która ma CB w ciężarówce i w osobówce ;)
Radio : Midland Alan 199-PL
Antena : Sunker Elite 123
Samochód : Toyota Yaris 1.0 68KM ;)
Antena : Sunker Elite 123
Samochód : Toyota Yaris 1.0 68KM ;)
- rokefeler27
- Posty: 945
- Rejestracja: 2013-08-11, 21:07
- Znak/ranga: 161CBF152
- Lokalizacja: JO90LE
Jak "zaraziliście" się z CB ?
Nawet nie wiedziałem ,że taki temat jest górnik roku
Ja zaraziłem się dzięki szwagrowi, który poprosił mnie o kupno CB dla niego.Jako że szwagier przebywał za granicą, a radio było u mnie kupiłem antenę żeby sprawdzić czy działa, z myślą sprzedaży anteny gdy oddam radio.Niestety radio oddałem, a antena została na dłużej w miedz czasie było kilka cymbałków i anten, w planach mała baza. Choroba postępuje
Ja zaraziłem się dzięki szwagrowi, który poprosił mnie o kupno CB dla niego.Jako że szwagier przebywał za granicą, a radio było u mnie kupiłem antenę żeby sprawdzić czy działa, z myślą sprzedaży anteny gdy oddam radio.Niestety radio oddałem, a antena została na dłużej w miedz czasie było kilka cymbałków i anten, w planach mała baza. Choroba postępuje
CRE 8900 Konektor+ Konektor Mini 40/SG CB 1000/T 5000 + Maas KM 510 + nokia sp3
Było: Taylor III, Realistic Trc 474, Harry III i V2,Legend III,Anyton Smart,Walker,SS 3900N, Sunker Elite Three,Johnny II, ML-145,Solarcon A-108,Omega 27, AS 100, Turbo 3000 ktoś pożyczył i nie oddał
Było: Taylor III, Realistic Trc 474, Harry III i V2,Legend III,Anyton Smart,Walker,SS 3900N, Sunker Elite Three,Johnny II, ML-145,Solarcon A-108,Omega 27, AS 100, Turbo 3000 ktoś pożyczył i nie oddał
Jak "zaraziliście" się z CB ?
A ja dostałem CB na Pierwszą Komunię. Trochę to był dziwny prezent wtedy, nie za bardzo czaiłem co z tym się robi, ale jak tata umieścił masz przed domem i zacząłem nasłuchiwać co kto mówi, to tak mi się spodobała, że do dzisiaj interesuję się tematem. W tamtych czas telefony komórkowe praktycznie nie istniały, więc CB to było coś
Jak "zaraziliście" się z CB ?
Ja zaraziłem się CB w latach 90tych miałem kolegę który miał bazę . W tamtym czasie w mojej okolicy
było kilkanaście jak nie kilkadziesiąt bazówek dzięki koledze trochę obracałem się w środowisku
cibistów miałem nawet jakiegoś ręczniaka . Potem była długa przerwa aż kilka lat temu nastąpił nawrót
choroby CB już na poważnie
było kilkanaście jak nie kilkadziesiąt bazówek dzięki koledze trochę obracałem się w środowisku
cibistów miałem nawet jakiegoś ręczniaka . Potem była długa przerwa aż kilka lat temu nastąpił nawrót
choroby CB już na poważnie
Mobil: Albrecht AE 485 S/KPO 532/Performer 2000/Sigma Stinger CL/TRC-474 + SG-CB 1000
Baza: KPO DX 5000 V6/Densei 2002 tuning Konektor/Astatic 104M6B/Sirio 2008/Sonar LS-350/color]
Baza: KPO DX 5000 V6/Densei 2002 tuning Konektor/Astatic 104M6B/Sirio 2008/Sonar LS-350/color]