na "suwak"
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
na "suwak"
Hej może wiecie co znaczy jeździć na "suwak" ? bo miotełka to już wiem i nie kosztowało mnie to na szczeście mandatu
Serdeczności
Serdeczności
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
ok też mi się tak wydawało, natomiast gościu mi tak powiedział w kontekście wyprzedzenia go więc skąd nie do końca pasuje określenie suwak. Ewentualnie chodziło o to że znalazłam się pomiędzy nim a jego kolegą i może wtedy ma to też zastosowanie
Jakby nie było .......kolejny dzień daje Ci kolejną szansę i niedługo nawet banan z teściową i poduszką nie będzie mnie dziwił
Jakby nie było .......kolejny dzień daje Ci kolejną szansę i niedługo nawet banan z teściową i poduszką nie będzie mnie dziwił
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
dokładnie ... kiedys była propozycja , żeby wprowadzic nawet odpowiedni znak drogowy
a tu masz odpowiedni link :
http://wyborcza.pl/1,75248,5679636,_Jaz ... owego.html
a tu masz odpowiedni link :
http://wyborcza.pl/1,75248,5679636,_Jaz ... owego.html
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2008-12-28, 21:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- bydgoszczanin34
- Posty: 6
- Rejestracja: 2008-09-26, 08:40
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2008-12-28, 21:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
bydgoszczanin34 pisze:Nie prawda, jadąc do domu Planu 6-cio Letniego suwak funkcjonuje b.sprawnie;)wiaterwiater pisze:U nas pełno suwakowych znaków a i tak każdy jedzie jak chce.
Nooooooo. To by znaczyło, że wszyscy kierowcy których spotkałeś na Planu 6-cio letniego, to użytkownicy CB, bo tylko Ci są kulturalni i przestrzegają znaków drogowych, w szczególności znaku ograniczenia prędkości.
Johnny II ASC + Vermont
Uniden PRO520XL + Lemm 2001 Turbo
Uniden PRO520XL + Lemm 2001 Turbo
- bydgoszczanin34
- Posty: 6
- Rejestracja: 2008-09-26, 08:40
Na terenie miasta zwykle nie używam cb, ale zwykle ludzie wpuszczają kierowców jadących lewym pasem. Zawsze znajdzie się jakaś menda (zwykle dres w starym bmw na gaz) która nie wpuści ale to coraz rzadsze zjawisko.wiaterwiater pisze:bydgoszczanin34 pisze:Nie prawda, jadąc do domu Planu 6-cio Letniego suwak funkcjonuje b.sprawnie;)wiaterwiater pisze:U nas pełno suwakowych znaków a i tak każdy jedzie jak chce.
Nooooooo. To by znaczyło, że wszyscy kierowcy których spotkałeś na Planu 6-cio letniego, to użytkownicy CB, bo tylko Ci są kulturalni i przestrzegają znaków drogowych, w szczególności znaku ograniczenia prędkości.
- bydgoszczanin34
- Posty: 6
- Rejestracja: 2008-09-26, 08:40
Kurcze a prawy to który , ten bliżej krawężnika
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2008-12-28, 21:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie jestem niestety na bieżąco z prawem, z tego co pamiętam, znak "na suwak" był do tej pory jedynie formą ciekawostki, a nie obowiązującym prawem. Jak to ktoś kiedyś dowcipnie określił - znak dla gentelmenów. Jeśli nasi wspaniali ustawodawcy wprowadzą ten znak do ruchu ulicznego, to okaże się, że może zmaleją korki, ale liczba kolizji wzrośnie dwukrotnie w miejscach, gdzie będzie ustawiony. Dlaczego? Ano dlatego, że znak ten ma mieć formę znaku nakazu. Znaczy to, że nakazywał będzie jazdę autek na zmianę, raz z jednego, raz z drugiego pasa. Pomyślcie co to oznacza? Dzisiaj wiadomo jak jest. Jedziesz prawym, podjeżdża gość lewym i albo go wpuścisz albo nie, Twoja sprawa. Po wprowadzeniu znaku, podjedzie gość lewym, policzy samochody i po prostu wjedzie przed Ciebie, bo będzie z pierwszeństwem. Jak się zagapisz, albo pomylisz w liczeniu autek, albo po prostu zadziałają te najgorsze instynkty, to masz bum. I nie sądzę, żebyś przyjął mandat w tej sytuacji gdy pomylisz się w liczeniu, albo się zagapisz, bo będziesz przekonany, że to Ty miałeś pierwszeństwo. A świadków zero. Pojechali do domu. Sprawę instynktów pomijam. A co w sytuacji, gdy prawym pasem ciągnie sznurek samochodów, a na lewym tylko jeden? Podjeżdża do końca lewego i co? Kto ma go wpuścić? Może się okazać, że zawsze będzie miał pierwszeństwo. Zgodnie z zasadą, że skoro jeszcze nikogo nie wpuściłeś, a właśnie podjechał samochód, to masz taki obowiązek. O całych armiach cwaniaczków i kombinatorów nie wspomnę, bo na to też jest paragraf. To ja już wolę być gentelmenem z wyboru, a nie dlatego, że znak mi to nakazuje.
Johnny II ASC + Vermont
Uniden PRO520XL + Lemm 2001 Turbo
Uniden PRO520XL + Lemm 2001 Turbo
- bydgoszczanin34
- Posty: 6
- Rejestracja: 2008-09-26, 08:40
Akurat z kolegą zgadzam się, też nie jestem za wprowadzeniem w/w znaku jako obowiązującego. Kolegi argumenty są jak najbardziej słuszne, ciężko byłoby wyegzekwować ten przepis chyba, że na początku kolejki stałby koleś wydający numerki Jednakże warto ustawiać się na dwóch pasach i kulturalnie wpuścić jednego jadącego lewym pasem jeśli się już stoi na prawym. To znacznie zmniejsza korki niż gdy wszyscy walą na prawy by potem nie stać 5 minut , aż ktoś ich "raczy" wpuścić.
Kolego w jakim liczeniu ??wiaterwiater pisze:Po wprowadzeniu znaku, podjedzie gość lewym, policzy samochody i po prostu wjedzie przed Ciebie, bo będzie z pierwszeństwem. Jak się zagapisz, albo pomylisz w liczeniu autek,
Takie znaki jak już to przy jakichś zwężeniach gdzie prędkość znikoma, wręcz korkowanie, i raz idze autko z lewego raz z prawego... co w tym skomplikowanego to ja nie wiem, powodów do kolizji też nie widzę.
Właśnie chodzi o to żeby uniknąć takich sytuacji i nie wydłużać niepotrzebnie odległości korka, co jest teraz kiedy to wszyscy ciągną prawym z obawy że jak pojedziemy lewym nas nikt nie wpuści.wiaterwiater pisze:A co w sytuacji, gdy prawym pasem ciągnie sznurek samochodów, a na lewym tylko jeden?
Taką zasadę to chyba wymyśliłeś sam, ja o takiej nie słyszałem....wiaterwiater pisze:Zgodnie z zasadą, że skoro jeszcze nikogo nie wpuściłeś, a właśnie podjechał samochód, to masz taki obowiązek.
teraz jest tak ze wszyscy ciagna lewym jak daleko sie da a pozniej na sile sie wbijaja na prawy jak ktos jezdzi to to widzi bardzo dobry przyklad to wyjazd z Wawy w kierunku Ozarowa jak osobowki ciagna lewym do samego konca to prawy stoi jak sie dwie ciezarowki ustawia kolo siebie i tak jada to wiekszosc sie wbija na prawy o wiele wczesniej i jakos ta kolejka idzie taka prawda