A tak wygląda mocowanie i lokalizacja anteny:
Tutaj widać balkon (od strony ogrodu), do którego ewentualnie kombinowałbym 'dopiąć' się z masztem. Przypuszczam, że puściłbym jakąś małą kratowicę po ścianie przy balkonie i na poziomie barierki zrobiłbym mocowanie masztu teleskopowego. Kratownicę mógłbym zakotwić w ścianie i podstawie balkonu (żelbet). Jedyne co to nie bardzo miałbym możliwość założenia odciągów do samego masztu.
To okno (po lewej na dole) z uniesioną do połowy roletą to pokój, gdzie mam bazę.
Tutaj widok od frontu (z uliczki na osiedlu). Z tej strony montaż nie wchodzi w grę.
A tutaj od strony ogródka - 'oszpecony' komin przez mocowania kotew chemicznych do konstrukcji komina. Komin ocieplany styropianem i tylkowany - musiałem założyć styropian po zamocowaniu kotew i zaciągnąć cementem montażowym. Na wiosnę będę musiał 'podmalować' trochę te plamy bo nie wygląda to najestetyczniej
Satka ma osobne mocowanie. Mocowania masztu są na 11 kotwach chemicznych (miało być 12 ale jeden otwór mi nie wyszedł...). Masz to rura aluminiowa o długości 2m. Na szczycie ruru przykręcona antena. Chwilowo bez uziemienia...
P.S. Antena jest zamontowana prosto tylko wiatr wiał
ale to pewnie dopiero na wiosnę.
):
