Nowa antena Pirat czarna - widział ktoś taki???

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator

Awatar użytkownika
Hasan-Łódź
Posty: 7803
Rejestracja: 2009-11-27, 21:49
Znak/ranga: KIEROWNIK REŻYSER
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nowa antena Pirat czarna - widział ktoś taki???

Post autor: Hasan-Łódź »

W Twojej Hondzie to na każdej sprawnej antenie są zakłócenia - Honda robi przepiękne elektryczne wspomagania :mrgreen:
#
Jam jest KONEKTOR.
cennik sprzętu radiowego od KONEKTOR dla CBF

wyborne ceny na Yaesu, Icom, Kenwood, TYT - info PW

montaż 3er
montaż X6
Awatar użytkownika
domino.pl
Posty: 4127
Rejestracja: 2008-11-10, 00:09
Znak/ranga: 161CBF032 NOWICJUSZ

Nowa antena Pirat czarna - widział ktoś taki???

Post autor: domino.pl »

Tam chyba nie ma wspomagania elektrycznego. W nowszych wersjach to co innego. Kabel może świszcze. Głośniejszy wydech trzeba założyć to nie będzie słychać świszczenia :lol:
Kliknij ☞
____ ☞
domino.pl-Mobil
____ ☞ domino.pl-Baza
____ ☞ domino.pl-allegro

⚡⚡⚡⚡⚡⚡
_
pkobierecki
Posty: 103
Rejestracja: 2013-10-12, 17:01
Lokalizacja: Oleśnica

Nowa antena Pirat czarna - widział ktoś taki???

Post autor: pkobierecki »

A u moich rodziców w GS450h ustawiona nad słupkiem "B" z lewej strony przy brzegu świszczy... ale w sezonie zimowym :D Ja kupiłem jakoś chyba w wakacje dla taty tą antenkę i wszystko było OK po czym zaczęła świszczeć dopiero z nastaniem zimy. Antena nieuszkodzona i stoi cały czas w jednym miejscu. Świszczy przy 90 km/h. Więc póki co metoda polega na unikaniu tej prędkości :evi: Ja za dużo jego samochodem nie jeżdżę, a rodzice chyba nie zwracają na to uwagi. Chyba wrócę do Virginii bo próby przestawiania anteny nic nie dają. W Virginii jedynie kabel do naprawy
Apollo Road Blues V2 + Virginia
Motorola GP360
Motorola XT660d
MarcinMMz
Posty: 341
Rejestracja: 2010-12-19, 11:47
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nowa antena Pirat czarna - widział ktoś taki???

Post autor: MarcinMMz »

Antena fajna, dyskretna, dość skuteczna w odbiorze jak na swoją wysokość. W przeciągu 2, 3 lat przerzuciłem kilka sztuk dlatego postanowiłem podbić ten wątek i podsumować moje doświadczenia poniżej. Tak jak pisano na samym początku największą bolączką anteny jest jej świst. W moim przypadku problem nie istniał gdyż anteny montowane były na główkach samochodów ciężarowych. Dodatkowo zabezpieczane mechanicznie promienniki (dodatkową koszulką) znosiły i znoszą dość duże uderzenia mechaniczne o gałęzie, itd. Bez wsunięcia dodatkowej koszulki niestety promiennik/cewka była uszkadzana dość szybko przez co antena przestawała działać. Drugim problemem dręczącym ten model jest korozja połączeń lutowanych pod koszulką termokurczliwą (połączenie sprężyny z cewką promienika na dole oraz promiennika z główką w której siedzi śrubka do strojenia pod kapturkiem). Zauważyłem, że niestety antena po pewnym czasie ma tendencję do "zaciągania" wilgoci co odbija się na SWR oraz na połączeniach lutowanych, szczególnie dolnym. Sposobem na reanimację jest uważne zdjęcie koszulki termokurczliwej z promiennika, osuszenie anteny, dokładne oczyszczenie lutów i ponowne zalutowanie. Po tym zabiegu naciągałem nową koszulkę termokurczliwą (albo dwie na raz) w kolorze np. czerwonym (aby nadać jej rasowego wyglądu :evi: ) i antena pracowała jak nowa. Przeciętny żywot oryginalnej anteny to rok czasu stąd taka duża ilość reklamacji u producenta.
Podsumowując: okresowy przegląd, konserwacja (suszenie, sprawdzenie lutów) i antena śmiga dalej. Chyba że uszkodzimy cewkę to wtedy antena do kosza.

Gdyby nie te mankamenty mechaniczne polecałbym ten sprzęt na 100% bo fajnie to pracuje.
Alan i wszystko jasne...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mobilne”