CB RADIO FORUM

Siema, chciałbym spróbować w swoim aucie jedno z dwóch wymienionych w temacie radioodbiorników. Szukanie doprowadziło mnie do L III ale widzę, że to "bliźniacze" konstrukcje. LIII ma też dobre opinie na forum no i jest w poszukiwanym przeze mnie rozmiarze. Nie ma RFG a H III tak. Nie odnalazłem rzetelnego porównania tych modeli (nietuningowanych) dlatego proszę o pomoc tych co mieli i macali: czy filtry w tych radioodbiornikach są takie same, bo o to mi głównie chodzi?
Jeśli nie to co bardziej polecacie? L III czy H III?
Czy dla tych modeli polecacie jakieś lata produkcji, czy w którymś roczniku coś się pogorszyło? (pytam bo na 99% celuję w używkę).

Mam też nadzieję, że LIII sprawdzi się lepiej niż LII które uważam za słabiznę. Z resztą po aukcjach widać, że pełno mamy używek LII i HII a bardzo mało LIII i HIII.

Legend 3 fajne małe radyjko. Całkiem przyzwoita praca, ale słabsze filtry i przede wszystkim kiepska ergonomia. Rozmieszczenie pokręteł przyciskow i funkcji chore. Wg.mnie dużo lepsze od L2.

Harry 3 trochę większe, ale bardziej przemyślane. Czytelny wyświetlacz, łatwy dostęp do funkcji. Praca pozytywna, dobre Asc. Osobiście wolę H3 i jeśli masz troszkę więcej miejsca to bierz Harrego.

P.s. Najlepiej kupić oba i samemu się przekonać.

krakowiak miałem LIII zwykłego bez tuningu i powiem ci że szkoda kasy wydawać. Po jakimś czasie kupiłem też LIII po tuningu od Konektora i powiem ci że jestem zadowolony ;) Całkowicie inne radio , funkcja local działa poprawnie nie co wcześniej :) Ale jakbym miał teraz kupować to wolałbym dołożyć do Harry III ze względu na RFgain .

Harry III / Johnny III z uwagi na obecność RF-gain.
Przed zakupem wypada podłączyć w aucie i sprawdzić jak sobie radzi z zakłóceniami.

Harry III troszkę większy ale: ma RF-gain i np u mnie Legend III poległ w aucie z zakłóceniami - silnik powyżej 3000, wycieraczki i wspomagania podczas gdy Harry III dawał radę - zasilanie z aku i antena na uchwycie oba były tak samo podpięte

Johnny III nie ma NB, a Harry III ma.

Najlepiej kupić oba i samemu się przekonać.

no taaa, tylko haj$ potrzebny :) a więc taniej zapytać kogoś kto ma takie modele i może coś powiedzieć. Głównie chodzi o filtry zapłon i silniki elektryczne. Co do RFG w LIII zamierzam sam dorobić.

Jeżdząc na automatycznym SQ to LIII stuningowany styknie, wybierajac ręczne ustawienia JIII/HIII ze wzgledu na RFgain.

Od 7:35 https://www.youtube.com/watch?v=2PagDzkcKc8" onclick="window.open(this.href);return false;

słabą stroną tych radyjek jest mnogość malutkich nieczytelnych przycisków, w przypadku HIII bardzo łatwo przez przypadek wcisnąć Vox, ta malutka gałeczka głośności i pokrętło SQ też są mało przemyślane. W LIII Local = wyłączone radio. Jak nie zależy na ASC/ASQ to można taniej yosana 120 z poprawionym SQ i modulacją, będzie działać podobnie jak HIII.

Największy ból Legend III to kiepski głośnik wewnętrzny - nawet najtańszy głośnik zewnętrzny za 20zł bardzo poprawia odbiór w tym radiu.

Potwierdzam słowa Hasana, z byle jaką satelitką Legend III ma o wiele lepszy odsłuch niż z wbudowanego, nie mowie o lepszych głośnikach zewnętrznych, bo efekt juz był zadowalający na w/w głośniku

OK ale czy ktoś może porównać filtry? Solidność wykonania i kwestia głośnika czy RFG nawet są do ogarnięcia ale najbardziej interesuje mnie kwestia filtrów - czy i jak bardzo w którymś są lepsze?

krakowiak, Wojtek napisał Ci wyżej, że w jego aucie Legend nie poradził sobie z zakłóceniami, a Harry i owszem. Jak chcesz któreś z tych dwóch to podjedź do sklepu i podepnij oba. Sam ocenisz, które lepiej sobie radzi u Ciebie.

Miałem Legenda III teraz mam Harrego III. Podobne radia lecz Harry III lepszy nie rwie tak komunikatów jak Legend i przyjemniej się słucha Harrego. W harrym masz rf gaina a w legendzie tylko skokowego po czym jak go wlączysz niemal nic nie słyszysz a W harrym skręcasz sobie go tak na 50-60 % i słyszysz to co trzeba bez żadnych szumów itd.