Toyka Dominka

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator

Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Toyka Dominka

Post autor: dominek_f »

Witam :mrgreen:
Zebrałem się wreszcie do zamontowania mojego zestawiku na stałe w aucie. Do chwili obecnej radio było wetknięte w podłokietnik i obłożone kawałkami gąbki, coby się nie ruszało :-P .

Obecnie wygląda to tak:
Obrazek

mocowanie radia:
Obrazek

ułożenie anteny "w spoczynku":
Obrazek Obrazek

zasilanie radia:
Obrazek Obrazek
Kabelek schowany jest pod plastikami na styku z wykładziną.

przewód antenowy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Udało mi się wepchnąć go pod osłony progów. W bagażniku kabelek antenowy ułożony jest analogicznie jak zasilanie.

Kilka słów tytułem "dlaczego akurat tak".
Antenka jest w narożniku, ponieważ Toyka ma cieniutkie poszycie dachu. Podczas gibania się anteny zamocowanej centralnie, bardzo pracowała cała płaszczyzna. W narożniku jest dużo stabilniej.
Magnes - ponieważ nie dziurka :-P .
Zasilanie radia - w gnieździe zapalniczki napięcie znika wraz z wyjęciem kluczyków ze stacyjki. Można by poszukać miejsca w instalacji elektrycznej samochodu, ale wtedy gwarancja idzie w ...

Sorki za niepoodwracane niektóre zdjęcia, niebawem je poprawię.

No i teraz czekam na Wasze opinie. :roll:

Pozdrawiam Dominik
Awatar użytkownika
LOHEN
Posty: 1970
Rejestracja: 2009-11-21, 16:55
Lokalizacja: DX London
Kontakt:

Post autor: LOHEN »

dominek_f pisze:No i teraz czekam na Wasze opinie.
Kierownicę Ci ze złej strony zamontowali czy jak??

Po przeczytaniu uzasadnienia "montażu" anteny, może być.
dominek_f pisze: Można by poszukać miejsca w instalacji elektrycznej samochodu, ale wtedy gwarancja idzie w ...
Ja podepniesz pod akumulator też stracisz gwarancję?
Awatar użytkownika
Sahim
Posty: 1438
Rejestracja: 2009-04-15, 14:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sahim »

Ja po wielu błędach, wypaczeniach, porysowaniu radiatorem tunelu środkowego.. :evil: mam zamiar zamontować dokładnie takie samo radio dokładnie w tym samym miejscu też w toyocie tylko innej :mrgreen:
Jak się sprawuje to miejsce - nie przeszkadza w "pedałowaniu"?
orba
Posty: 2924
Rejestracja: 2008-11-16, 20:46
Lokalizacja: Poznań

Post autor: orba »

No ładnie wykombinowałeś z tym układaniem anteny ale to do czasu posiadania gumki na końcówce żeby siedzeń nie podziurawić. Myślę że bardzo nie ucierpi jak ją zwiniesz w bagażnku.
Jak już nie chcesz pakować zasilania pod akumulator to mniej kabli będziesz miał jak wpuścisz je pod kierownicę a nie za siedzenie/na siedzenie kierowcy.
Co do tego miejsca montażu radia to sama ciekawa jestem czy wygodnie użytkuje się pedały. Mierzyliśmy w moim aucie u520 i niezbyt dobre to miejsce a co mówić przy tym radiu. Wiem że kolega paapas jeździ z yosanem w tym miejscu ale jest to znacznie mniejszy gabaryt niż Twoje radio.

lohen o co Tobie chodzi z tą kierownicą?

ps. leniuszku po 30minutach od wysłania postu nie masz możliwośći edycji i teraz ktoś za Ciebie będzie musiał obracać foty :-/
Ostatnio zmieniony 2010-06-29, 18:22 przez orba, łącznie zmieniany 2 razy.
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

Coś nie czaję Jacek o co Ci chodzi z tą kierownicą po złej stronie :?:

Co do wrażeń z jazdy to jeszcze nie mam żadnych, autkiem na co dzień jeździ żona. Na jej potrzeby musiałem dzisiaj skręcić RF, narzekała że strasznie jej trzeszczy CB i wyłączała radio :oops: .
Ale jak tylko da mi się karnąć to podzielę się wrażeniami :-P .

Uzupełniając opis: problemem na początku była poduszka powietrzna pod kierownicą, ale po zasięgnięciu info w serwisie Toyoty i obejrzeniu wystrzelonej poduszki doszedłem do wniosku, że ta lokalizacja może być. Radio odrobinę (ok. 1cm) nachodzi na obudowę poduszki, jednak w momencie wystrzelenia rozrywa się część plastiku w miejscu jego osłabienia. Jest to tak 3/4 jej długości w poziomie. Więc radio nie przeszkadza.

PS Nie jetem leniuszkiem Orba, zbyt długo wczytywały mi się foty na serwer, żeby to dziś powtarzać. A zorientowałem się po fakcie. Ale poprawię to, obiecuję.
Antenka niestety trochę się odkształca po jej zgięciu. Auriska ma bardzo mały bagażnik :-/ .
Kabelek jest schowany pod plastikami i przechodzi pod kierownicą. Tak że nic poza wtyczką i kawałkiem kabelka nie widać.
Dziękuję za komentarze. Dominik.
Awatar użytkownika
LOHEN
Posty: 1970
Rejestracja: 2009-11-21, 16:55
Lokalizacja: DX London
Kontakt:

Post autor: LOHEN »

dominek_f pisze:Coś nie czaję Jacek o co Ci chodzi z tą kierownicą po złej stronie :?:
http://img638.imageshack.us/i/pict0002zq.jpg/

Jak pierwszy raz rzuciłem okiem na tę fotkę wydawało mi się że radio jest po środku, a kierownica po angielskiej stronie. To przez to słońce. Sorry Dominik za zamieszanie, mój błąd.
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

orba pisze:po 30minutach od wysłania postu nie masz możliwośći edycji
Już wiem co miałaś na myśli :oops:
Co do kiery po prawej stronie, jak spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie, to faktycznie w pierwszym momencie może się tak wydawać :-D . Nic się nie dzieje , Jacek.
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

Wrażenia z jazdy już są, zestawik testowany kilkukrotnie na A4 Wrocław-Katowice i dalej w kierunku na Sandomierz. Sprawuje się świetnie, DX-ów póki co brak. Ot, takie tam pogaduchy w czasie jazdy.
Denerwuje mnie tylko położenie gruszki. Jestem praworęczny i sięganie lewą ręką do kieszeni drzwi i macanie w jej poszukiwaniu trochę rozprasza. Zdarzyło mi się też kilkukrotnie zagadać do mikrofonu ze złej strony :-P .
Próbowałem też swoich sił na wstęgach, z nikim jednak nie udało mi się nawiązać łączności. Nie potrafię jeszcze sprawnie dostroić się do korespondenta, tabela częstotliwości też nie wyryła się w głowie. Do tego dziwny układ band w radiu :roll: Za tydzień wyruszam w Tatry z rodzinką i może wtedy uda mi się wyrwać gdzieś wieczorem w jakieś odludne miejsce i ponasłuchiwać troszkę.
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

Jackson jakiś czas temu zmienił właściciela, niestety bez mojej zgody.
Na jego miejsce wskoczyła stara, poczciwa, gruba Onwa :-P - pozostałość po mojej pierwszej bazie sprzed nastu lat.
A do Jacka jeszcze wrócę, niech tylko trochę kasy uzbieram.
Fotki niebawem.
Awatar użytkownika
Patryczek48
Posty: 159
Rejestracja: 2010-03-20, 19:59
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Patryczek48 »

Tylko następnym razem już Jacka nie zostawiaj bo to dosyć duży kąsek dla lepkich rączek czego już sam doświadczyłeś
Pozdrawiam ;-)
President Harry III + President missouri (juz niedługo Sirio As100 ) :)
Awatar użytkownika
pasek888
Posty: 1454
Rejestracja: 2009-11-27, 20:22
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: pasek888 »

To ja swego czasu alana 109 chowałem. A Jacksona.. od razu, nawet się nie zastanawiałem. Szkoda szyby, nawet dla najtańszego radia.

Ale w tym wypadku szkoda też radia...
Johnny 3 + WA-27 / Albrecht AE 2990 AFS + Hyflex
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

Jeden jedyny raz go nie schowałem - bo późno przyjechałem, bo mi się nie chciało wracać do auta, bo musiałbym się ubierać a poza tym nic się nie stanie jak raz zostanie... :-/
Więcej szkód narobili w aucie, niż warte było radio. No nic, kosztowna nauczka.
Awatar użytkownika
Patryczek48
Posty: 159
Rejestracja: 2010-03-20, 19:59
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Patryczek48 »

A jeśli można wiedzieć oprócz szyby jakich szkód jeszcze narobili?
President Harry III + President missouri (juz niedługo Sirio As100 ) :)
Awatar użytkownika
dominek_f
Posty: 28
Rejestracja: 2010-01-04, 19:24
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: dominek_f »

Porysowali mi drzwi na zewnątrz (chyba suwakiem lub guzikami - lakierowanie), wybili szybę w drzwiach kierowcy, zniszczyli uszczelkę i ramkę wokół szyby (przed wybiciem szyby próbowali ją zsunąć w dół jakimś śrubokrętem), połamali plastiki do których było przykręcone radio, poniszczyli plastiki na drzwiach.
Tak więc w sumie zniknął 1 Jackson + 1,5 Jacksona kosztów :-(
Awatar użytkownika
maroosz
Posty: 2264
Rejestracja: 2008-12-27, 20:38
Lokalizacja: Kielce CK
Kontakt:

Post autor: maroosz »

dominek_f, miałem identycznie... z tym że jeszcze drzwi pokrzywione... i zamek rozwalony...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”