Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Często na złomie można kupić za 15-20zł starą wiertarkę udarową. Najczęściej mają uszkodzone silniki.
Moja kiedyś też wyzionęła ducha i postanowiłem przerobić ją na obrotnicę do anteny.
Krótka fotorelacja nie obejmuje wszystkich etapów ale myślę że to wystarczy.
Uzyskałem naprawdę mocną obrotnicę napędzaną małym silnikiem szczotkowym 24V (za 10zł ze złomu) który posiada już własną przekładnię. Z tego silnika należy przekazać napęd na oryginalną zębatkę zdawczą, za pomocą dodatkowych dobranych zębatek.
Uzyskałem 1 impuls na stopień oraz niecałe 2minuty pełnego obrotu 360stopni przy zasilaniu 24V. Pobór prądu na luzie około 50mA. Przy próbie blokowania wału rośnie do około 200mA. Dla porównania fabryczny obrót żyrardowski ma czas pełnego obrotu 1 minuta 30 sekund.
To co zbędne wywalamy na złom
Zębatkę trzeba odciąć od wirnika, następnie część wałka zeszlifować pod wymiar
Szlifowanie wałka zębatki domowym sposobem za pomocą wkręconej szlifierki w imadło
Gotowa zębatka
Zębatka z nabitą i zabezpieczoną klejem drugą zębatką.
Dociągnięcie odtłuszczonego wcześniej sprzęgiełka i zablokowane nakrętki (Uwaga lewy gwint) klejem anaerobowym
To trzeba unieruchomić
Unieruchomione części klejem anaerobowym
Wyczyszczone i ponownie nabite łożysko oraz zawleczka zabezpieczająca
Przymiarki do różnych silników
Smar. Przed skręceniem obudowa została uszczelniona silikonem
Wykonanie tarczki laminatu z wklejonymi magnesami neodymowymi oraz nalutowaną tulejką pod oś.
Gotowy impulsator kontaktronowy ale tu wersja z czterema magnesami
Dodatkowe łożysko w tulei to stary napinacz paska rozrządu który zostawiłem po ostatniej wymianie w samochodzie. Pozostaje jeszcze założyć na wałek gumową osłonę zabezpieczającą przed wodą itp.
Gotowa obrotnica jeszcze bez założonej osłony silnika.
Tokarz za 60zł wytoczył tuleję stalową w której umieściłem dodatkowe górne łożysko, oraz wałek aluminiowy który został wsunięty w hartowaną tuleję wiertarki na kleju anaerobowym. Uszczelnienie z obudową wiertarki silikonem. Obrót zostanie przymocowany do masztu ta tuleją za pomocą dwóch cybantów.
Moja kiedyś też wyzionęła ducha i postanowiłem przerobić ją na obrotnicę do anteny.
Krótka fotorelacja nie obejmuje wszystkich etapów ale myślę że to wystarczy.
Uzyskałem naprawdę mocną obrotnicę napędzaną małym silnikiem szczotkowym 24V (za 10zł ze złomu) który posiada już własną przekładnię. Z tego silnika należy przekazać napęd na oryginalną zębatkę zdawczą, za pomocą dodatkowych dobranych zębatek.
Uzyskałem 1 impuls na stopień oraz niecałe 2minuty pełnego obrotu 360stopni przy zasilaniu 24V. Pobór prądu na luzie około 50mA. Przy próbie blokowania wału rośnie do około 200mA. Dla porównania fabryczny obrót żyrardowski ma czas pełnego obrotu 1 minuta 30 sekund.
To co zbędne wywalamy na złom
Zębatkę trzeba odciąć od wirnika, następnie część wałka zeszlifować pod wymiar
Szlifowanie wałka zębatki domowym sposobem za pomocą wkręconej szlifierki w imadło
Gotowa zębatka
Zębatka z nabitą i zabezpieczoną klejem drugą zębatką.
Dociągnięcie odtłuszczonego wcześniej sprzęgiełka i zablokowane nakrętki (Uwaga lewy gwint) klejem anaerobowym
To trzeba unieruchomić
Unieruchomione części klejem anaerobowym
Wyczyszczone i ponownie nabite łożysko oraz zawleczka zabezpieczająca
Przymiarki do różnych silników
Smar. Przed skręceniem obudowa została uszczelniona silikonem
Wykonanie tarczki laminatu z wklejonymi magnesami neodymowymi oraz nalutowaną tulejką pod oś.
Gotowy impulsator kontaktronowy ale tu wersja z czterema magnesami
Dodatkowe łożysko w tulei to stary napinacz paska rozrządu który zostawiłem po ostatniej wymianie w samochodzie. Pozostaje jeszcze założyć na wałek gumową osłonę zabezpieczającą przed wodą itp.
Gotowa obrotnica jeszcze bez założonej osłony silnika.
Tokarz za 60zł wytoczył tuleję stalową w której umieściłem dodatkowe górne łożysko, oraz wałek aluminiowy który został wsunięty w hartowaną tuleję wiertarki na kleju anaerobowym. Uszczelnienie z obudową wiertarki silikonem. Obrót zostanie przymocowany do masztu ta tuleją za pomocą dwóch cybantów.
Ostatnio zmieniony 2015-01-16, 22:35 przez tarnus, łącznie zmieniany 4 razy.
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Nono....fajnie, kawał roboty
FT 450D, FT 7800E, FT 857D, VX6
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Wszystko ładnie pięknie....ja bym zębatkę foto nr5 dał na klinie i pod nakrętkę foto nr6 specjalna podkładkę zabezpieczającą(takie słoneczko),tylko trzeba by było frezować na wałku mały kanalik,zarówno pod zębatkę pod klin jak i pod podkładkę zabezpieczającą
W szkole życia nie ma wakacji
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
- Almighty
- Posty: 1394
- Rejestracja: 2013-11-02, 19:19
- Znak/ranga: Szczecin Radio
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Kawał dobrej roboty. Jest warsztat i możliwości, to można robić ciekawe rzeczy.
pzdr.
Slavonic Beam / Slavonic Dipole / V-Slavonic 225 / Magic Stick
http://www.szczecin-radio.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.szczecin-radio.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Kiedy odpalasz ????? :)
Mobil: GENERAL ELECTRIC 3-5804C+Sirio CB MINI-MAG 27
http://www.cbmuseum.nl/General_Electric.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Baza: YAESU FT-857 + wire na dwóch wędkach + unun 9:1 + ATU
http://www.cbmuseum.nl/General_Electric.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Baza: YAESU FT-857 + wire na dwóch wędkach + unun 9:1 + ATU
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Fajnie że Wam się podoba.
Tiamat. Myślałem o dodatkowym zablokowaniu zębatki ale póki co odpuściłem, więc chwilowo jest tylko na kleju.
Licząc zęby na zębatkach od tego wałka zeszlifowanego (jeszcze bez tej dużej naklejonej zębatki) aż do uchwytu anteny, przekładnia ma przełożenie 1:25.025. To dużo. Może nic się nie popuści. Próbowałem zablokować obrót w rękach. Nie mam tyle pary by go unieruchomić. Na tej zębatce nie ma jeszcze tak momentu. ale jak się popuści, to zwyczajnie nawiercę pionowo otwór fi 1mm tak aby był pół na pół w zębatce i w wałku i wbiję okrągłego klina.
Natomiast co do foto nr 6 to wszystkie elementy jakie tam widać są oryginalne i nawet nie ma miejsca na żadną podkładkę dodatkową gdyż zwyczajnie brakło by gwintu. Jest to lewy drobnozwojowy gwint. Poniżej tej nakrętki ten tależyk to jest stalowa hartowana podkładka o wybrzuszonym kształcie. Działa jak bardzo silna sprężyna. Nakrętka dociskając powoduje taki docisk że ta podkładka robi się płaska. Tak więc na nakrętkę działa ciągle bardzo duży nacisk od tej specjalnej podkładki. Mało tego, nakrętka ma specjalne podtoczenie od dołu dzięki czemu wchodzi dość pasownie w otwór podkładkę na jej grubość. Oryginalnie nie była na żadnym kleju.
Klej dałem bo wiem że te kleje dość konkretnie unieruchamiają połączenia skręcane.
Jak budowałem kompresor, to połączenia złączek uszczelniałem tego typu klejem. Siła klejenia jest tak duża, że jakbyś chciał rozkręcić takie połączenie bez podgrzania do około 150stC, to zwyczajnie urwiesz połączenie, zerwiesz gwint a nie rozkręcisz go.
W simsonie pewnej znajomej osoby remontowałem silnik. Jedno gniazdo łożyska wału było tak wybite że łożysko dosłownie wyklepywało coraz większy otwór. Osadziłem łożysko na tym kleju. Simson przejechał już ponad 3tys km i nic się nie dzieje. Jedyne co może zaszkodzić takim połączeniom to temperatury powyżej bodaj 130stC, zależnie od rodzaju kleju. Wtedy klej mięknie i daje się w ten sposób poluzować połączenie lub np. wybić łożysko z gniazda.
Jeszcze jedna ciekawostka. W obudowie jest okrągły otwór zaślepiany plastikowym wkręcanym korkiem. Służył do smarowania wiertarki. Po usunięciu tłoczka oraz jego korbowodu, w tej komorze jest sporo miejsca na bardzo łatwy montaż potencjometru wieloobrotowego którego oś można połączyć z osią korbowodu. Można więc także zrobić pozycjonowanie anteny na wskaźniku analogowym, choćby nawet wyskalowaną w stopniach skalą miernika wychyłowego.
tiamat pisze:Wszystko ładnie pięknie....ja bym zębatkę foto nr5 dał na klinie i pod nakrętkę foto nr6 specjalna podkładkę zabezpieczającą(takie słoneczko),tylko trzeba by było frezować na wałku mały kanalik,zarówno pod zębatkę pod klin jak i pod podkładkę zabezpieczającą
Tiamat. Myślałem o dodatkowym zablokowaniu zębatki ale póki co odpuściłem, więc chwilowo jest tylko na kleju.
Licząc zęby na zębatkach od tego wałka zeszlifowanego (jeszcze bez tej dużej naklejonej zębatki) aż do uchwytu anteny, przekładnia ma przełożenie 1:25.025. To dużo. Może nic się nie popuści. Próbowałem zablokować obrót w rękach. Nie mam tyle pary by go unieruchomić. Na tej zębatce nie ma jeszcze tak momentu. ale jak się popuści, to zwyczajnie nawiercę pionowo otwór fi 1mm tak aby był pół na pół w zębatce i w wałku i wbiję okrągłego klina.
Natomiast co do foto nr 6 to wszystkie elementy jakie tam widać są oryginalne i nawet nie ma miejsca na żadną podkładkę dodatkową gdyż zwyczajnie brakło by gwintu. Jest to lewy drobnozwojowy gwint. Poniżej tej nakrętki ten tależyk to jest stalowa hartowana podkładka o wybrzuszonym kształcie. Działa jak bardzo silna sprężyna. Nakrętka dociskając powoduje taki docisk że ta podkładka robi się płaska. Tak więc na nakrętkę działa ciągle bardzo duży nacisk od tej specjalnej podkładki. Mało tego, nakrętka ma specjalne podtoczenie od dołu dzięki czemu wchodzi dość pasownie w otwór podkładkę na jej grubość. Oryginalnie nie była na żadnym kleju.
Klej dałem bo wiem że te kleje dość konkretnie unieruchamiają połączenia skręcane.
Jak budowałem kompresor, to połączenia złączek uszczelniałem tego typu klejem. Siła klejenia jest tak duża, że jakbyś chciał rozkręcić takie połączenie bez podgrzania do około 150stC, to zwyczajnie urwiesz połączenie, zerwiesz gwint a nie rozkręcisz go.
W simsonie pewnej znajomej osoby remontowałem silnik. Jedno gniazdo łożyska wału było tak wybite że łożysko dosłownie wyklepywało coraz większy otwór. Osadziłem łożysko na tym kleju. Simson przejechał już ponad 3tys km i nic się nie dzieje. Jedyne co może zaszkodzić takim połączeniom to temperatury powyżej bodaj 130stC, zależnie od rodzaju kleju. Wtedy klej mięknie i daje się w ten sposób poluzować połączenie lub np. wybić łożysko z gniazda.
Jeszcze jedna ciekawostka. W obudowie jest okrągły otwór zaślepiany plastikowym wkręcanym korkiem. Służył do smarowania wiertarki. Po usunięciu tłoczka oraz jego korbowodu, w tej komorze jest sporo miejsca na bardzo łatwy montaż potencjometru wieloobrotowego którego oś można połączyć z osią korbowodu. Można więc także zrobić pozycjonowanie anteny na wskaźniku analogowym, choćby nawet wyskalowaną w stopniach skalą miernika wychyłowego.
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Wszystko będzie grać do końca świata i o jeden dzień dłużej :musik: :hopla: .Oby zębatka w stosunku do wałka nie puściła bowiem z nawierceniem samej zębatki mogą być problemy w warunkach domowych,jeśli jest hartowana lub utwardzana powierzchniowo, ale wszystko jest do zrobienia.
W szkole życia nie ma wakacji
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Ten otwór w tym wałku który widzisz na zdjęciu nr 4 to ja go wywierciłem Wiertłem kobaltowym idzie jak w masełku. Oczywiście z chłodziwem.tiamat pisze:Oby zębatka w stosunku do wałka nie puściła bowiem z nawierceniem samej zębatki mogą być problemy w warunkach domowych,jeśli jest hartowana lub utwardzana powierzchniowo, ale wszystko jest do zrobienia.
Tylko ta część z zębatką jest utwardzana powierzchniowo a reszta wałka jest w zasadzie miękka. Wierciłem ten otwór, go gdyż miałem na początku w planie inną zębatkę. Myślałem wtedy zrobić jeszcze gwint m4 w tym otworze. Od dołu pod zębatką miał być seger a od góry byłaby dociśnięta śrubą M4 z szeroką podkładką. W sumie można to też tu zrobić, ale jak napisałem wcześniej, puści to się poprawi.
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Czekam na finał, sterowanie tez sam robisz czy skorzystasz z czegoś gotowego ?
FT 450D, FT 7800E, FT 857D, VX6
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Sterownik też jest mojego pomysłu i projektu. Możliwość pracy samodzielna lub w połączeniu z komputerem z popularnymi programami logującymi itp. Komunikacja z komupeterem w protokole Yaesu GS232.Wojtek KR pisze:Czekam na finał, sterowanie tez sam robisz czy skorzystasz z czegoś gotowego ?
Tu jest filmik nakręcony jakiś czas temu kiedy to wszystko jeszcze raczkowało i było w fazie eksperymentalnej.
https://www.youtube.com/watch?v=GPrqegtnmXY" onclick="window.open(this.href);return false;
Od tego czasu wiele się zmieniło zarówno w obrotnicy jak i w programie sterownika.
Jak tylko będzie finał to nagram film.
Ostatnio wpadłem na pomysł aby zamiast impulsatora na części obracanej masztu wstawić cyfrowy układ 3 osiowego kompasu z arduino. Takie układy są dostępne na allegro po kilkadziesiąt zł. Bez większych ceregieli w postaci kalibracji dają powtarzalność nastaw z dokładnością nawet do 2 stopni. Idea jest taka aby w głowicy zamontowanej na maszcie był sterownik wraz z kompasem oraz układem sterującym silnika i wzmocnioną wersją modułu bluetooth do 100W. Są takie moduły. Kto wie, może kiedyś...
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Robi wrażenie, czekam na ciąg dalszy
FT 450D, FT 7800E, FT 857D, VX6
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
Oczywiście miało być 100mWtarnus pisze: wzmocnioną wersją modułu bluetooth do 100W
Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
A jak to wszystko myślisz zabudować,cały układ napędowy wraz ze sterownikami?
W szkole życia nie ma wakacji
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
_____________________________________________________________ Mobil 1-HERBERT I+SIRIO T3;SIRIO SNAKE 27 115cm+DENSEI EC-2002 po tuningu+NOKIA SP-3
Mobil 2 HERBERT I+SIRIO TURBO 5000+ASTATIC ROAD DEVIL+MOTOROLA RSN 4001
Re: Doświadczalny obrót anteny z wiertarki udarowej.
tiamat pisze:A jak to wszystko myślisz zabudować,cały układ napędowy wraz ze sterownikami?
W tej wersji co jest teraz, sterownik w domu a na maszcie tylko obrotnica. Na połączenie między sterownikiem a obrotnicą mam teletechniczny wieloparowy przewód żelowany który wciągnę do kanału ziemnego na przewody który jest między domem a antenami.
Natomiast w wersji z kompasem cyfrowym, gdybym robił, byłoby to urządzenie niezależne w całości na maszcie.