Albrecht AE6690

Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator

Awatar użytkownika
west
Posty: 1050
Rejestracja: 2007-12-02, 22:41
Lokalizacja: Żółtki/Izbiszcze/DE

Post autor: west »

ta funkcja skraca czas nadawania do odpowiedniego(nastawianego zapewne przez właściciela radyjka)czasu nadawania,czyli jak nastawisz na 30 sekund,to za jednym razem nie pogadasz dłużej niż 30 sekund,bo TOT odłączy gruchę,czyli jak naciskasz gruche 1 minutę to i tak nadajesz przez 30 sekund (np)
Obrazek
głupota jest darem Boga,nie da się jej nauczyć
Awatar użytkownika
kgb14
Posty: 6309
Rejestracja: 2007-12-23, 12:41
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: kgb14 »

dobra , chyba kumam ................ chyba
ale oznacza to , ze tego radyjka lub tej funkcji nie będą używać ,,pysie'' , bo ja poprawny CB radiowiec - mobil- jak będę chciał komuś wytłumaczyc ,,drogę'' to muszę np. zmieścić sie w 30 s. czy dalej nie kumam ......
Myslałem , ze to działa jak opisałem wcześniej czyli nie odłącza mnie tylko ,,pysie'' .
Nie chcę Cię naciagać na tłumaczenia dla takiego amatora jak ja i marnować Twojego czasu wiec napisz proszę tylko czy dobże to zrozumiałem TOT odcina mnie a nie ,,pysie'' .

[ Dodano: 2008-01-16, 23:22 ]
dobrze oczywiście a nie dobże - sorry
,,One To Day is Worth Two To- Morrows''
Mobil Subaru Forester Kpo DX 5000 +ASTATIC ROAD DEVIL + SIRIO MEGAWATT 4000 w ,,dziurce'' Ręczniak CB: Alan-80A Baza : Radmor AFM 871
http://www.formaniak.aaf.pl/
Obrazek
Obrazek
Marek
Posty: 10456
Rejestracja: 2009-10-19, 20:43
Lokalizacja: Jastrzębie

Post autor: Marek »

miałem przez chwile możliwość zobaczenia radyjka, modulacja do kitu, śmieszne w tym jest że zapomniałem ten TOT sprawdzić :mrgreen: skleroza :oops:
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Awatar użytkownika
Rych
Posty: 136
Rejestracja: 2007-12-18, 08:17
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Rych »

Wtam Kolegów jako, że to mój pierwszy post na tym Forum chociaż zaglądam tu od jakiegoś czasu.
Mam zamiar kupić to radyjko, ale rzeczywiście trudno znaleźć jakieś opinie o nim. Jedynie znalazłem taką stronkę gdzie mówią o tym radyjku pozytywnie, i że ponoć ASC działa lepiej jak w Prezydentach.
Na stronie jest też parę zdjęć. http://www.transmission1.co.uk/index.ph ... le&sid=118
GRAND napisał, że obejrzał to radyjko i stwierdził - modulacja do kitu. To nie bardzo rozumiem? Po obejrzeniu radia? Możesz to trochę rozwinąć?
Marek
Posty: 10456
Rejestracja: 2009-10-19, 20:43
Lokalizacja: Jastrzębie

Post autor: Marek »

widziałem co potrafi ono w serwisie :roll: bełkotliwy odbiór, modulacja to porażka, nikt tego radyjka nie poleca, niedawno kolega Kwiecień chyba na sklep dostał, ale potwierdza moje zdanie, co do TOT jeszcze nie sprawdzał.
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Awatar użytkownika
Rych
Posty: 136
Rejestracja: 2007-12-18, 08:17
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Rych »

No dobra wierzę Ci na słowo GRAND. Ty słyszałeś tak inni z którymi rozmawiałem inaczej. Muszę sam dotknąć. Szukałem małego radia i lubię nowinki. Wybrałem to. A i tak już za późno. Dziś wieczorem odbieram je w Berlinie, to w drodze powrotnej się okaże co to za wynalazek. I będę wiedział jaki mam mieć humor jutro :-)
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 440
Rejestracja: 2007-01-09, 20:35
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Post autor: Fredi »

Swego czasu byłem zainteresowany tym modelem... widziałem ze w alkamerze go maja podjade i przetestuje z ciekawości.
Pozdrawiam
Fredi
Awatar użytkownika
Rych
Posty: 136
Rejestracja: 2007-12-18, 08:17
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Rych »

Odebrałem wczoraj Albrechta 6690 wieczorem w Berlinie i oczywiście od razu zamontowałem ten wynalazek prowizorycznie pod zapalniczkę w moim busie bokserku z antenką Sirio DV27 w miejsce starego Herberta. I odbyłem z nim przjażczkę do Szczecina, autostrada godz. 3.00-5.00.
Chciałem się podzielić z Wami swoimi pierwszymi wrażeniami. Może moje opinie, oceny nie będą zbyt fachowe, bo cała moja fachowość jeśli chodzi o CB, to moje ucho i oko. Dlatego proszę o wyrozumiałość i ewentualne poprawienie jak coś napisałem nie tak. No i oczywiście nie obędzie się bez porównań, bo jak ktoś zaczyna przygodę z nowym radyjkiem, to siłą rzeczy porównuje do tego co miał poprzednio. U mnie to nie będzie zbyt kłopotliwe, bo miałem do tej pory tylko TTI 880 i starego Herberta.
Ale do rzeczy (Albrechta).
1. Wygląd zewnętrzny: Pierwsze wrażenie? Jaki on malutki! To chyba po Herbercie. Ale wykonanie naprawdę bardzo staranne i solidne. Powłoka lakiernicza na obudowie i przedni panel taki czarny plastik na wysoki połysk. Pierwsza klasa.
2. Wyświetlacz: Rozmiar 5x2,5 cm. Kolor jest trochę inny jak na zdjęciach prezentowanych w necie. Jest o wiele jaśniejszy niebieski. Prawie jak jarzeniówka. I nieźle oświetla kokpit w nocy. Ludzie którzy narzekali na wyświetlacz w TTI 880 niech zapomną o tym radiu. Niemniej jednak na tym jasnym tle ciemnoniebieskie, prawie granatowe informacje są bardzo czytelne i to praktycznie pod każdym kątem zarówno w dzień jak i w nocy. Mi to oświetlenie akurat nie przeszkadza. Tym bardziej, że nie mam uczulenia na niebieski. Mam radio zawieszone pod sufitem na środku kabiny. Czyli na wysokości czubka głowy i trochę z boku. A ta niebieska poświata w kabinie jest coolJ. Fotki wrzucę przy najbliższej okazji.
3. Gałki: Małe, ale tak rozmieszczone, że dostęp do nich jest swobodny i nie ma mowy o pomyłce. Ale właściwie o jakich gałkach tu mówimy? Chyba o jednej gałce od SQ, bo jak ktoś włączy ASQ, to, to radio nie ma gałek. Gałka od VOL chodzi ze sporym oporem jak ktoś pisał ale chyba tak właśnie powinno być. Używa się jej sporadycznie. Tak samo jak pokrętło kanałów, które z resztą chodzi perfekcyjnie z wyraźnym klikiem.
4. Głośnik wewnętrzny: Podczas słuchania jakichś rozmów przełączałem na zmianę z głośnikiem zewnętrznym. Różnica była tylko taka, że ten zewnętrzny miał trochę głębszą modulację, ale rozmowy były tak samo zrozumiałe. W TTI 880 dopiero podłączenie zewnętrznego głośnika w większości przypadków pozwalało na zrozumienie co kto gada. Tak, że oceniam ten głośnik jako zupełnie przyzwoity. Pewnie. Jak ktoś umieszcza radio na podłodze między fotelami, czy w bocznej kieszeni drzwi. To żaden głośnik nie będzie wystarczająco dobry dla niego.
5. Mikrofon: Niewyobrażalnie mały i lekki w porównaniu z moim KM2018. Ma oczywiście przyciski UP i DN i oczywiście podświetlone wściekle niebieskim, jarzeniowym światłem. Jak coś upuścisz na podłogę w nocy niechcący na podłogę. To nie szukaj latarki. Weź mikrofon. To twój przyjaciel.
6. No i jazda! : Po uruchomieniu silnika mojego Boxera mistrza świata w zakłóceniach. Podejrzana cisza. TTI miał ANL i nie do końca sobie radził z zakłóceniami. Musieliśmy z żalem się rozstać. Herbert dopiero po włączeniu ANL, NB i HI-CUT. Pozwalał mi się cieszyć z radia. A tu żadnych filtrów. I taka cisza? To znaczy Albrecht ponoć filtry ma, tylko wbudowane. Ale żeby aż tak skuteczne? No, no. Serce zaczęło mi bić jakby weselej. Ruszamy z Berlina cztery auta. Godz. 3:00 nad ranem sobota. Trzeba przejechać około 20 km. Przez centrum, żeby wydostać się na autostradę. Ruszam ostatni. Jadę wolno, żeby wypuścić kolegów odpowiednio do przodu. Oni się powoli oddalają i sprawdzamy radyjka co jakiś czas. Robiliśmy to wielokrotnie, a więc mam porównanie. Jedziemy na 19AM, czyli praktycznie jesteśmy tylko my. Jadę na włączonym ASQ. Czego nie miałem ani w TTI, ani w Herbercie. Do wyjazdu na autostradę oni jak zwykle mają przewagę około 4km. w linii prostej i korespondencja między nami jest taka jak była na Herbercie i TTI. Czyli bardzo czysta i wyraźna. Ale po ochłonięciu stwierdziłem, że czegoś mi tu brakuje. No, właśnie. A gdzie się podziały te przeraźliwe szumy w radiu jak przejeżdżam, czy stoję pod sygnalizatorami świetlnymi? Gdzie musiałem skręcać radio prawie całkowicie. Znikły ? Nie ma nic, tylko my...J Nie muszę pisać jak się poczułem w tej chwili. Po wyjeździe na autostradę dalej jechałem na ASQ i kolegów tradycyjnie wypuszczałem na 10 km. Oni skręcają na Frankfurt, ja na Szczecin. Ostatnie sprawdzenie łączności wypada tak samo wyraźnie jak na Herbercie i na TTI. Dalej próbowałem sam potestować z innymi mobilkami na ASQ i ręcznym, ale wiadomo sobota czwarta rano ruch na tym odcinku autostrady i w eterze znikomy. Jedno co zauważyłem to, to ASQ rzeczywiście pozwala na odbieranie tylko tych, którzy są jeszcze zrozumiali. A to było zawsze w granicach 10-12 km. Bo kombinowałem oczywiście ręcznym. To można było słyszeć więcej i mniej zrozumiale. No ale, dobre ASQ powinno pokazać co potrafi w mieście. Najlepiej w polskim mieścieJ Teraz pora na testy w mieście Szczecinie w poniedziałek, w godzinach szczytuJ. Nie liczę na to, że będzie tu tyle miłych niespodzianek.
7. Podsumowanie: Jeszcze za wcześnie. Ale tak jak prasa zachodnia spekuluje czy to będzie klęska, czy sukces tego radyjka firmowanego przez Alan w końcu. To ja po tych krótkich testach raczej nie wróżę mu klęski. O może tak wyrażę swoją skromną opinię.
8. Starczy na pierwsze wrażenia. Bo ten post już się zrobił stanowczo za długi. Sorry, ale mam taki sposób wyrażania się.
Baza - Albrecht AE7500, Antena Sirio 2016, Mikrofon Beyerdynamic LP2
Mobil - Antek - 6666, Antena Sirio Turbo3000
Marek
Posty: 10456
Rejestracja: 2009-10-19, 20:43
Lokalizacja: Jastrzębie

Post autor: Marek »

Wszelkie opinie są bardzo cenne i im ich więcej tym można bardziej wyrobić sobie pogląd na dany temat. Ciekawy jestem wrażeń, które nastąpią w poniedziałek w pełnym szczycie naszych miast i oczywiście ciekawe jak działa TOT w praktyce.
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 440
Rejestracja: 2007-01-09, 20:35
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Post autor: Fredi »

Rych pisze:8. Starczy na pierwsze wrażenia. Bo ten post już się zrobił stanowczo za długi. Sorry, ale mam taki sposób wyrażania się.
po to jest forum ;-) po takim poście na 100% w tygodniu załatwie je sobie na mały teścik.
Pozdrawiam
Fredi
Awatar użytkownika
Rych
Posty: 136
Rejestracja: 2007-12-18, 08:17
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Rych »

TOT działa 3 min. i ogranicza twoje gadanie. Więc w naszych warunkach ta funkcja jakby z boku.

[ Dodano: 2008-03-09, 15:13 ]
Funkcja TOT. Napisałem. "Jakby z boku". Trochę niejasno. Miałem na myśli, że dla nas zbędna. Obowiązkowa dla tych chorych ludzi co puszczają "pysie" godzinami na 19-stce. Ale oni na pewno tego radia nie kupią. Im raczej potrzebny jest dobry psychiatra a nie radio.
Chciałem dodać parę fotek, ale nie widzę opcji dodawania załączników tutaj?

[ Dodano: 2008-03-09, 16:10 ]
No właśnie. Teraz widzę na dole. "Nie możesz dodawać plików na tym forum" To tak ma być? To jakaś weryfikacja. Ciekawe jakie tu kryteria weryfikacji i jak długo czasu to zajmuje? Szkolenie agenta CBŚ trwa ponoć 2 tygodnie. No trudno rozumiem. Tu siłą rzeczy to musi trwać trochę dłużej. Ale jestem optymistycznie nastawiony. Jak zawsze z resztą. Nigdy nie mówię np. że szklanka jest już do połowy pusta. Jak się spojrzy na ten problem okiem optymisty. To ta sama szklanka jest do połowy pełna! Juhu!

[ Dodano: 2008-03-15, 18:00 ]
Nie pisałem tydzień, bo chciałem bliżej zapoznać się z właściwościami użytkowymi radyjka, żeby pochopnie nie wydawać opinii o nim.
Poniedziałek. Szczecin godzina 15-ta.
W pierwszej kolejności w busie z antenką ML 145 w dziurce. Pełen optymizmu ustawiłem ASQ w/g instrukcji. Bardzo skromnej z resztą, która pisze na temat - "przejdź na jakiś wolny kanał i kręć pokrętłem SQ w prawo aż do momentu zniknięcia szumów. Wciśnij przycisk ASQ i przejdź na kanał roboczy" Tak mniej więcej.
To co usłyszałem na 19-stce przez głośnik aż wcisnęło mnie w fotel Zimny, bardzo zimny prysznic Dziesiątki niewyraźnych, nakładających się na siebie rozmów i to z drugiego końca miasta. Z tego od czasu do czasu przebija się jakaś wyraźna transmisja. To tak działa ASQ? Totalna klapa Po ochłonięciu próbuję nieśmiało zadać sakramentalne pytanie - "Mobilki sprawdzam radyjko..." Odpowiada kilka osób chyba naraz, bo nic nie rozumiem Nie, no chyba się podpalę na znak protestu. Pomyślałem. I nagle światełko w tunelu. Chwila ciszy w eterze i głośny i wyraźny głos jakby z niebios mówi do mnie " kolego słyszę cię głośno i wyraźnie na ulicy i tu wymienia prawie drugi koniec miasta No może trochę przesadziłem. Było jakieś 4-5 km. Ale w tym momencie tak to odebrałem
Dobra. Myślę sobie ASQ do D... Z resztą chyba jeszcze nikt nie wymyślił i nie wymyśli dobrego ASQ na nasz bajzel w eterze. Bo to niemożliwe. Pocieszam się.
No to na ręczny. Jadę przez miasto i skręcam pomału w prawo. Cały czas bałagan z całego miasta. Zdesperowany skręcam do oporu. Muszę ochłonąć. A. Gdzie tam! Są wyraźne rozmowy, ale dalej śmieci. Mniej, ale są i to całkiem niemało. To niedopuszczalne
Wracam załamany do domu. Mam dość wrażeń jak na jeden dzień. Jeszcze raz koło domu pytam na tym skręconym SQ jak mnie słychać? I znowu z pośród charkotów ktoś mówi głośno i wyraźnie, że głośno i wyraźnie. Hmmm?
Po ochłonięciu na drugi dzień. Pomyślałem na spokojnie. Może jednak coś da się z tym zrobić? No bo tak. SQ do niczego. RF Gain nie ma. To może krótsza antena?
Założyłem DV-27 z powrotem. Sprawdziłem SWR. Był trochę gorszy jak z Herbertem. Ale w normie. Na ręcznym w miasto i ... Jest lepiej. Mówię o SQ całkiem skręconym w prawo. Ale jeszcze za dużo przedostaje się z daleka zupełnie niewyraźnych rozmów. A na autostradzie ta sama DV-ka z ASQ działała poprawnie. Idę za ciosem. Zakładam Gamme RII. Dobrze że nie sprzedałem. Wreszcie na tym radyjku, ale z całkiem skręconym SQ można jeździć prawie komfortowo. Prawie, bo jednak jeszcze sporadycznie coś się wrzyna. A prawie jak każdy wie robi wielką różnicę. Takie rzeczy to tylko w Erze. Ale już na prawdę sporadycznie i można z tym jeździć w naszych smutnych jak pi.... a miastach. Jak ktoś powiedział o naszych miastach w jednym filmie.
A na pytanie jak mnie słychać? Odpowiadają ludzie głośno i wyraźnie z na prawdę przyzwoitych odległości jak na miasto. Uznałem, że to wszystko co mogłem zrobić, żeby to radio chodziło w busie. Jednak pozostał pewien niedosyt. Dlaczego nie mogę regulować SQ od zera do momentu kiedy jest optymalnie? Tylko jakieś tam fabrycznie narzucone ustawienie? Zwróciłem się z tym pytaniem do sprzedawcy. Ale o tym potem.
I zająłem się wreszcie testami w mojej osobówce (Renault Megane Diesel). W końcu do tego auta to radio kupiłem.
Z tym, że tam na razie pełna prowizorka (brak czasu). Antena ML 145 na magnesie średnica 13 cm. Dziurka w obowiązkowych planach. Ale póki co. Podłączenie zapalniczka. Pognałem w środę jak wicher w godzinach szczytu w miasto nawet nie zadając sobie trudu sprawdzenia SWR, bo z Herbertem w tym samym miejscu anteny był ok. A jak się potem okazało z Albrechtem wyszło ponad 2 na ch20 i o ch40 nie wspomnę. Oczywiście masakra. I dobrze, że się szybko zreflektowałem. Przestroga dla napaleńców takich jak ja Wyregulowałem SWR i objawy te same. Stanowczo za dużo tego dobrego i złego w eterze. No to co robić, żeby? Hmmm? No jasne. Krótsza antena. Zasuwam do sklepa i wybieram Sirio AS100. Cała robota to nakręcenie na gwint magnesu i zestrojenie tym razem:)
Jest dobrze. Już rzeczywiście tylko jakieś niedobitki, strzępy rozmów zakłócają od czasu do czasu. Ale to już zupełnie do przyjęcia w realiach radia CB w jakich żyjemy. Myślę, że żadne radio sobie z tym nie poradzi tak do końca. Cały czas mowię o mieście i SQ skręconym do zera, które tak naprawdę nie jest do zera. Na prawdę tak już mogło by być. Może będzie jeszcze lepiej jak antena w dziurkę? Zasilanie w AK? Nie wiem? Trochę mnie to zdrowia kosztowało, ale chyba warto było. To znaczy cały czas mam taką nadzieję jak już zamontuję je na stałe w swojej megance. Ale ta niemożność płynnej regulacji SQ od zera w górę by się bardzo przydała w tym radio. I było by to idealne małe Cbdełko do osobówki.
I na koniec chciałem się podzielić z Wami jeszcze raz moimi wrażeniami z obsługą klienta sklepu w którym kupiłem Albrechta 6690. Sklep w Poznaniu. Ja ze Szczecina. Zakup dokonany zdalnie przez kolegę z Poznania. Ale pełny kontakt z klientem przez mail czy telefon i jak już pisałem mówiono mi, że jak jakieś problemy, to zwracać się tylko do nich.
No więc zatelefonowałwm dzisiaj w sprawie tego nieszczęsnego SQ o ASQ to już nawet nie wspomniałem w tym radio. I zadałem pytanie wprost: czy to radio na ściemnionym na max SQ przepuszcza śmieci? Bo moje tak. I jeśli tak jest, to to radio które ma być wykorzystywane głównie w mieście zupełnie nie spełnia moich oczekiwań. Odpowiedź. Nikt nie głaszał takich problemów. Ale jeśli tak jest jak pan mówi.
Krótko mówiąc mam obietnicę, że problem będzie zgłoszony do Serwisu Albrecht Polska i dostane odpowiedź W środę- Czartek.
Tak. W ogóle to się znowu rozpisałem. I tak naprawdę, to nie mogę ani polecić, ani odradzić. Nie jest złe. Ale być może Herbert III będzie lepszy

[ Dodano: 2008-03-21, 00:12 ]
Fotki dałem tu na forum: http://www.cb-radio.pl/phpBB/viewtopic. ... 5&start=15
Baza - Albrecht AE7500, Antena Sirio 2016, Mikrofon Beyerdynamic LP2
Mobil - Antek - 6666, Antena Sirio Turbo3000
Sabo35
Posty: 33
Rejestracja: 2007-12-28, 12:46
Lokalizacja: z drogi

Post autor: Sabo35 »

Obecnie sprzedawane Albrechty posiadają poprawione ASQ i odbieraja ładnie.
Awatar użytkownika
Rych
Posty: 136
Rejestracja: 2007-12-18, 08:17
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Rych »

Tak dokładnie jak napisał Sabo35 Radyjka okazały się do poprawki na Polskę. Alan coś mętnie tłumaczył, że jego regulacje czy ustawienia były na FM a nie na AM czy jakoś tak. Tak czy inaczej wziął się za poprawianie tych co już są na rynku i tych co będą oczywiście.
Ponieważ miałem właśnie przyjemność być jednym z tych do poprawki. Dzielę się informacją na temat co już z resztą uczyniłem na innym Forum, ale może nie każdy je zna, czyta,lubi, kocha, szanuje :-)
Radio wróciło po dokonaniu poprawki przez Alan'a. Nie przez serwis sklepowy. Dodam, że mało tego że zrobiono to bezpłatnie to jeszcze dostałem gwarancję ze sklepu po prostu od nowa
Po pierwszych jazdach jestem po prostu zszokowany kulturą pracy tego radia. Odporny na zakłucenia miejskie to ono było i przed poprawką. Ale praca ASQ po tym zabiegu przeszła moje wszelkie oczekiwania. Po prostu ideał. Tak się dobrze składa, że kupiłem w tych dniach Herberta II ASC w którym ASC uchodzi za bardzo dobry więc miałem okazję porównać. Jeździłem na zmianę tym samym autem na tej samej antenie. I śmiem twierdzić, że ASQ w Albrechcie jest tak samo dobre jak ASC w Herbercie. A nawet powiedziałbym, że lepsze, ale zaraz mnie tu zlinczują No po prostu jest taka kulturka w kokpicie, że czasami paluchy same rwą się do gałek, żeby coś poprawić. NIEPOTRZEBNIE! Na pewno usłyszy się wszystko to co powinno się usłyszeć
Ręczny SQ działa teraz też prawidłowo i odcina w okolicy godz. 13-14.
Jeśli chodzi o zakłucenia od samochodu o czym pisał kolega Sovek, to są bardzo niewielkie. Mniejsze jak z Herberta. A po włączeniu ASQ po prostu ich nie ma. Znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Jeśli chodzi o gałki o których kolega pisał, to równierz się nie zgodzę. Bo gałki Albrechta są większe od gałek Herberta II, których wielkość jest po prostu śmieszna.
Jeśli chodzi o RF-gain o którym pisał kolega Sabo35, to jest on po prostu zbędny chyba w tym radiu. Nie wiem. Może to wszystko dopasowuje się automatycznie w tym radyjku bo jeśli chodzi o zasięg (odbiór, nadawanie) zarówno w mieście jak i na trasie nie zauważyłem żadnej różnicy. Więc po co przepłacać
Coś mi się zdaje, że ten Albrecht wyleczy mnie z Prezydentów na jakiś czas
Podsumowując.
Jeśli ktoś szuka radyjka do mobilka które:
-jest bardzo małe.
-proste w obsłudze, a właściwie bezobsługowe.
-wykonane w bardzo zaawansowanej technologii (tak piszą).
-pracuje w multistandard.
-nie lubi zbędnego jazgotu w kabinie (kto lubi?).
-ma świetny wygląd (jakość wykonania).
-ma bardzo duży,czytelny choć jaskrawy wyświetlacz.
-ma wiele użytecznych funkcji (np. wyświetlanie częstotliwości, 4 pamięci, podwójny nasłuch i wiele innych w tym dwie nowatorskie CTCSS i TOT).
-fajny mikrofon z podświetlonymi przyciskami UP, Down.
-ma około 45 zł. do wydania.
To to jest chyba to czego szukał.
Ideał? Na pewno nie. Ale już bliżej
450 zł zero mi uciekło. To i tak taniocha za takie radyjko.
Szczerze polecam.
Śmierć Prezydentom :mrgreen:
Baza - Albrecht AE7500, Antena Sirio 2016, Mikrofon Beyerdynamic LP2
Mobil - Antek - 6666, Antena Sirio Turbo3000
gail
Posty: 55
Rejestracja: 2008-07-23, 10:14

Post autor: gail »

Witam dzisiaj zakupiłem to radyjko albrechta ae6690 i chciałem sie podzielić pierwszymi wrażeniami.
Pierwsze wrażenia b dobre, radio bez szumów nieporównywalnie lepszy komfort pod względem szumów (a raczej ich braku) i odbioru w porównaniu do johnny II którego miałem wcześniej.
Na szybko zamontowałem do auta pod ręką miałem jakąś antenę ok 60 cm na magnesie słyszałem rozmowy z ok 10 km jestem z Rzeszowa będąc na jednym końcu miasta słyszałem gości dokładnie z drugiego końca ok 8-10 km. Wniosek na moje wymagania tzn mało szumów i zasięg ok 6-8 km na trasie na pewno kupie jeszcze krótsza antenę ze względu na brak rf gainu który by sie przydał bo przy skręconym sqretchu nadal za dużo radio zbiera w mieście. Ogólnie szczerze polecam.
Wady:
oczywiście wg mnie które jak dla mojej osoby mogli by zmienić to:
-dziwny głos taki basowy nawet na zewnętrznym głośniku w johnnym wg mnie był zdecydowanie lepszy głos bardziej zrozumiały ( mówię o barwie)
-mała gruszka co oczywiście jest już tylko moją upierdliwością.
za jakiś czas napiszę co o nim myślę po dłuższej eksploatacji.
bajlando
Posty: 1
Rejestracja: 2010-03-15, 10:11
Lokalizacja: września

Post autor: bajlando »

ja pracuje na tym radyjku jau od ponad 2 lat i jestem z niego zadowolony jeżdże dużo po mieście i na trasach słysze wszystko i co najwazniejsze mnie też dobrze zawsze słychać:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albrecht”