WZÓR PODANIA DO SPÓŁDZIELNI
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
jako ja.
a nie jestem w tym bloku zameldowany i prawdopodobnie nie widnieję w żadnych dokumentach w spółdzielni.
nie chcę angażować w te sprawy mamy, która jest tam zameldowana, kobieta ma za dużo spraw na swojej głowie, żeby załatwiać jeszcze moje.
jeśli uda mi się przekonać sąsiada, który ma maszt i anteny do internetu w klatce obok, zamontuję antenkę na jego maszcie. jednak po pierwszych rozmowach wynika, że jest na 'nie', bo coś niby za wysokie będzie.
czy jeśli się uda, przekonam go, zamontuję antenę na jego maszcie, to wystarczy, że poinformuję spółdzielnię, że takowa antena już została założona na jego maszcie ? czy najpierw powinienem poprosić o zgodę ?
czy muszą mi oni odpowiadać pisemnie czy też telefonicznie ?
a nie jestem w tym bloku zameldowany i prawdopodobnie nie widnieję w żadnych dokumentach w spółdzielni.
nie chcę angażować w te sprawy mamy, która jest tam zameldowana, kobieta ma za dużo spraw na swojej głowie, żeby załatwiać jeszcze moje.
jeśli uda mi się przekonać sąsiada, który ma maszt i anteny do internetu w klatce obok, zamontuję antenkę na jego maszcie. jednak po pierwszych rozmowach wynika, że jest na 'nie', bo coś niby za wysokie będzie.
czy jeśli się uda, przekonam go, zamontuję antenę na jego maszcie, to wystarczy, że poinformuję spółdzielnię, że takowa antena już została założona na jego maszcie ? czy najpierw powinienem poprosić o zgodę ?
czy muszą mi oni odpowiadać pisemnie czy też telefonicznie ?
Johnny 3 + WA-27 / Albrecht AE 2990 AFS + Hyflex
Telefonicznie to możesz sobie pizzę zamówić. Jeśli zgadzają się nazwiska i nie trafisz na bardzo skrupulatnych to pisz we własnym imieniu. Tak pisz albo stawiaj bez pozwolenia. Telefon nic Ci nie da. Cokolwiek załatwiasz musi być w 2 egzemplarzach żebyś miał potwierdzenie dla siebie. Zapewne kolega End jak się pojawi to sensownie odpowie =)
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
no i tak zrobię, wpiszę swoje nazwisko. o egzemplarzach wiem, to akurat jasne :) a bez pozwolenia nie chce stawiać, wolę wszystko załatwić tak jak należy :)orba pisze:Jeśli zgadzają się nazwiska i nie trafisz na bardzo skrupulatnych to pisz we własnym imieniu. Tak pisz albo stawiaj bez pozwolenia. Telefon nic Ci nie da. Cokolwiek załatwiasz musi być w 2 egzemplarzach żebyś miał potwierdzenie dla siebie. Zapewne kolega End jak się pojawi to sensownie odpowie =)
Johnny 3 + WA-27 / Albrecht AE 2990 AFS + Hyflex
taa co tu załatwiac , płacisz za czynsz to co dach tak samo nalezy do ciebie jak i klatka schodowa i inne takie , a sąsiad to jak zamontował ? zapewne bez pozwolenia i napewno się wbił w perforacje dachu a jeżeli ty nie uszkodzisz pokrycia dachowego i wsio dobrze zainstalujesz np poprzez obejmy kominowe czy do jakiejś drabinki się doczepisz to mogą cie wiesz :) nie potrzebujesz żadnego pozwolenia ale wiesz w razie jak by jakiś problem był to masz dupochron
- leonid pakas
- Posty: 634
- Rejestracja: 2009-12-30, 14:15
- Lokalizacja: Poznań
Ech
Jeśli maszt włącznie z anteną nie przekracza 3m to piszesz o pozwolenie do spółdzielni.
darelk, Tobie to się dziwię. Jesteś przynajmniej na 2 forach gdzie są takie rozmowy prowadzone i to w bardzo merytorycznym stylu, podparte własnymi pismami, paragrafami i ich interpretacją wiec nie pisz że to takie hop siup.
Jeśli maszt włącznie z anteną nie przekracza 3m to piszesz o pozwolenie do spółdzielni.
darelk, Tobie to się dziwię. Jesteś przynajmniej na 2 forach gdzie są takie rozmowy prowadzone i to w bardzo merytorycznym stylu, podparte własnymi pismami, paragrafami i ich interpretacją wiec nie pisz że to takie hop siup.
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
Dokładnie. Jeśli nie przekracza łącznie 3m to tylko spółdzielnia, jeśli przekracza do piszemy do wydziału urbanistyki.darelk pisze:Cytat:
Jeśli maszt włącznie z anteną nie przekracza 3m to piszesz o pozwolenie do spółdzielni.
chyba jak przekracza to niby trzeba pozwolenie ale od nadzoru budowlanego :)
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
orba, ale to też jest uwarunkowane prawami że i do spółdzielni nie musisz pisać o zgode , sam się zaczełem rozglądać za odpowiedziami prawnymi i wszystko jak na tacy , użytkownik lokalu czy tam miejszkania ma prawo bez żadnych zezwoleni jeżeli to jest wszystko zgodnie z prawem zamontować sobie w mieszkaniu tv radio , telefon i inne tego typu urządzenia , dalej cb radio jak i tv potrzebuje anteny na dachu aby prawidłowo pracowało no tylko że cb radio nadawczo odbiorcza antena a tv tylko odbiorcza , lecimy dalej jeżeli spółdzielnia czy dany wykonawca budynku nie umieścił w nim żadenej istalacji do danego urządzenia to ten co chce używać cb w domu to ma prawo bez pozwolenia zamontować na dachy antene na maszcie leżeli nie uszkodzi przy tym perforacji dachu czyli wchodzą tylko obejmy kominowe :)
To jest własnie to hop siup. Dach bloku jest miejscem na który możesz wejść w praktycznie dwóch sytuacjach: pożaru i w przypadku gdy idziesz tam z pracownikiem z uprawnieniami bądź masz uprawnienia wysokościowe ale i tak takie wejście musi być zgłoszone do spółdzielni. Nawet na instalację anteny w świetle okna są paragrafy Darku. Jeśli uważasz że to takie bezproblemowe to jak puścisz chociażby kabel żeby nie naruszał czy to dachu, czy to ściany?
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
ja ? puszcze go z boku na ścianie i przybije malutkimi gwuzdkami takie są zaczepy na kabel ale ja tu mówie o perforacji dachu tylko wwiercanie się w dach w pape , a na wysokości to sam bym zamontował a jak nie to mam już uwuwionego kolege co ma papiery na wysokości a na dach to sam se wejde , sąsiad ma jakieś drzwi czy coś żeby sobie wejść na dach także ja nie mam problemu a tak to o klucz myśle ze problemu by nie było nie mówie o momi przypadku bo właz w razie pożaru powinien być otwarty :)
Darku ja nie wątpię że wielu kolegów/wiele koleżanek przecinało brzeszczotem te kłódki do wolności przy wejściu na dach i chodziło tam montować ile wlezie anten tudzież się opalać ale ja załatwiam papierami. Pewna babcia z osiedla wytoczyła sprawę stacji ratunkowej która to mieści się w jej bloku bo antena wystawała o pół metra za obręb budynku. Dlatego ja muszę składać pismo z wyliczeniami do OŚ. Co prawda jako krótkofalowca jeszcze mnie to nie obowiązuje ale spółdzielnia prosiła o podkładkę w razie takiej babci.
Właz powinien umożliwiać wyjście na dach ale nie musi być stale otwarty, spółdzielnia może zainstalować szafkę z kluczem i młoteczkiem że w razie potrzeby zbić i wtedy otworzyć właz.
To teraz pomyśl czy ten puszczony kabel nie będzie powodował zacieków na froncie budynku. Można zrobić prosty myk z pętlą przy parapecie żeby woda spływała po niej a nie po ścianie. Ja na bloku mam przynajmniej 12 cm styropianu plus warstwa tynku i w piśmie też musiałam opisać w jaki sposób przebiję się przez ścianę prowadząc kable do domu. Zgoda na obejmę, ok ale pod obejmą guma żeby nie obcierać komina i tak można pisać i pisać ale nie o tym ten temat.
Właz powinien umożliwiać wyjście na dach ale nie musi być stale otwarty, spółdzielnia może zainstalować szafkę z kluczem i młoteczkiem że w razie potrzeby zbić i wtedy otworzyć właz.
To teraz pomyśl czy ten puszczony kabel nie będzie powodował zacieków na froncie budynku. Można zrobić prosty myk z pętlą przy parapecie żeby woda spływała po niej a nie po ścianie. Ja na bloku mam przynajmniej 12 cm styropianu plus warstwa tynku i w piśmie też musiałam opisać w jaki sposób przebiję się przez ścianę prowadząc kable do domu. Zgoda na obejmę, ok ale pod obejmą guma żeby nie obcierać komina i tak można pisać i pisać ale nie o tym ten temat.
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
nie nie widze że się poddałaś naporowi spółdzielni w sprawach drobnostkowych chociażby o tej gumie pod obejmam bo kabel to przez ściane sobie przeprowadziłem bez żadnych pytań :) i nie wnikałem czy tam jest 12 czy 24 cm styropianu ale dobra nie o tym temat , ja zrobie jak zrobie a jak zrobie to napewno się pochwale :)