CB RADIO FORUM

Ten smar na pokrywce jest jak wosk , sztywny jak by wysuszony, ale ten na kółku i lince bardziej miękki (normalny).

wszystko wyczyścić , kupić zwykły smar maszynowy (tawot) porządnie zaśwaksować zakręcić i cieszyć się masztem

kubuś niee.... taki ma być - jak by przyszło lato wszystko było by na tłusto urzygane
do masztów używany jest smar "plastyczny" i ma właśnie taką gęsta - woskowatą konsystencje, kwestia tylko ile lat ma ten maszt, czy był używany, czy tylko leżał ??? nie wiem czy wykonuje się wymianę smaru i co ile ? teoretycznie powinien być on odporny na czynniki zewnętrzne i wietrzenie

normalny smar do łożysk byle co żeby smarowało nic nie wypłynie , nie ma co wydziwiać , jak wymieniałem u siebie w aucie łożyska stożkowe dawałem normalny smar jeszcze w piastę dowaliłem porządnie i kapslem zakryte jakoś nic nie wypływało .

Jak na czynniki zewnętrzne ma być odporny to morski używam. Dosyć nietypowy moim zdaniem.
Jeżeli nie smaruje to należy mu się wymiana :P Od samego leżenia też traci właściwości.
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Wydziobane z Microsoft Mobile.

Był używany, nie ma oznak zużycia. Trzeba by go rozkręcić na części. Nie będę rozkręcał.

smar ma być odporny na określone warunki i używany zgodnie z dana specyfikacją nie można dać pierwszego lepszego - wszystko jest określone w warunkach eksploatacji sprzętu i zapewnia to jego właściwe funkcjonowanie wiec jak użyli smaru plastycznego - twardego widocznie taki ma być

Wojtek KR pisze:(...) wiec jak użyli smaru plastycznego - twardego widocznie taki ma być

chyba, że poprzedni właściciel użył tego co miał pod ręką

raczej nie, mam coś podobnego w pracy i też jest za-ciapane "woskiem"

moim zdaniem ciężkiej pracy te rolki nie mają zwykły tawot ja bym dał , no ale to moje zdanie

domino.pl, przypomnij mi w poniedziałek, to pogadam z chłopakami z łączności.

Obawiam się Kuba że latem zwykły smar mogłby spłynąć na dół. Nie utrzymałby się w tym miejscu co jest teraz.

Chłopak z łączności kazał napakować tam smaru , zapomniałem dopytać jakiego.

Według mnie zwykły smar maszynowy wystarczy chyba nie będziesz składał masztu 100 razy dziennie a po za tym nie występują tam wielkie obciążenia ,duże prędkości obrotowe i tarcie . Gdyby smar miał latem spłynąć
to w większości aut łożyska chodziły by na sucho.

CX-80 wystarczy?

http://Www.allegro.pl/smar-maszynowy-to ... 42786.html" onclick="window.open(this.href);return false;