tom125 pisze:Koło gałki biegów też jest miejsce fakt. Może i się radyjko rzuca w oko w tym miejscu. Wiecie radia samochodowe też kradną.
No i o to mi właśnie chodzi. Ja się nie łudzę, że gdybym radio schował, to mi go nie ukradną ...
Złodziej i tak się dopatrzy, że w aucie, są jakieś ślady instalacji radiowej, więc po co siebie samego oszukiwać, że jak radio schowam, to będzie bezpieczne. Od 2 lat mam radia w aucie (różne ... ostatnim jest Walker), mieszkam w mieście, gdzie kradną wszystko (na potwierdzenie można zapytać Moderatora "Lecha"). Nie chowam niczego (bo musiałbym wykręcać deskę rozdzielczą, wykręcać główkę z dachu, chować antenę, chować radioodtwarzacz, wymontować uchwyt "gruszki") i nadal nic mi nie ukradziono, ale nie twierdzę, że nigdy to się nie stanie. Jeżeli tak będzie ... no cóż .... życie. Przed złodziejem i tak się nie uchronię, a montować je między nogi/w skrytkę pasażera/pod fotel kierowcy (!!! .... widziałem taki montaż ... żeby przełączyć kanał, to trzeba było głowę między nogi sobie wkładać .... w czasie jazdy !!!), w nadziei, że mi radyjka nie ukradną ....
... no trochę to "nie teges".
Ja się nie łudzę, w jakim kraju mieszkam. Z drugiej strony ... złodzieje są wszędzie ... za granicą także. Gdybym miał jeździć i ciągle się bać, to lepiej radia nie montować, zrezygnować ze słuchania muzyki w aucie i wymontować radioodtwarzacz, podrapać lakier i powybijać szyby, żeby ktoś nie chciał auta ukraść itd. Nie można popadać w paranoję.
Montaż Kolegi "tom125" mi się podoba, poza rażącymi w oczy kablami, ale wszystko można poprawić lub zamontować radyjko koło gałki zmiany biegów (w desce). Z drugiej strony, ja nie jestem żadną wykładnią, w tej dziedzinie, i może komuś nie przeszkadzają przewody na wierzchu lub tak jest wygodniej/prościej/mniej inwazyjnie.
Gdybyś, Kolego "tom125", montował, to radyjko, w miejscu przy gałce, to pewnie wejdzie jeszcze taka ramka:
http://allegro.pl/kieszen-montazowa-joh ... 75744.html
Adam