Zakup radia - co myślicie o ????
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
- m.twardowski
- Posty: 10
- Rejestracja: 2017-05-15, 11:03
- Znak/ranga: SP7MAR
Zakup radia - co myślicie o ????
Witam.
1.Czy ktoś miał możliwość fizycznego porównania pracy na radiu President Lincoln I z Presidentem Jackson II. Zastanawiam się nad kupnem jednego z nich, jedynie co mnie odstrasza to wiek tego pierwszego.
2.Czy któreś z radio odbiorników należących do rodziny Superstar nie pływają w częstotliwości?
3.Co myślicie o Superstar 3900 Black, sprzedawca twierdzi, iż jest to stara konstrukcja i w porównaniu z nowymi modelami o wiele lepsza?
Pozdrawiam
Mariusz
1.Czy ktoś miał możliwość fizycznego porównania pracy na radiu President Lincoln I z Presidentem Jackson II. Zastanawiam się nad kupnem jednego z nich, jedynie co mnie odstrasza to wiek tego pierwszego.
2.Czy któreś z radio odbiorników należących do rodziny Superstar nie pływają w częstotliwości?
3.Co myślicie o Superstar 3900 Black, sprzedawca twierdzi, iż jest to stara konstrukcja i w porównaniu z nowymi modelami o wiele lepsza?
Pozdrawiam
Mariusz
Zakup radia - co myślicie o ????
Witaj,
Posiadam radio SS-3900 Black, a właściwie Dirland SS-3900 Black w stanie gabinetowym: nie grzebane, części oryginalne, jak fabryka dała, wizualnie bez żadnych śladów zużycia. Sprzęt wożę w mobilu, czasami wyciągam na bazę. Co mogę powiedzieć o tym sprzęcie:
Najważniejsze dla mnie zalety:
1) bardzo czuły odbiornik, w tym - co mnie najbardziej cieszy, czytelny odsłuch dalekich stacji; porównując z innymi radiami: Dirland SS 3900 Black odfiltruje szum z sygnału bardzo słabego i zaszumionego i puści na głośnik zrozumiały komunikat, czego w takim samym stopniu nie zrobią inne radia, gdzie albo w ogóle nie usłyszysz komunikatu, albo usłyszysz, że ktoś, gdzieś nadaje, ale będzie to bardziej szukanie ludzkiego głosu w szumie, niż próba zrozumienia treści komunikatu,
2) co do odbiornika, dobrze spisuje się w tłumie w godzinach szczytu, gdzie jeden nadaje przez drugiego; uciążliwości związane z nadawaniem kilku stacji na raz nie są zbyt męczące, radio poprawnie odfiltrowuje zgrzyty i piski związane z nakładkami,
3) przyjemny, naturalny odsłuch z fabrycznego głośnika, nie jest ani zbyt basowy, ani zbyt sopranowy,
4) donośna modulacja z fabrycznego mikrofonu, generalnie z długą anteną przebijesz się przez tłum w godzinach szczytu,
Najważniejsze dla mnie wady:
1) Duży rozmiar we wszystkich płaszczyznach, sprzęt nieporęczny w instalacji w aucie (brak radiatora oznacza konieczność zabezpieczenia kabli przed zbytnim zaginaniem przy pionowym montażu, wyjście mikrofonowe z boku, niemożliwy montaż w konsoli auta, ciężko wcisnąć między fotel a środkowy tunel),
2) Radio, zwłaszcza zimą po całej nocy w aucie, potrzebuje trochę czasu, aby uzyskać właściwą częstotliwość; w pracy w modulacji AM nie jest to zbyt odczuwalne, gorzej na wstęgach; przy okazji, częstotliwość albo ustawiasz z miernikiem, a jeżeli nie go posiadasz, to tak jak ja: modulacja CW, banda F, kanał 13 i kręcisz aż do uzyskania ciszy w głośniku gdzieś między godziną 8 a 9,
Podsumowując, w mojej opinii Dirland 3900 B nie jest plastikową zabawką typu nowszych Presidentów (JIII, HIII, Teddy itd.), sprzedawanych w marketach Alanów 100pare, Yosanów itp. Uważam, iż po zakupie tego sprzętu nie są konieczne żadne modyfikacje, ewentualnie można pomyśleć nad wyłączeniem Roger Beepa, który fabrycznie jest załączony na stałe i nie ma fizycznego przełącznika. Radio nie posiada automatycznej bramki squelch - dla niektórych będzie to okoliczność wykluczająca możliwość użytkowania tego sprzętu. Myślę, że trudno o lepszy sprzęt do samochodu, choć to już kwestia ocenna, każdy lubi coś innego i ma inne warunki dla pracy radia. U mnie radio pracuje z anteną WA-27.
W razie dalszych pytań, chętnie pomogę
Edit. Najtrudniej byłoby Ci znaleźć egzemplarz w przyzwoitym stanie, większość sprzedawanych to niestety szroty
Posiadam radio SS-3900 Black, a właściwie Dirland SS-3900 Black w stanie gabinetowym: nie grzebane, części oryginalne, jak fabryka dała, wizualnie bez żadnych śladów zużycia. Sprzęt wożę w mobilu, czasami wyciągam na bazę. Co mogę powiedzieć o tym sprzęcie:
Najważniejsze dla mnie zalety:
1) bardzo czuły odbiornik, w tym - co mnie najbardziej cieszy, czytelny odsłuch dalekich stacji; porównując z innymi radiami: Dirland SS 3900 Black odfiltruje szum z sygnału bardzo słabego i zaszumionego i puści na głośnik zrozumiały komunikat, czego w takim samym stopniu nie zrobią inne radia, gdzie albo w ogóle nie usłyszysz komunikatu, albo usłyszysz, że ktoś, gdzieś nadaje, ale będzie to bardziej szukanie ludzkiego głosu w szumie, niż próba zrozumienia treści komunikatu,
2) co do odbiornika, dobrze spisuje się w tłumie w godzinach szczytu, gdzie jeden nadaje przez drugiego; uciążliwości związane z nadawaniem kilku stacji na raz nie są zbyt męczące, radio poprawnie odfiltrowuje zgrzyty i piski związane z nakładkami,
3) przyjemny, naturalny odsłuch z fabrycznego głośnika, nie jest ani zbyt basowy, ani zbyt sopranowy,
4) donośna modulacja z fabrycznego mikrofonu, generalnie z długą anteną przebijesz się przez tłum w godzinach szczytu,
Najważniejsze dla mnie wady:
1) Duży rozmiar we wszystkich płaszczyznach, sprzęt nieporęczny w instalacji w aucie (brak radiatora oznacza konieczność zabezpieczenia kabli przed zbytnim zaginaniem przy pionowym montażu, wyjście mikrofonowe z boku, niemożliwy montaż w konsoli auta, ciężko wcisnąć między fotel a środkowy tunel),
2) Radio, zwłaszcza zimą po całej nocy w aucie, potrzebuje trochę czasu, aby uzyskać właściwą częstotliwość; w pracy w modulacji AM nie jest to zbyt odczuwalne, gorzej na wstęgach; przy okazji, częstotliwość albo ustawiasz z miernikiem, a jeżeli nie go posiadasz, to tak jak ja: modulacja CW, banda F, kanał 13 i kręcisz aż do uzyskania ciszy w głośniku gdzieś między godziną 8 a 9,
Podsumowując, w mojej opinii Dirland 3900 B nie jest plastikową zabawką typu nowszych Presidentów (JIII, HIII, Teddy itd.), sprzedawanych w marketach Alanów 100pare, Yosanów itp. Uważam, iż po zakupie tego sprzętu nie są konieczne żadne modyfikacje, ewentualnie można pomyśleć nad wyłączeniem Roger Beepa, który fabrycznie jest załączony na stałe i nie ma fizycznego przełącznika. Radio nie posiada automatycznej bramki squelch - dla niektórych będzie to okoliczność wykluczająca możliwość użytkowania tego sprzętu. Myślę, że trudno o lepszy sprzęt do samochodu, choć to już kwestia ocenna, każdy lubi coś innego i ma inne warunki dla pracy radia. U mnie radio pracuje z anteną WA-27.
W razie dalszych pytań, chętnie pomogę
Edit. Najtrudniej byłoby Ci znaleźć egzemplarz w przyzwoitym stanie, większość sprzedawanych to niestety szroty
- m.twardowski
- Posty: 10
- Rejestracja: 2017-05-15, 11:03
- Znak/ranga: SP7MAR
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Dziękuje za pomoc. Radio bardziej potrzebne będzie mi do domu więc rozmiar nie ma większego znaczenia.
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Na bazę mogę Ci je również polecić. Po nagrzaniu radio nie pływa w częstotliwości, pracuje bardzo ładnie, możesz się wygodnie dostroić clarifierem (fine/coarse). Dobrze, aby było zestrojone zarówno w RX i TX, bo często radia "z drugiej ręki" są porozjeżdżane, odbierasz na jednej częstotliwości, a nadajesz na innej
Zakup radia - co myślicie o ????
Jak wyżej Jackson I - jak dla mnie najlepsze radio CB, Jackson II solidnie wykonany ale strasza stodoła
FT 450D, FT 7800E, FT 857D, VX6
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
- m.twardowski
- Posty: 10
- Rejestracja: 2017-05-15, 11:03
- Znak/ranga: SP7MAR
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Polecacie Jackson - nie lepiej Lolka ma on już miernik częstotliwości i nie trzeba inwestować w sondę dla Jacksona + miernik?
Zakup radia - co myślicie o ????
Lincoln ma wyświetlacz , jak chcesz miernik to trzeba kupić go sobie...
FT 450D, FT 7800E, FT 857D, VX6
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
Moonraker GP-2500, Lafayette MA 1500
-
- Posty: 6655
- Rejestracja: 2011-11-20, 20:42
- Znak/ranga: 161CBF131
- Lokalizacja: JO91QP
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Zakup radia - co myślicie o ????
SS 3900 EFT ma miernik częstotliwości.
Ekipa KONEKTOR
MOJE RADIO...
"Nie wie, bo ma muszki w oczach - wyjaśniał Orr z przesadną cierpliwościa - Jak może zobaczyć, że ma muszki w oczach, skoro ma muszki w oczach?"
161CBF131/SQ7AIS
MOJE RADIO...
"Nie wie, bo ma muszki w oczach - wyjaśniał Orr z przesadną cierpliwościa - Jak może zobaczyć, że ma muszki w oczach, skoro ma muszki w oczach?"
161CBF131/SQ7AIS
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Lepiej lolka. Przynajmniej nie pływa w częstotliwości jak Jackson 1.m.twardowski pisze:Polecacie Jackson - nie lepiej Lolka ma on już miernik częstotliwości i nie trzeba inwestować w sondę dla Jacksona + miernik?
Baza- Icom IC760 - Kenwood TS-870 - Futura 5/8 -Delta Loop 3ELE - Delta w/g SP7LA - KG-UV950P - D-Original X-200
Mobil- Icom IC706 - President Pennsylvania
Mobil- Icom IC706 - President Pennsylvania
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Raczej wskaźnik , bo z rzeczywistą frekwencja to co on wyświetla ma luźne powiązanie .AntekPabianice pisze:SS 3900 EFT ma miernik częstotliwości.
Zakup radia - co myślicie o ????
Jak Jackson 1 pływa to co powiedzieć o SuperStarach, Alanach87 i podobnych .Pewnie koledze Lopez myli się Jackson 1 z radiem z swojego podpisu.
Re: Zakup radia - co myślicie o ????
Gdzieś napisałem że a87 nie pływa? Jackson nie wiele mu ustępuje. Jedyny plus dla J1, to selektywność.
Baza- Icom IC760 - Kenwood TS-870 - Futura 5/8 -Delta Loop 3ELE - Delta w/g SP7LA - KG-UV950P - D-Original X-200
Mobil- Icom IC706 - President Pennsylvania
Mobil- Icom IC706 - President Pennsylvania
Zakup radia - co myślicie o ????
To jest Twoja opinia ,nie pokrywająca się z opinią większości użytkowników Jacksona 1,wystarczy poczytać.