CB RADIO FORUM

witam

czy tez nadzialiście się na oszustwo od strony sklepu konektor5000 w kwestii sprzedaży radyjka cb? miało być nowe a sprzedali gniota po serwisach który padł po 7 dniach

kupielm u nich Albrecht Ae 2900 afs - podziałało 7 dni i padł przycisk nadawania PTT, po dogłebnej analizie stwierdziłem że stało się to po uzywaniu akcesorium Alana (zewnetrzna gruszka z mikrofonem)

co zauważyłem:
1. jeden ze slotów akcesorium tuz koło anteny widac był już wymieniany (załączam fotkę) - powinien być srebrny tak jak we wszystkich radyjkach (sprawdzalem tez u znajomego)
2. po dogłebnej analizie zauwazyłem slady rozkrecania (wyrobione śrubki od wkrętaka) i mikro pęknięcia obudowy radyjka (załączam zdjęcia)


we wiadomościach podkreślałem że chcę fabrycznie nowe radyjko, nawet kilkukrotnie dzwoniłem do nich aby sie upewnić - bo gdzies czytałem na innym forum że ktoś miał podobne problemy z tym sklepem.

Po zgłoszeniu reklamacyjnym Klient otrzymał propozycję zwrotu ceny lub analizy zgłoszonej usterki PTT.

W związku z tym, że jej nie przyjął skierowaliśmy sprawę do producenta, aby określił, czy produkt w takim stanie mieści się w normie jakości jako nowy, czy nie.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami sprzęt został wysłany bez sprawdzenia (na jego wyraźne życzenie).

Klient został poinformowany, że nie ma możliwości, aby sprzęt był zwrotem konsumenckim z naszego sklepu - mimo tego publicznie oskarżył nas o oszustwo.

Na bieżąco możemy wyjaśnić jeden zarzut:

1. jeden ze slotów akcesorium tuz koło anteny widac był już wymieniany (załączam fotkę) - powinien być srebrny tak jak we wszystkich radyjkach (sprawdzalem tez u znajomego)

załączam zdjęcie innego egzemplarza z najnowszej dostawy - ostatnia sztuka - wysyłamy ją w poniedziałek
https://photos.app.goo.gl/nJ3JQnumLCyYRh888" onclick="window.open(this.href);return false;

Oświadczenie dystrybutora:
https://photos.app.goo.gl/RPyqx3WRa1SmwfjD9" onclick="window.open(this.href);return false;

Radiotelefon dotarł do nas po kilku dniach (z odstąpieniem od umowy).

Sprzęt został sprawdzony. Jak widać na nagraniu plomba Alan jest nienaruszona, więc nie ma możliwości ingerencji z naszej strony po otrzymaniu sprzętu.

Zniknęła natomiast nasza plomba na śrubie obok klipsa. W jakim celu Klient ją usunął - nie wiemy.

Niedziałające złącze słuchawkowe - okazuje się, że jednak działa:
https://drive.google.com/file/d/1O7Ay0Q ... DjdfV/view" onclick="window.open(this.href);return false;

Sprzęt wrócił od Klienta z głęboką rysą przy potencjometrach:
https://photos.app.goo.gl/m7EhuAuppwpnRc6G8" onclick="window.open(this.href);return false;

Tu pasują słowa Piłsudskiego opisujące nasz naród, których nie będę cytował.
niech każdy zacytuje je sam w myślach