Wypowiem się i ja.
Folia naklejana na karoserię samochodu to czysta bzdura.
Zapewnia tylko i wyłącznie poczucie że na pewno ochroni mój samochód.
Po dwóch latach takiej folii na samochodzie miałem problem z jej ściągnięciem.
Przez dwa lata od momentu naklejenia zbierał się w koło niej brud którego szorowanie nie miało sensu bo uszkodziłbym folię.
Słoneczne dni sobie leciały i tak po dwóch latach, gdy folia już nadawała się na wymianę karoseria mojego auta w miejscu przyklejenia folii to tragedia do poprawki lakierniczej.
Osobiście stosuje podkładki magnesowe i od tego czasu mam spokój.
Owszem mogłem zawsze co tydzień lub co miesiąc zmieniać ta folię i pewnie nie miałbym tych problemów.
Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
Ja bardziej obawiam się że folia może mieć wpływ na SWR niż na lakier. A tak na prawdę folia może wpływać na jakość odbioru/nadawania, testował ktoś? Jak na razie używam fili jakieś pół roku i lakier na pewno się nie rysuje. W innym aucie jeździłem bez folii i było nie ciekawie, mimo że przed postawieniem anteny na dachu przecierałem szmatką gumową osłonę magnesu. Pasta lekko ścierna usunęła rysy ale została błyszcząca plama na dachu :). trzeba pucować cały dach. Co do folii to zamierzam ją zmienić jakoś na wiosnę więc okaże się co się pod nią kryje i czy się opłaciło.
Krzysztof zmijka Żmijewski
mobil: President Harry III (KNKTR) - Densei 2002 (KNKTR) - ML 145
mobil: President Harry III (KNKTR) - Densei 2002 (KNKTR) - ML 145
Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
Ja stawiam antenę z gumowa podkładka na dachu raz (Virginia) i jej nie ruszam. Czy mimo to będą jakieś rysy? Nie sądzę. Sprawdzę z ciekawości na wiosnę.
Albrecht AE 5890 EU + PAN DM432MT + President Virginia - zamiennie - Albrecht 6110 + President Virginia.
Re: Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
Też bym tak robił ale parkuję na parkingu. Pozostawiając antenę lub sam magnes na dachu, pewnie któregoś dnia by nie było dla mnie zaskoczeniem, że zginęła w nie wyjaśnionych okolicznościach :)Foorio pisze:Ja stawiam antenę z gumowa podkładka na dachu raz (Virginia) i jej nie ruszam. Czy mimo to będą jakieś rysy? Nie sądzę. Sprawdzę z ciekawości na wiosnę.
Krzysztof zmijka Żmijewski
mobil: President Harry III (KNKTR) - Densei 2002 (KNKTR) - ML 145
mobil: President Harry III (KNKTR) - Densei 2002 (KNKTR) - ML 145
Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
HEHE ... tak sobie czytam i dochodze do wniosku, ze nie jest to forum radiowe, tylko estetyczno-lakiernicze
aby bylo krotko - kazdy element, dowolnego autoramentu, wtracony pomiedzy magnes podstawy, a karoserie pogarsza prace anteny, bez wzgledu na to, jak bajeczny bylby jej opis czy zapewnienia sprzedawcy-pseudofaHoFFca
antena samochodowa do prawidlowej pracy potrzebuje przeciwwagi, czyli tzw. sztucznej ziemi, jesli jest na magnesie, to jedyna opcja jest karoseria samochodu, osiagana tylko poprzez sprzezenie pojemnosciowe pomiedzy folia spod magnesu, a blacha auta, tworzy sie tu kondensator, im ma on wieksza pojemnosc, tym lepiej calosc dziala, jesli zapakujemy cokolwiek pomiedzy magnes, a karoserie, to odleglosc pomiedzy okladzinami kondensatora zwiększy sie i caly efekt szlag trafi, tzw. "dociaganie swr" metoda manipulacji dlugoscia stroika (to metoda przydroznych szewcow od CB) daje tylko i wylacznie iluzje poprawy i wplyw kasy dla szewca...
vy 73 de SP7WME
aby bylo krotko - kazdy element, dowolnego autoramentu, wtracony pomiedzy magnes podstawy, a karoserie pogarsza prace anteny, bez wzgledu na to, jak bajeczny bylby jej opis czy zapewnienia sprzedawcy-pseudofaHoFFca
antena samochodowa do prawidlowej pracy potrzebuje przeciwwagi, czyli tzw. sztucznej ziemi, jesli jest na magnesie, to jedyna opcja jest karoseria samochodu, osiagana tylko poprzez sprzezenie pojemnosciowe pomiedzy folia spod magnesu, a blacha auta, tworzy sie tu kondensator, im ma on wieksza pojemnosc, tym lepiej calosc dziala, jesli zapakujemy cokolwiek pomiedzy magnes, a karoserie, to odleglosc pomiedzy okladzinami kondensatora zwiększy sie i caly efekt szlag trafi, tzw. "dociaganie swr" metoda manipulacji dlugoscia stroika (to metoda przydroznych szewcow od CB) daje tylko i wylacznie iluzje poprawy i wplyw kasy dla szewca...
vy 73 de SP7WME
Ostatnio zmieniony 2020-04-12, 11:06 przez AntekPabianice, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem
Powód: Poprawiłem
Folia pod magnes - konieczność, czy dobre samopoczucie?
Krzysztof, odległość sie zwiększy. Popraw może bo to oczywisty błąd pisarski, pewnie już myślałeś o pojemności. A co do całej reszty - prawdę waść prawisz.SP7WME pisze:to odleglosc pomiedzy okladzinami kondensatora zmniejszy sie
Pozdrawiam
vy 73 de SP3UQE