Strona 2 z 2

Czy warto kupić ręczniaka?

: 2014-12-24, 16:55
autor: Deiksowiec
Ja mam 2 ręczniaki i się przydają. Sprzedałem sporo "normalnych" trx-ów a ręczniaki mam nadal. Głownie odsłuchuję w nich własną modulację jak coś kombinuję z radiami bądź mikrofonami. Ale używam ich także na działce, czy podczas spacerów w las i góry zarówno z bazą w domu albo samochodem.

Czy warto kupić ręczniaka?

: 2015-03-25, 16:15
autor: macko88
O, a propos. Kuzyn ma i bardzo mi poleca. To jak w końcu? Wszystko zależy od terenu? Jeszcze nie bardzo się na tym wszystkim znam. Chcę orientować się lepiej już sam, bo ciągle wypytuję o wszystko własnie kuzyna. ;D

Czy warto kupić ręczniaka?

: 2015-03-25, 16:25
autor: Piotrek-Bytom
macko88, Do ręczniaka równie dobrze możesz podłączyć zewnętrzną antenę ;-) dobrze mieć 2 ręczniaki jak już żeby się porozumiewać np: na dwa samochody jadąc razem a przy okazji zapytać o drogę o ile antena wbudowana do urządzenia na to pozwoli ;-)
Jak jesteś pasjonatem wycieczek górskich itp :-) to możesz zabrać takiego ręczniaka ze sobą i próbować jakiś łączności :-)

Tak, teren ma duży wpływ na zasięg :-) do tego jeszcze dochodzą warunki propagacyjne korzystne jak zarówno i niekorzystne :-)

Tak samo zasilanie :-) jak masz adapter do podłączenia w zapalniczce to baterii zmieniać często nie musisz.
Ja jednak wolę tradycyjne radio cb :-)
Taki ręczniak to miły gadżet co można się pobawić, bo kto bogatemu zabroni :mrgreen:

btw. w sumie to równie dobrze można używać pmr-ek jak jedzie się na kilka samochodów :-) z tym że z ''mobilkami'' nie pogadasz już :mrgreen:

Czy warto kupić ręczniaka?

: 2015-03-25, 21:10
autor: olo_r
walkie talkie :)

Czy warto kupić ręczniaka?

: 2015-03-25, 23:31
autor: suzu4x4
ja nie za bardzo widzę potrzebę używania ręczniaka na CB , kiedyś owszem dwadzieścia lat temu miałem ręczniaka na CB nazywaliśmy go "przenoszka" i jak wieczorami na bazowej antenie nie można było znaleźć wolnego kanału bo tyle było ludzi to faktycznie można było z kimś pogadać a w górach porobić jakieś łączności, do dziś nie zapomnę jak byłem w schronisku w Karpaczu leżąc na łóżku z odpalonym Alanem 38 ustawionym na nasz osiedlowy kanał rozmawiałem z kolegami z osiedla na którym mieszkałem we Wrocławiu (ponad 100 km)

dziś na podstawie w AM nie spotkasz nikogo oprócz "mobilków" czasem raz na kilka dni usłyszę kogoś ze stacjonarki ale to sporadycznie , a używanie radia przenośnego w mobilu też nie jest komfortowe (jest dużo cięższe niż sam mikrofon, jak dużo gadasz to szybko się męczy ręka)

za to polecam radio przenośne na 2m , w moich okolicach ruch na 2m jak za dawnych czasów na CB, do tego dochodzą jeszcze przemienniki i zasięg, praktycznie zabieram na każdą wycieczkę pieszą i przejażdżkę rowerem , dodatkowo moje radio ma możliwość odsłuchu na CB więc jak czasem wracamy z wycieczki i ktoś ze znajomych nie ma CB to właśnie wrzucam mu radyjko żeby mógł słuchać co gadamy ;-)