jakiś wariat od 3 miesięcy zakłóca kanał 19 w Krakowie

[Almighty]

Najpewniej ustalić gdzie pracuje i wysłać do zakładu informacje o tym, co ich pracownik wyczynia. Kilka takich listów i prezes osobiście odwiedzi gościa o tak niezwykłym uroku i wysokiej kulturze osobistej

pzdr.

[Misior1993]

Niestety nie jest to do końca typowy trol który niekarmiony umrze śmiercią naturalną.
Chłop jest chory i wcale tak prosto nie będzie nakłonić go do zaprzestanie tych rytuałów.
Nie spotkałem się jeszcze z trolem który od roku potrafi nadawać na kanale 19 po 6-8 godzin dziennie w taki sposób ze czasem brakuje mu aż tchu.

Przypominam również że rozwiązania siłowe w tym przypadku nie są dobrym pomysłem. Jest to człowiek chory i trzeba na to brać poprawkę.

Człowiek ten prawdopodobnie nie pracuje i ma jakąś rentę. Potrafi nadawać i rano i w południe i wieczorem. Nie ma reguły.

[Bumelant]

Wszystkim znany i lubiany radiooperator Dalej ten ..up jeździ po mieście - niebywałe

[SP9]

Od takich ludzi to z daleka trzeba się trzymać...a właściwie ich trzymać z daleka -najlepiej w takich ładnych ogrodzonych wysokim murek szpitalach co mają sale bez klamek i pokoje ze ścianami wyłożonymi miękkimi okładzinami - a nie zapraszać ich jeszcze do towarzystwa, gość jest niereformowalny, kiedyś trafi na drugiego wariata, który mu nie odpuści i zrobi krzywdę.

[Speed]

Jak go któryś spotka to przeciąć kabel od anteny. Wyda kilka razy kasę to może się odechce głupot, jak nie pomoże to mu promiennik skracać a nuż się nie zorientuje i upali radio

[Misior1993]

Szpilka w kablu antnowym

[darmal]

Misior1993, dłużej, pierwsze posty w tym temacie są z grudnia 2013 a w tytule, że "od 3 miesięcy", więc to już grubo ponad 2 lata trwa 2,5 prawie. Jeśli chodzi o pomysł z Policją to obawiam się, że raz, drugi go sprawdzą i jak się okaże trzeźwy to za trzecim razem zawiadamiający będzie miał problemy za składanie fałszywego zawiadomienia, no chyba że rzeczywiście pijany/naćpany jeździ, ale sami się tego nie dowiemy. Natomiast zastanawiam się czy jest możliwe, żeby legalny mobil (do 4W) nadawał tak, że na całe miasto i dalej słychać. Jeśli nie to można w UKE przedstawić sprawę, że przekracza normy a nie że przeklina. Mógłby się ktoś bardziej fachowy wypowiedzieć na ten temat?

Dziś też nadawał i ktoś rzucił hasło, że jest na Bonarce, ale nim tam dojechałem to jego już nie było, w każdym razie ewidentnie lubi to miejsce, może by dyżury na parkingu rozpisać, najlepiej autem bez anteny to nawet uwagi na nas nie zwróci a jego i tak poznamy

[Pietern]

Policja sprawę oleje, UKE rozłoży ręce ... próby rozmów z nim nie mają sensu ... a bicie go , lub niszczenie mu sprzętu - pachnie problemami z prawem ... teoretycznie nic z tym się nie da zrobić i trzeba typa olewać, nie "karmić", praktycznie można być złośliwym i umilać mu życie - dzwoniąc na policję i donosząc że prowadzi auto po pijaku, albo pod wpływem innych środków odurzających - łamie przepisy ruchu drogowego, stwarza zagrożenie w ruchu ...

Gdzie mieszka kwestia czasu - jeszcze trochę gość dorobi się "fanpage'u" na Faceboku

Jeżeli już się tym zajmujecie, czyli są ludzie, którzy poświęcają temu czas, to warto jednak zgłosić to na policję. Jako zakłócanie porządku. Może jest wśród radiowców jakiś prawnik (napisanie takiego zawiadomienia, które policji będzie trudno olać) albo policjant, bo sprawa wymaga tylko odrobiny chęci ze strony służb, żeby gościowi utrudnić życie. I nie jest tak, że nie ma podstaw do interwencji, pasmo nie jest chronione, ale to nie oznacza, że można na nim naruszać porządek, nawoływać do niepokojów, czy głosić treści nieobyczajne, rasistowskie, wulgarne. Może coś powiedział na cyganów, żydów, katolików, muzułmanów inne mniejszości seksualne, czy etniczne, prezydenta, kurde tylu rzeczy w Polsce nie wolno, że aż strach.

[Bumelant]

Ale on nikogo nie obraża. Poczytaj cały wątek - jest już wszystko tutaj na ten temat. Nic nie zrobisz prawnie. Nie ma co tematu wałkować. Było już parę osób na Policji, kilku w UKE w tym i ja. Temat znany od dawna lokalnie. Klient nie do ruszenia ludzkimi metodami. Może tak samo sobie nadawać na 19 jak każdy inny użytkownik radia wg. obowiązujących przepisów lub raczej ich braku - niestety Co innego jakby konkretnie kogoś obrażał to można wtedy zadziałać. Olewać i nie zwracać uwagę. Poprawi się stan psychiczny to będzie znowu rok - dwa spokoju. Widać gorsze medykamenty dostał od lekarza prowadzącego w zeszłym roku.

[darmal]

Dokładnie, ja nie słyszałem nigdy żeby o kimś konkretnym mówił, w ogóle żeby coś konkretnego powiedział, nie wiem czy jest na tyle cwany że tego nie robi czy raczej na tyle ulomny że nie potrafi, tak czy tak nic nie zrobimy, jeśli chodzi o wulgaryzmy to jedynie wykroczenie i Policja nie będzie śledztwa w tej sprawie prowadzić, jakby ktoś przyniósł nagranie na którym widać jak nadaje i słychać co mówi a najlepiej jeszcze go przyprowadził to może łaskawie mu 50zl wypisza, bez tego ani rusz, dlatego o tej mocy pomyślałem, bo na to już UKE powinno zareagować

[smugler]

Ewentualnie napisać ze nielegalny BTS GSMowy, albo ze zakłóca GSM ze sprzetu która ma zamontowany w samochodzie, to policja zgarnie mu radio i bedzie spokoj przez kilka miesięcy zanim wróci z ekspertyzy.

[Pietern]

Ale on nikogo nie obraża.
...

Takie zachowanie mnie obraża i większość tych, którzy nie używają wulgaryzmów.
Wątek czytam, podałem różne opcje. Wśród nich jest taka; wulgaryzmy. Muszę to sprawdzić, ale wydawało mi się, że nie wolno bezkarnie w miejscu publicznym używać wulgaryzmów. Prościej i łatwiej byłoby, gdyby nawoływał...
O, znalazłem;
Art. 141 k.w. Publiczne używanie wulgaryzmów
Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

Droga prawna bywa ciernista, jak droga grzechu.

[smugler]

No to pyk, ja go namierzycie, to mogę być oskarżycielem posiłkowym. Może ukryci go to.

[czarek0402]

Jeżeli jest chory to tylko tym samym trzeba z nim walczyć, więc spróbujcie nadawać i zagłuszyć go tym samym co on nadaje ... ciekawe jak zareaguje jak usłyszy w radio drugiego z ch.j, ch.j, ch.j ... tylko się zabezpieczcie, bo jak jakaś ekipa wpadnie na parking, skąd nadajesz ... Poważniej porozmawiajcie z Nim, zaproszcie na jakiś spot, zlot, może potrzebuje pogadać. Ktoś mu zrobił krzywdę. Powodzenia.

[darmal]

Pietern, zgadza się, o tym napisałem, ale wyobrażasz sobie Policję jeżdżącą po całym mieście, namierzającą przez kilka godzin gościa i zbierającą na niego niezbite dowody? Bo ja nie.
Miałem kiedyś kolizję (niegroźną), gdzie sprawca - cudzoziemiec uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawa oczywiście zgłoszona na Policję, cała procedura, przesłuchanie itp. Postępowanie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. A żeby było ciekawiej w kamienicy obok był monitoring, który zarejestrował zdarzenie. Od pani prowadzącej sprawę dowiedziałem się, że "według obecnych przepisów sprawców wykroczeń się nie poszukuje" a jak mówię że jest nagranie z numerami i nie jest problem ustalić sprawcę to się okazało, że "W11 się pan naoglądał".
Czy myślisz, że tą sprawę Policja potraktuje poważniej? Nie. Będzie "mała szkodliwość społeczna", "trudne do wykrycia", "nie ma żadnych dowodów" itp. Dlatego napisałem, że jedynie dostarczenie niezbitych dowodów wraz z delikwentem sprawi, że będzie szansa na ukaranie go. Pisałem kilka postów wcześniej o rozmowie z Policją, którą ktoś puścił na #19. Bumelant napisał, że parę osób było już u mundurowych w tej sprawie. I co? I nic. Koleś dalej nadaje jak nadawał. Niestety skuteczność i chęć do działania to nie są mocne strony naszej Policji. Na tym zakończę temat tej instytucji, bo powiem kilka słów za dużo i ja będę miał problemy.